Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

[motylek1234]

Hej dziewczyny burczus 3mam kciuki trzeba wierzyć!
Ja o 21:30 idę na inwentaryzacje masakra 1 raz tam będę i posługiwala się skanerem dotykowym czarna magia...
Miłego wieczoru jutro się odezwę buziaki..!:*

 

[bertha]

Burczus... Przykro mi

Nafoczka Doris!! Trzymacie w napięciu!!

 

[Magda82...]

Burczuś wiara czyni cuda.Ja wierzę w ciążę każdej z Was .
U mnie dopiero trzecia ciąża na żelaznym zestawie się udała .Miałam tym razem duża dawkę heparyny.Do tego na pół roku przed ciąża zaczęłam brać metformine,ale zdaniem Milewicza ona dziala od razu.Do tego jeszcze pregnyl i acc .

 

[Gość]

Oj wy wariatki! My chyba jeszcze powalczymy i was potrzymamy w niepewności
Przez te skurcze bylam jeszcze teraz po wizycie na badaniu palpacyjnym rozwarcia bo by mnie dali na porodowke ale jeszcze nie rodze choć coś tam mi się sączy

Nafoczka ja obstawiam ze Twoj Wikus bedzie pierwszy

 

[Riri]

Ale byłyby jajca jakby w tym samym dniu!!
Motylek kiedyś pracowałam na skanerze.. Żadna filozofia większy telefon komórkowy... Pikasz tylko i samo liczy jak to tylko inwentaryzacja...

 

[burczuś]

Przepraszam, że tak tylko o sobie...powiedziałam sobie,że ta próba to próba ostatnia. Że więcej nie dam rady. Że żelazny zestaw to ostatnia opcja.Chyba muszę zmienić zdanie,bo po Waszych postach,że udało Wam się na żelaznym,lecz nie za pierwszym razem daje mi jeszcze jakąś wiarę...Że bez tych szczepień może się udać.

 

[czarna_mala]

Przepraszam, że tak tylko o sobie...powiedziałam sobie,że ta próba to próba ostatnia. Że więcej nie dam rady. Że żelazny zestaw to ostatnia opcja.Chyba muszę zmienić zdanie,bo po Waszych postach,że udało Wam się na żelaznym,lecz nie za pierwszym razem daje mi jeszcze jakąś wiarę...Że bez tych szczepień może się udać.

Powiem Ci tak, jeszcze masz mnóstwo kombinacji, żeby wszystko się udało. Mnie doświadczenia dziewczyn dały nadzieję, trzeba być tylko mocnym psychicznie, żeby dzielnie znosić każdą porażkę (co nie czarujmy się - łatwe nie jest) i walczyć mimo przeciwności losu, trzymam kciuki za Ciebie i za każdą tu staraczkę-wojowniczkę [emoji6]

 

[burczuś]

Powiem Ci tak, jeszcze masz mnóstwo kombinacji, żeby wszystko się udało. Mnie doświadczenia dziewczyn dały nadzieję, trzeba być tylko mocnym psychicznie, żeby dzielnie znosić każdą porażkę (co nie czarujmy się - łatwe nie jest) i walczyć mimo przeciwności losu, trzymam kciuki za Ciebie i za każdą tu staraczkę-wojowniczkę [emoji6]

Tak,tylko mnie goni wiek...

 

[ovli22]

Przepraszam, że tak tylko o sobie...powiedziałam sobie,że ta próba to próba ostatnia. Że więcej nie dam rady. Że żelazny zestaw to ostatnia opcja.Chyba muszę zmienić zdanie,bo po Waszych postach,że udało Wam się na żelaznym,lecz nie za pierwszym razem daje mi jeszcze jakąś wiarę...Że bez tych szczepień może się udać.

Burczuś bàdz dobrej myśli , jeśli nawet nie teraz to na pewno się uda !!! Musi przecueż nadejść ten piękny dzień dla nas wszyskich .

Współczuje takich nerwów i stresów ;(

Nafoczka , doris już dziewczynki wasi mężczyźni w drodze , już koniec nerwów i strachu teraz czeka was tylko najmilsze spotkanie w życiu ! mimo bólu bedzie to cudowna chwila we łzach radości . Tego wam życzę


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Gość]

Burczus uda Ci sie!!!
Cos kojarze ze Ty chyba intralipid tez bralas...chyba ze pomylilam z inna dziewczyna.
Ja bym dalej brala ten intralipid i wczesniej zaczela brac encorton. Od 1dc w cyklu starajacym, albo przynajmniej od 10 dc.