reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Porodowka na Markwarta i Szpital Wojskowy

reklama
W Szubinie jest też super opieka na porodówce - koleżanka urodziła miesiac temu tam dzidziusia. Polecała mi tam rodzić ale z 2 konca miasta to dla mnie za daleko.
Natomiast zgodze się z mucha666 że co kobieta co opinia co do porodówki , tylko jakoś z mojego grona znajomych rodzących dziewczyny maja fatalne odczucia po bizielu, w tym jeden noworodek zakażony sepsą (na szczeście dziś zdrowy),jedna sama przekręcilaby się na tamten świat gdyby nie mocno interweniujący mąż, a jeden dzidziuś jest niestety niepełnosprawny (przy książkowo prowadzonej ciąży).
Sama leżałam na patologii ciąży w bizielu i na wlasnej skórze odczułam tą wysławioną przez inne dziewczyny "niby dobrą opiekę".
A nam sie poporstu należy odrobina godności i fachowej opieki, a nie bycie traktowanym jak zło konieczne.
 
100% racci w tym ze co kobieta to opinia. tez slyszalam kiepskie wypowiedzi na temat MSW i miejskiego, ale jak tak podliczyłam :) to na pierwszym miejscu MSW, na 2 dwojka , na 3 szubin i niestety na koncu biziel...

ja rodzialm w dowojce, juz po remoncie i warunki ocenoam na 6+ polozne mialam 2 jedna przemila i baaardzo pomocna, ta druga niestety nie byla zbyt fajna ale byla ze mna godzine tylko. opieka po poroddzie pol na pol. jedne baaardzo pomocne a inne służbistki. generalnie daje 8 na 10pkt ;)
 
ja w końcu zdecydowałam się na poród w MSWiA i powiem Wam że naprawdę nie załuję. Spędziłam tam kilka dni bo przy wypisie okazało się ze mała ma żółtaczkę i musi leżeć pod lampami.
W czasie długiego i męczącego porodu pomogła mi bardzo kompetentna położna, niestety nie pamiętam jak się nazywa. Bardzo cierpliwa kobieta, ja będęc na jej miejscu ochrzaniłabym siebie porządnie. Również panie od noworodków okazały się niezastąpione. Zawsze pomocne, chętnie przychodziły na każde zawołanie, same też interesowały się jak jakieś dziecko płakało (jedna potrafiła też przyjść nawet jak dziecko nie płakało co mnie bardzo zdziwiło i za to jej dziękuję) Leżałam tam kilka dni wiec zmiany były różne ale nie trafiłam na niemiłą osobę.
Myślę, że jak miałabym wybierać gdzie po raz kolejny chciałabym rodzić to bez wahania wybrałabym MSWiA, chociaż chyba zaszybko nie zdecyduję się na kolejne maleństwo :-)
 
Hej Bydgoszczanki! Co tu tak cicho od lutego?:) Nie było w międzyczasie żadnych porodów?:) Ja jestem teraz w 37 tygodniu, byłam wczoraj zwiedzić msw i miejski i mam teraz mętlik w głowie. Do tej pory na 100% byłam zdecydowana na msw, bo tam jest rzeczywiście bardziej kameralnie i z tego co mówicie - lepsza opieka nad mamą i dzieckiem po porodzie. W miejskim z kolei jest ten plus, że mają oddział neonatologiczny z prawdziwego zdarzenie i w razie "w" nie wywiozą maluszka do innego szpitala. Poza tym pracuje tam mój gin prowadzący. Nawet gdyby go nie było przy porodzie, to może dla położnych miałoby to jakieś znaczenie. Sama już nie wiem co robić. Jak tak dalej pójdzie, to pewnie podejmę decyzję w drodze do szpitala:) Może jakaś świeżo upieczona mama podzieli się jeszcze swoją opinią?
 
Ja pierwsze rodziłam w 2 ze względu na gina właśnie. Teraz będę rodzić w mswia.....też ze względu na gina :), bo teraz tam pracuje. No i ciekawi mnie ten nowy oddział.....Więc chyba (to moje zdanie) trzymałabym się gina......
 
Ja rodziłam w msw w lutym. To był mój czwarty poród, każdy w innym szpitalu, więc mogę coś powiedzieć. Było wywoływanie ze względu na skoki ciśnienia. Lekarz, który prowadził ciążę był przy porodzie, kazał przyjechać kiedy będzie miał dyżur. Położną miałam tylko dla siebie - naprawdę super kobieta, bardzo mi pomogła. Ogólnie fajna atmosfera, bez krzyków, problemów i innych rzeczy, których się zwykle boimy. Mąż był ze mną cały czas. Jedynie pielęgniarki od dzieci trochę jakby sztywne. Ale gdybym miała rodzić jeszcze raz (ale nie będę :-) )to tylko tam.
 
Ja rodziłam tydzień temu w szpitalu MSWiA w Bydgoszczy. Mój lekarz prowadzący ciaże pracuje w tym szpitalu, dlatego z góry zdecydowałam się na tą porodówkę. Z całego serca mogę polecić. To moja pierwsza ciąża. Opieka jest naprawdę fantastyczna, położne przychodziły pytały co i jak.Pomagały. Kiedy miałam problem z przewinięciem małej poszłam do pielęgniarek i bez problemu przyszła i mi pomogła. W nocy też czuwają, kiedy słyszą, że w którejś sali dzidziuś za długo płacze przychodzą i pomagają w tej sytuacji. w dzień również :). Pokazują jak przystawiać do piersi. Panie które roznoszą jedzonko również bardzo sympatyczne. Ja szczerze polecam. Gdybym miała rodzić jeszcze raz bez zastanowienia wybrałabym ten szpital. Aha i nadmienię, że w dniu którym ja rodziłam było 8 porodów , ja byłam piąta. I nikt z personelu nie strzelał focha, że tyle się dzieje.
 
no ja chyba tez sie zdecyduje na MSWiA, ale to jeszcze czas bo ja mam planowany porod na poczatku listopada:) no i chyba miejski tez odwiedze zebym mogla porownac:)
A w bizielu bylam i na patologii i na aseptycznym oddziale i kobiety, piguly byly bardzo mile.....tylko wieczorny obchod to jakas porazka...ale to lepiej wowczasz nikim nie gadac i nie pytac:) No ale biziel ma najlepszy oddzial noworodkowy i jesli cos w MSW bylo nie tak to wlasnie do Biziela dziecie odsylaja. Ja jestem zdania ze wszystko bedzie gites i jesli mozna w ludzkich warunkach rodzic to jak Bozia da to bede rodzic albo w MSW albo w miejsckej dwojce.
 
reklama
Ja moją dwójkę rodziłam w 2 także i 3 poród chyba też w 2 sie odbędzie,natomiast słyszałam wiele dobrych opinii o porodówce na markwarta.
 
Do góry