reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Poród

nie Sarka, raczej to już przesądzone. Ja miałam jakiś czas temu operację, miałam zakładane opaski w oczach, żeby wada nie się nie pogłębiała, i coś tam mogłoby popękać przy wysiłku. Okulista to mi nawet zabronił śmieci wynosić:) więc ogromna wada to jedno, ale wysiłek którego mi nie wolno to drugie.
 
reklama
sarka moja kumpela rodzila na klinikach i byla bardzo zaowolona (rok temu we wrzesniu) ... ja sie boje ze moj maly przedwczesnie bedzie chcial wyjsc z brzuszka chyba ze ten szew tak na mnie mocno podziala ze donosze do 38tygodnia w sumie to watpie ale nie ma co gdybac zobaczymy co bedzie. byleby sie nie urodzil przed 32 tygodniem a bede szczesliwa. no i zeby sie urodzil zdrowiutki i pulchniutki :) a na dyrekcyjna chce isc dlatego tez bo tam moj gin do ktorgo chodze pracuje tzn jest ordynatorem. on bedziemi zakladal szew i mam nadzieje ze jak bede rodzila to jakims cudem bedzie wtedy w szpitalu i mnie pokrzepi jakos :) no ale sie zobaczy ponoc jak przychodza tam kobiety z karta ciazy od profesora to sa naprawde supr traktowane :) sie okzae juz niedlugo sie przekonam ...

ewwe pewnie nie ma co ryzykowac. z jednej strony fanie miec cc bo mozna sobie zaplanowac dokladna date przyjscia na swiat dzidzia :D ja np nie chcialabym zeby moj bobo sie urodzil 5,6,7 grudni no i zeby sie nie urodzil w swieta :) najlepiej to pod koniec listopada zeby sie na post nie lapal :)
 
Hehehe Missiiss to widzę, że pod koniec ciąży będziesz robiła wiele żeby poród wywołać na Mikołaja :)) Ja również nie chciałabym aby mały urodził się w Świeta i nie w listopadzie bo nie lubie tego miesiąca. Mały i tak sam wybierze, jeśli mu sie spodoba listopad to może zostać byleby tylko był zdrowym i spokojnym dzieckiem :))
Ewwe z jednej strony dobrze, że wiesz jak urodzisz bo nie musisz się martwić niczym. Ja sie strasznie boję SN równiez dlatego, że nie znasz dnia ani godziny...A co do cc to przeważnie rodzi dwa tygodnie przed terminem więc już możesz sobie datę zaplanować :)
 
wiolcia nie nie nie tylko nie na mikolaja :) dziecko bedzie mialo przerabane z prezentami :p a ja pewnie nie bede musiala nic robic bo moj maly pewnie juz od listopada bedzie pukal zeby go wypuscic z brzucszka ale oby nie wczesniej tylko . :)
 
ja też nie ciachałabym urodzić na Mikołaja

mikołajki niech pozostaną mikołajkami, a urodzinki urodzinkami - przynajmniej tak bym chciała:-D
mój S. urodził się 23 grudnia i też ma przerąbane biedak...i jeszcze ma na imię Sławek, czyli imieniny ma tego samego dnia co się urodził (chociaż my i tak imienin nie obchodzimy)
 
No właśnie ja też nie chciałabym urodzić w Mikołaja bo nie chciałabym dziecku takiego święta odbierać ;) Więc nie mam nic przeciwko, żeby o sobie przypomiał 20 listopada (wg USG mam termin na 24.11) ale by miał dobrze! 20 urodziny potem Mikolaj a potem Święta :)) Hmmm nie żebym właśnie zaplanowała poród mojemu synkowi :))
 
reklama
Heh a ja nie chce rodzic w styczniu, ani w swieta - lepiej juz przed swietami (tak poczatek grudnia). Ale i tak bedzie mialo zle. Bo urodziny laczone ze swietami Bozego Narodzenia to dziwna sprawa. W przyszlosci jakbysmy mieli organizowac przyjecie urodzinowe, to taka sobie data :/ No ale co poradze. I tak wybierze sobie samo termin :-)
A co do porodu sn czy cc to ja poczekam na 7-8 miesiac. Musze obgadac z lekarzem. W moim przypadku wybor nie jest prosty, ze wzgledu na problemy zdrowotne.
 
Do góry