reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

reklama
Drogie koleżanki Życze Wam na te święta, żeby spełniły się wasze marzenia.
Przedewszystkim zdrowia, powodzenia w życiu osobistym jak i zawodowym
Miłości od drugich połówek, wiary w wasza walkę dużo energii i siły w dążeniu do upragnionego celu.
W Nowym Roku życze samych pozytywnych wiadomości,zdrowej wątroby, i II kreseczek każdej z osobna.
Pozdrawiam serdecznie Kasia
 
images.jpg


Drogie dziewczynki!
Niech najbliższe Święta Bożego Narodzenia i Wigilijny wieczór, upłyną Wam w szczęściu i radości przy kolędach i zapachu świerkowej choinki. Wesołych Świąt! Oby te za rok były dla nas obfite w dziecięce uśmiechy!

Renia, Tomek i Brunio( piesek)
 

Załączniki

  • images.jpg
    images.jpg
    7,7 KB · Wyświetleń: 37
Kochane, ja tylko napiszę, że troszkę tamtum rosa mi pomógł, dziękuję Wam za radę, żadna z maści od lekarza nie zadziała, a wysypało mi jescze uda od wewnątrz, już jest lepiej, ale jeszcze nie wyleczona jestem, dziś dostałąm kolejne globulki gynalgin, i jakieś tableti odczulające, okresu dalej nie mam no i współżyć z mężem dalej nie mogę..... Truskawko, zrobiłam pierniczki, wyszły super, nie dosć że pyszne, to pięknie wyglądają, dziękuję:*

Dobrze, że jesteście:*

Kochane Dziewczynki, ja życzę Wam Zdrowych i Spokojnych Świat, Wielu Łask Bożych, i niech ten Nowy Rok będzie lepszy i przyniesie Nowe Życie:*:*:*:*

Odgapiłam o Was, z tymi kolorami;)
 
Jestem kochane dziewczynki!!!!! Musicie mi wybaczyć że sie nie odzywałam ale miałam dwudniową imprezkę i szykowałam, szykowałam i szykowałam. Plus sprzątanie połączone z tym już na Święta:)

Bardzo bardzo wszystkim dziękuję za życzenia, jestem wzruszona Waszą pamięcią i tym że tak szczerze mi życzycie tego co teraz dla mnie najważniejsze:-)

Misiejku kochana tempkę mierzysz codziennie przed wstaniem z łóżka o stałej porze najlepiej termometrem elektonicznym owulacyjnym z dwoma kreskami (kupisz na allegro). Ja akurat mierzę waginalnie ale są dziewczyny mierzące w ustach:) Przed owulacją temperatura jest mniejsza, przed samą owulacją lekko spada, a po owulacji wzrasta co świadczy o tym że się ona odbyła. Do tego obserwacja śluzu a będziesz wiedziała wszystko:) Ja nawet jeśli zajdę w ciążę i urodzę (no mam nadzieję:-)) to potem bedę stosować tylko obserwację. Tak naprawdę u mnie płodne jest tylko 5 dni na 31 i ja jestem w stanie je wykryć:) Więc po co truć sie chemią???

Aditko fajnie że znowu jesteś:) Myslę że ja teraz mam ten sam problem, tzn mój mąż. Napisze tylko tyle że od 2 miesiecy nie zawsze staje na wysokości zadania, a kiedyś wręcz przeciwnie - wkurzałam się bo było za szybko. No to mam jak chciałam a i tak jestem niezadowolona. Myslę że przy obecnym trybie życia mojego męża nie ma się czemu dziwić bo pije dużo, bierze leki na nerwicę (przyznał sie chociaż mu teraz zabroniłam). No i myśle że żołnierzyki są za słabe....Też zaczęłam Go podrasowywać kwasem foliowym i ten Salfazin kazałam mu kupić:)

Co do kredytu - my wzięliśmy prawie 240 000 zł na 10 lat i w piatek podpisujemy ostateczny cyrograf....Trochę sie tego boję ale nie mamy za bardzo wyjścia....Więc u mnie z kasą też krucho i póki co zarzuciłam inne leczenie oprócz szczepionek:)
 
reklama
Dziękuje za wszystkie zyczenie :-), i dla Was Kochane, Wesołych Rodzinnych Świąt !!!

ja dzisiaj o dziwo humor dobry, chociaż poranny test wyszedł oczywiście negatywny :-(
co prawda nie nastawiałam się bardzo , bo mało w tym cyklu walczyliśmy, ale nadzieja sie tliła nie powiem..
No nic, na święta wyłączam myślenie, w sylwestra pabaluje sobie ,
a z nowym rokiem licze na cud ;-)

Plan mam taki , że ten cykl zalicze z monitoringiem, a w miedzy czasie robię podejscie do inseminacji..
przy okazji powtórzymy badanie mojego m i moje hormony..

a tak na marginesie Wam powiem, zapisałam sie na 3 stycznia do dr. Jerzak ...
chce u niej skonsultowac moje komorki NK , bo malina niestety nie zbija ich przed zajściem.
a o niej czytałam , że jeszcze przed staraniami walczy z nimi za pomocą viagry :sorry2:

no nic mam nadzieje że 300 za wizyte nie pójdzie w błoto.

Enya, dzięki za cynk, dzisiaj w takim razie zamawiam ten termometr na allegro. :)


 
Ostatnia edycja:
Do góry