reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

reklama
Halooooo powiało nudą ;p

Cóż mogę wam zapodać? Hmmm?
Wikus wykąpany wypachniony liczy mi żeberka :D Starszak pomału "odpływa" bo cały dzień jeździł z tatusiem na traktorku (tatuś tez chrapie) a ja na wieczór zrobiłam galaretki, będą z pycha lodami ;p
 
Ostatnia edycja:
Ja dziś byłam z moimi 3 chłopakami w Muzeum Wojska Polskiego i trafiliśmy na manifestacje KOD. Godzinę czekaliśmy, żeby przejść na drugą stronę ulicy Nowy Świat do Kebab King. Masakra, cała Polska zjechała do W-wy. Ten tłum mnie tak wymeczyl, że padłam i leżę sobie.
 
A mój M.sie załamał jak zobaczył jaka mam porcję sałatki ;D

Nafczka wcale się nie dziwię ja myślałam ,że z Doris Orka a z Ciebie Foczka (od nicku) a z Ciebie zrobiła się bobrzyca hehe

Doris, co my byśmy dały, żeby wyglądać jak oreczka... :-)

Asia wiesz co ja bym dała? I ty też powinnaś :p Du*y mężowi i myślę ,że tylko w ten sposób to działa ;)
 
No ja dziś na rowerku 20 km strzeliłam a teraz wszystko mnie boli :growl: Ale trudno muszę coś z sobą zrobić bo za chwilę będę jak orka nie będąc w ciąży:szok::errr::crazy:

A powiedzcie mi kiedy pić ziółko?? Ja już taki miks robie z tego co biore, że chyba w nocy przyjdzie mi to pić:rolleyes2:

Dziękuję za pozdrowienia i również wszyyyyystkie pozdrawiam:yes::tak:

Edit
A jakie macie wyniki prolaktyny??
 
reklama
Avita, zioło piję przed snem, łyżeczkę zioła zalewam wrzątkiem, parzy się i wypijam, czasem mężowi daję, a on martwi się, że będzie miał jajniki :D
A prolaktynę mam 29,15 (przy normach 4,79-23,30)
 
Do góry