bertha
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Sierpień 2015
- Postów
- 7 662
reklama
bertha
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Sierpień 2015
- Postów
- 7 662
PoszłoBertha, Kruszka ja poprosze o przrslanie mi na priv przepisu na ten chleb od Strawbelki
Kwiatuszekk23
Fanka BB :)
No wlasnie NIE POGADALA az mi głupio, ze tak nawijalam jak potluczona wybacz! Mam nadzieję, że Cię nie zrazilam
Fix ucho mnir zaczyna bolec
az mi głupio, ze tak nawijalam jak potluczona wybacz! Mam nadzieję, że Cię nie zrazilam Fix ucho mnir zaczyna bolec
Cześć dziewczyny,
Gosiu - jakiś czas temu pytałaś co u mnie a dopiero dziś nadrobiłam ostatnie posty W każdym razie miło, że pytałaś. U mnie super. W sumie to chyba dopiero ostatnio zaczełam się trochę cieszyć ciążą a nie tylko martwić. Oczywiście czasem jeszcze dopada mnie strach co jakby się coś nie udało teraz, ale coraz rzadziej i z pewnością nie da się tego porównać ze strachem z początku ciąży. W środę mam wizytę 30 tygodnia i mam nadzieję, że to już będzie moja ostatnia wizyta w Łodzi bo coraz bardziej męczące te wycieczki dla mnie.
A jak Ty się czujesz? Szykujesz już rzeczy dla córeczki?
Esperanza, zaglądasz jeszcze na forum? Co u Ciebie, bo teraz chyba Ty jesteś w pierwszej kolejności do rozpakowania?
Berha - ja mam p.ciała przeciwplemnikowe (ASA) , ciężko mi się ustosunkować do Twojego wyniku bo ja miałam konkretną wartość. Ujemny wynik <20 a ja miałam 32 dodatkowo te przeciwciała wyszły też u męża i u nas lekarz powiedział, że z pewnością mają one wpływ na nasze niepowodzenia. Do tej pory jest to dla mnie trochę niezrozumiałe, bo zawsze szybko zachodziłam w ciążę, a często czytałam, że przy tych p.ciałach jest problem z zajściem. W każdym razie ja miałam szczepienia limfocytami męża i brałam encorton. Dodatkowo podczas starań mój mąż też brał steryd no i jestem w 30 tygodniu.
Odnośnie hasimoto w tym tygodniu w DD TVN dość sporo chyba o tym mówili, włączyłam dopiero pod koniec, ale były różne przepisy itp. Za nic nie mogę sobie teraz przypomnieć kiedy to było ale jakoś pomiędzy pon-śr.
Chciałabym też podziękować dziewczynom które zajmują się administrowaniem forum i są tu od początku. Mi to forum niesamowicie pomogło w tych najgorszych momentach po poronieniach, podczas starań i pierwszej części ciąży. Pamiętam jeszcze, że jak je znalazałam to totalnie nie mogłam się oderwać i bardzo ulżyło mi, że problem poronienia to nie tylko nasz problem. Super, że cały czas czuwacie nad tym miejscem, bo szkoda by było stracić coś co tylu osobom pomogło:*
Gosiu - jakiś czas temu pytałaś co u mnie a dopiero dziś nadrobiłam ostatnie posty
W każdym razie miło, że pytałaś. U mnie super. W sumie to chyba dopiero ostatnio zaczełam się trochę cieszyć ciążą a nie tylko martwić. Oczywiście czasem jeszcze dopada mnie strach co jakby się coś nie udało teraz, ale coraz rzadziej i z pewnością nie da się tego porównać ze strachem z początku ciąży. W środę mam wizytę 30 tygodnia i mam nadzieję, że to już będzie moja ostatnia wizyta w Łodzi bo coraz bardziej męczące te wycieczki dla mnie.A jak Ty się czujesz? Szykujesz już rzeczy dla córeczki?
Esperanza, zaglądasz jeszcze na forum? Co u Ciebie, bo teraz chyba Ty jesteś w pierwszej kolejności do rozpakowania?
Berha - ja mam p.ciała przeciwplemnikowe (ASA) , ciężko mi się ustosunkować do Twojego wyniku bo ja miałam konkretną wartość. Ujemny wynik <20 a ja miałam 32 dodatkowo te przeciwciała wyszły też u męża i u nas lekarz powiedział, że z pewnością mają one wpływ na nasze niepowodzenia. Do tej pory jest to dla mnie trochę niezrozumiałe, bo zawsze szybko zachodziłam w ciążę, a często czytałam, że przy tych p.ciałach jest problem z zajściem. W każdym razie ja miałam szczepienia limfocytami męża i brałam encorton. Dodatkowo podczas starań mój mąż też brał steryd no i jestem w 30 tygodniu.
Odnośnie hasimoto w tym tygodniu w DD TVN dość sporo chyba o tym mówili, włączyłam dopiero pod koniec, ale były różne przepisy itp. Za nic nie mogę sobie teraz przypomnieć kiedy to było ale jakoś pomiędzy pon-śr.
Chciałabym też podziękować dziewczynom które zajmują się administrowaniem forum i są tu od początku. Mi to forum niesamowicie pomogło w tych najgorszych momentach po poronieniach, podczas starań i pierwszej części ciąży. Pamiętam jeszcze, że jak je znalazałam to totalnie nie mogłam się oderwać i bardzo ulżyło mi, że problem poronienia to nie tylko nasz problem. Super, że cały czas czuwacie nad tym miejscem, bo szkoda by było stracić coś co tylu osobom pomogło:*
Doris licząc od mies. 5 tyg.2 dni. Wizytę mam w środę, na razie staram się myśleć pozytywnie choć jestem przygotowana na najgorsze.
Bertha jeśli chodzi o przegrodę w macicy to ja trochę wiem bo miałam usuwaną. Na usg w zwykłym czasie, czyli poza ciążą, gdy macica jest normalnej wielkości przegrody nie widać, bo jest tj. przyklejona do ścianki bocznej. Dobry lekarz na dobrym sprzęcie zauważy tylko 2 echa z macicy. Ja miałam najpierw histeroskopię, niestety moja przegroda okazała się bardzo duża i musiałam mieć drugi zabieg - laparohisteroskopię. Obwiniano tą przegrodę za moje poronienia ale to nie było to, bo właśnie z przegrodą donosiłam moją jedyną, szczęśliwą ciążę a przegrodę zobaczył lekarz na usg 3D dopiero w 20 tyg.ciaży. Ogólnie w szpitalu( jak byłam na wycięciu przegrody) bardzo się dziwili że z tak dużą przegrodą donosiłam ciążę aż do terminu, bo przegroda uniemożliwia rozwijanie się płodu i albo jest poród przedwczesny, albo zgon dziecka. Jedyne co to moj mały zaklinował się i nie mógł się przekręcić więc miałam cc.
Bertha jeśli chodzi o przegrodę w macicy to ja trochę wiem bo miałam usuwaną. Na usg w zwykłym czasie, czyli poza ciążą, gdy macica jest normalnej wielkości przegrody nie widać, bo jest tj. przyklejona do ścianki bocznej. Dobry lekarz na dobrym sprzęcie zauważy tylko 2 echa z macicy. Ja miałam najpierw histeroskopię, niestety moja przegroda okazała się bardzo duża i musiałam mieć drugi zabieg - laparohisteroskopię. Obwiniano tą przegrodę za moje poronienia ale to nie było to, bo właśnie z przegrodą donosiłam moją jedyną, szczęśliwą ciążę a przegrodę zobaczył lekarz na usg 3D dopiero w 20 tyg.ciaży. Ogólnie w szpitalu( jak byłam na wycięciu przegrody) bardzo się dziwili że z tak dużą przegrodą donosiłam ciążę aż do terminu, bo przegroda uniemożliwia rozwijanie się płodu i albo jest poród przedwczesny, albo zgon dziecka. Jedyne co to moj mały zaklinował się i nie mógł się przekręcić więc miałam cc.
AgnieszkaP gdzie miałaś usuwaną? Nie wiem czy moją widać tylko w ciąży ,bo poza okresem ciąży nigdy nie miałam robionego USG.A w ostatnich ciążach na na 6 lekarzy ,którzy sprawdzali moje ciążę zauważył tylko jeden doktorek tak więc nie wiem co o tym myśleć.Słyszałam też o dwóch pielęgniarkach ,które z przegrodą donosiły ciąże a Ty jesteś trzecia ,ale pewni to jest też zależne od struktury bo moja nie pozwalała się maluszkom rozwijać
,ale pewni to jest też zależne od struktury bo moja nie pozwalała się maluszkom rozwijać 
Dziewczyny ja miałam dwurozna macice z przrgrodą i została usunięta ta przrgrodą oczywiscie . Dziewczyny nie słuchajcie takich rzeczy ż innej się powiodło ,że problemów nie było z tą przegrodą bo to zależy jaka jest wada czy mała czy duża i czy jest przegroda czy nie ma , a jeżeli jest to jaka gruba i długa . Mi jeden lekarz powiedział że to nie problem i na pewno donoszę a wyszło inaczej poroniłam 3 raz . Zaczełam chodzic do kliniki i tam dopiero zrobili mi histeroskopie i okazało się że mam tą przegrodę grubą i zajmowała większą cześć macicy . Każda z nas jest inna i inaczej wszystko wygląda .
Kochane pomozecie mi? Martwie sie bo, mialam @ okolo 2 dni zaczela sie w niedziele a w poniedzialek skonczyla...od dwoch dni boli mnie podbrzusze jak na @:/ zauwazylam ze jest moja mala jest rozpulchniona,sama niewiem jak to nazwac:/ Myslalam ze moze to torbiel ale nie boli przy wspolzyciu... doradzicie cos? Ja juz mysle ze moze jakis guz czy cos:/
Niestety do lekarza mam 2 tygodnie:/
Niestety do lekarza mam 2 tygodnie:/
Ostatnia edycja:
reklama
Doris no mialam mdlosci dosc duze do poludnia wiec chyba nie jest zle chciaz o niczym nie swiadczy.
starawbelka ja tez bym dostałam taki przepis na chleb i ta strone o tlustym zyciu?
ale piszecie o tych przegrodach ja nigdy nie mialam histerioskopii robionej susana ty chyba lekarza pytalas o nia ostanio czy cos pomyliłam i mówił gin,że nie trzeba jak masz dzieci ? pewnie cos pomieszałam.
dziewczyny u nas podobno ma być jutro 10 stopni normalnie idealnie na długiiii spacer.
agnieszka trzymam kciuki za wizyte twoja teraz musi sie udac.
starawbelka ja tez bym dostałam taki przepis na chleb i ta strone o tlustym zyciu?
ale piszecie o tych przegrodach ja nigdy nie mialam histerioskopii robionej susana ty chyba lekarza pytalas o nia ostanio czy cos pomyliłam i mówił gin,że nie trzeba jak masz dzieci ? pewnie cos pomieszałam.
dziewczyny u nas podobno ma być jutro 10 stopni normalnie idealnie na długiiii spacer.
agnieszka trzymam kciuki za wizyte twoja teraz musi sie udac.