reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

reklama
Drogie koleżanki Życze Wam na te święta, żeby spełniły się wasze marzenia.
Przedewszystkim zdrowia, powodzenia w życiu osobistym jak i zawodowym
Miłości od drugich połówek, wiary w wasza walkę dużo energii i siły w dążeniu do upragnionego celu.
W Nowym Roku życze samych pozytywnych wiadomości,zdrowej wątroby, i II kreseczek każdej z osobna.
Pozdrawiam serdecznie Kasia
 
images.jpg


Drogie dziewczynki!
Niech najbliższe Święta Bożego Narodzenia i Wigilijny wieczór, upłyną Wam w szczęściu i radości przy kolędach i zapachu świerkowej choinki. Wesołych Świąt! Oby te za rok były dla nas obfite w dziecięce uśmiechy!

Renia, Tomek i Brunio( piesek)
 

Załączniki

  • images.jpg
    images.jpg
    7,7 KB · Wyświetleń: 35
Kochane, ja tylko napiszę, że troszkę tamtum rosa mi pomógł, dziękuję Wam za radę, żadna z maści od lekarza nie zadziała, a wysypało mi jescze uda od wewnątrz, już jest lepiej, ale jeszcze nie wyleczona jestem, dziś dostałąm kolejne globulki gynalgin, i jakieś tableti odczulające, okresu dalej nie mam no i współżyć z mężem dalej nie mogę..... Truskawko, zrobiłam pierniczki, wyszły super, nie dosć że pyszne, to pięknie wyglądają, dziękuję:*

Dobrze, że jesteście:*

Kochane Dziewczynki, ja życzę Wam Zdrowych i Spokojnych Świat, Wielu Łask Bożych, i niech ten Nowy Rok będzie lepszy i przyniesie Nowe Życie:*:*:*:*

Odgapiłam o Was, z tymi kolorami;)
 
Jestem kochane dziewczynki!!!!! Musicie mi wybaczyć że sie nie odzywałam ale miałam dwudniową imprezkę i szykowałam, szykowałam i szykowałam. Plus sprzątanie połączone z tym już na Święta:)

Bardzo bardzo wszystkim dziękuję za życzenia, jestem wzruszona Waszą pamięcią i tym że tak szczerze mi życzycie tego co teraz dla mnie najważniejsze:-)

Misiejku kochana tempkę mierzysz codziennie przed wstaniem z łóżka o stałej porze najlepiej termometrem elektonicznym owulacyjnym z dwoma kreskami (kupisz na allegro). Ja akurat mierzę waginalnie ale są dziewczyny mierzące w ustach:) Przed owulacją temperatura jest mniejsza, przed samą owulacją lekko spada, a po owulacji wzrasta co świadczy o tym że się ona odbyła. Do tego obserwacja śluzu a będziesz wiedziała wszystko:) Ja nawet jeśli zajdę w ciążę i urodzę (no mam nadzieję:-)) to potem bedę stosować tylko obserwację. Tak naprawdę u mnie płodne jest tylko 5 dni na 31 i ja jestem w stanie je wykryć:) Więc po co truć sie chemią???

Aditko fajnie że znowu jesteś:) Myslę że ja teraz mam ten sam problem, tzn mój mąż. Napisze tylko tyle że od 2 miesiecy nie zawsze staje na wysokości zadania, a kiedyś wręcz przeciwnie - wkurzałam się bo było za szybko. No to mam jak chciałam a i tak jestem niezadowolona. Myslę że przy obecnym trybie życia mojego męża nie ma się czemu dziwić bo pije dużo, bierze leki na nerwicę (przyznał sie chociaż mu teraz zabroniłam). No i myśle że żołnierzyki są za słabe....Też zaczęłam Go podrasowywać kwasem foliowym i ten Salfazin kazałam mu kupić:)

Co do kredytu - my wzięliśmy prawie 240 000 zł na 10 lat i w piatek podpisujemy ostateczny cyrograf....Trochę sie tego boję ale nie mamy za bardzo wyjścia....Więc u mnie z kasą też krucho i póki co zarzuciłam inne leczenie oprócz szczepionek:)
 
reklama
Dziękuje za wszystkie zyczenie :-), i dla Was Kochane, Wesołych Rodzinnych Świąt !!!

ja dzisiaj o dziwo humor dobry, chociaż poranny test wyszedł oczywiście negatywny :-(
co prawda nie nastawiałam się bardzo , bo mało w tym cyklu walczyliśmy, ale nadzieja sie tliła nie powiem..
No nic, na święta wyłączam myślenie, w sylwestra pabaluje sobie ,
a z nowym rokiem licze na cud ;-)

Plan mam taki , że ten cykl zalicze z monitoringiem, a w miedzy czasie robię podejscie do inseminacji..
przy okazji powtórzymy badanie mojego m i moje hormony..

a tak na marginesie Wam powiem, zapisałam sie na 3 stycznia do dr. Jerzak ...
chce u niej skonsultowac moje komorki NK , bo malina niestety nie zbija ich przed zajściem.
a o niej czytałam , że jeszcze przed staraniami walczy z nimi za pomocą viagry :sorry2:

no nic mam nadzieje że 300 za wizyte nie pójdzie w błoto.

Enya, dzięki za cynk, dzisiaj w takim razie zamawiam ten termometr na allegro. :)


 
Ostatnia edycja:
Do góry