reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poród - zaczynamy rozmówki o tym co nie uniknione :)

reklama
nam wczoraj też powiedziała położna, że jedna dawka działa ok 1,5 h i można spokojnie się ruszać tylko zwykle dziewczynom się już nie chce wolą spać
 
Lina skoro tak bardzo zależy Ci na znieczuleniu to kurdę dawaj do Warszawy tu masz za darmochę w większości szpitali
Ja rodze na Inflanckiej, nowy szpital, dopiero co wszystko wyremontowane, poród rodzinny, znieczulenie i wszystko inne jest za free
 
Atomowka zoo za free, porodowka wyremontowana ale potem na oddziale ciasnota i duchots - scisk i wrzask bo remontuja reszte. Ale ogolnie rzeczywiscie szpital ok i nic na sile tam nie robia. Ja mam madalinskiegi a tam zoi 700 zl!ale mi zoo zatrzymalo porod pierwszy pomimo tego ze biegalam po korytarzu i skakalam na pilce pod sufit, ale trzymalo 4h i bylo cudownie- nic nie czuc i jest bosko!
 
Sluchajcie ja nie musialam lezec po zzo tylko musialam chodzic i chyba zadna z moich kolezanek nie musiala lezec po zzo, a w ogole nie czulam sie senna wrecz na odwrot mialam
Powera zeby urodzic jak najszybciej, ale niestety zzo zatrzymalo akcje i skonczylo sie cc.
 
Maria owszem tak było, ale teraz jest już prawie wszystko gotowe i jest ok
Warunki są dobre, widać dużo się zmieniło od Twojej ostatniej wizyty tam
Gdyby nadal tam trwał remont nie zdecydowałabym się tam rodzić
 
widzę że temat znieczuleń na tapecie :) dziewczyny zapoznajcie się też ze skutkami ubocznymi dla dziecka, bo każde znieczulenie niesie za sobą jakieś konsekwencje.

Ja rodziłam bez znieczulenia, bolało jak diabli ale nie był to ból nie do zniesienia :) a wiadomo ze poród to nie spa, boleć musi ;)

kadza - co do "wyciskania" Cię z brzuszka to pewnie nie kwestia czasów tylko trudnego porodu Twojej mamy.. Mi Tymka też wyciskali 2 lata temu, bo "utknął" w kanale rodnym. A zdecydowanie wolałam że go wycinsnęli niż próżnociąg (chociaż już już wyciągali vacuum bo "naciskanie" nie pomagało .. na szczęście się udało)
 
reklama
do mnie tez ten gaz nie przemawia jakos........ a zeby dostc epidural trza miec 4 cm rozwarcia...... oj ciekawa jestem jak to bedzie z nami na tych porodowkach..... pierwsza atan chyba w kolejce jak sie nie myle ...

ale spokojnie, jak nie ma bóli krzyzowych to te 4 cm da się spokojnie wytrzymać ;-)

widzę że temat znieczuleń na tapecie :) dziewczyny zapoznajcie się też ze skutkami ubocznymi dla dziecka, bo każde znieczulenie niesie za sobą jakieś konsekwencje.

Ja rodziłam bez znieczulenia, bolało jak diabli ale nie był to ból nie do zniesienia :) a wiadomo ze poród to nie spa, boleć musi ;)

kadza - co do "wyciskania" Cię z brzuszka to pewnie nie kwestia czasów tylko trudnego porodu Twojej mamy.. Mi Tymka też wyciskali 2 lata temu, bo "utknął" w kanale rodnym. A zdecydowanie wolałam że go wycinsnęli niż próżnociąg (chociaż już już wyciągali vacuum bo "naciskanie" nie pomagało .. na szczęście się udało)

Popieram Ivi - możliwe, że będzie bolec, ale do zniesienia będzie, albo poród będzie szybko przebiegał - wtedy szkoda siebie i malucha truć znieczuleniem :tak:

Widze Ivi, że tez przeżyłas skakanie po brzuchu... mi sie słabo zrobiło jak vacuum postawili przy łóżku (mała też źle w kanał wchodziła i nie dawałam rady jej wyprzeć)... ale tak czy inaczej takie wyciskanie dzieci jest od dawna potępiane w sztuce położniczej :crazy:

a ja nadal nastawiona na super naturalny poród, który pewnie będzie bolał jak nie wiem, ale trzymając się tego, że pierwszy popędzany lekami przeżyłam, to z drugim lepiej będzie :tak:
 
Do góry