reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

Doris - tez sie balam drugiej cesarki. Nie martw sie, szybko pojdzie a jak zobaczysz Olafka to juz nic nie bedzie wazne. Bede trzymac kciuki za Was
 
reklama
spotkalam dzis dawna znajoma ...ma syna 7 letniego i corke rok mlodsza..adoptowana..i dowiedzialam sie wtedy, że miala wiele poronien po synie byla doslownie wszedzie wydala tysiace ..stracila tylko czas i pieniadze az zrozumiala, ż enie moze miec dzieci...adoptowala coreczke i jest mega szczesliwa.....
i coraz czesciej wydaje mi sie, że nic mi juz nie pomoze, że te ososby u maliny to po prostu im sie udaje dzieki encortonowi i heparynie ktorej wczensiej nie stosowali:( patrzcie enyja miala 4 poronienia( enyja nie wiem czy to czytasz nie chodzi mi o pisanie w 3 osobie napisz jesli co napisze to nie prawda jesli znajdziesz czas) i udalo si epo 11 szczepieniach ale moze bez nich na zestawie te zby sie udalo:( ja sprobuje ale coraz czesciej wydaje mi sie, że nic z tego nie bedzie ..moze to strach jednak przed kolejna ciaza takie rzeczy przywoluje nie wiem ale nie znalalzlam jeszczenikogo z takimi przejsciami jak ja:(


marthaaaaaa co u ciebie??
kwiatuszku???
 
spotkalam dzis dawna znajoma ...ma syna 7 letniego i corke rok mlodsza..adoptowana..i dowiedzialam sie wtedy, że miala wiele poronien po synie byla doslownie wszedzie wydala tysiace ..stracila tylko czas i pieniadze az zrozumiala, ż enie moze miec dzieci...adoptowala coreczke i jest mega szczesliwa.....
i coraz czesciej wydaje mi sie, że nic mi juz nie pomoze, że te ososby u maliny to po prostu im sie udaje dzieki encortonowi i heparynie ktorej wczensiej nie stosowali:( patrzcie enyja miala 4 poronienia( enyja nie wiem czy to czytasz nie chodzi mi o pisanie w 3 osobie napisz jesli co napisze to nie prawda jesli znajdziesz czas) i udalo si epo 11 szczepieniach ale moze bez nich na zestawie te zby sie udalo:( ja sprobuje ale coraz czesciej wydaje mi sie, że nic z tego nie bedzie ..moze to strach jednak przed kolejna ciaza takie rzeczy przywoluje nie wiem ale nie znalalzlam jeszczenikogo z takimi przejsciami jak ja:(


marthaaaaaa co u ciebie??
kwiatuszku???
Fondie ale pierdzielisz...nie wmawiaj sobie ze Ci sie nie uda.
Jestes u Maliny, bralas szczepienia, allo mrl Ci wzroslo, wiec bedzie dobrze, tym razem sie uda.
Bac sie bedziesz caly czas. To normalne;)
 
Co mam napisać...
Zero przyrostu.Serce nadal,jeszcze bije...wolno, ale jeszcze bije.
Za tydzień do kontroli i jeśli dalej będzie jak będzie, to indukcja poronienia.
Ciężko mi. Jestem rozczarowana...samą sobą. Co jest ze mną nie tak.
 
Co mam napisać...
Zero przyrostu.Serce nadal,jeszcze bije...wolno, ale jeszcze bije.
Za tydzień do kontroli i jeśli dalej będzie jak będzie, to indukcja poronienia.
Ciężko mi. Jestem rozczarowana...samą sobą. Co jest ze mną nie tak.
Nie lubie takich wiadomosci:(
Burczus, a Ty bylas na zelaznym zestawie?
 
Burczus nie mysl tak, ze z Toba cos nie tak. Jesli by sie okazalo, ze Twoje dziecko umrze to zrob badania genetyczne. Moze to wina genetyki byc. Nie wiem co napisac bo trudno wierzyc w tej sytuacji, ze bedzie dobrze.
 
Co mam napisać...
Zero przyrostu.Serce nadal,jeszcze bije...wolno, ale jeszcze bije.
Za tydzień do kontroli i jeśli dalej będzie jak będzie, to indukcja poronienia.
Ciężko mi. Jestem rozczarowana...samą sobą. Co jest ze mną nie tak.

Który tydzień dokładnie u Ciebie? W jakim tempie bije serduszko?
 
reklama
Do góry