reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poród - zaczynamy rozmówki o tym co nie uniknione :)

A ja bym chciała żeby mi pesser ściągnął lekarz w 38 tygodniu ale nie wcześniej niż1 marca :-)I żeby mój maluch wytrzymał do tego marca bo jak lekarz stwierdził że połowa nie patrze na daty ostatnich usg bo według nich miałam synka urodzić miesiąc wcześniej a urodziła dokładnie w terminie(tylko że ściągnął mi dzień przed terminem pesser.A termin był dokładny Z pierwszego usg i tak urodziłam:-)Tak samo z córcią data pierwszego usg 25 marca :-)
 
reklama
heh a ja mam termin 18 marca, w moje 27 urodziny i nie pogniewałabym się, jakbym otrzymała taki prezent! :)

Coraz częściej myślę o porodzie, marzy mi się sn w 100% naturalne, bez masażów szyjki, oksy i innych 'wspomagaczy'. Postaram się w domu siedzieć niemalże do ostatniej chwili... gorsza sprawa, że do szpitala mam 30 km :/ droga przez calusienkie miasto... masakra
 
heh a ja mam termin 18 marca, w moje 27 urodziny i nie pogniewałabym się, jakbym otrzymała taki prezent! :)

Coraz częściej myślę o porodzie, marzy mi się sn w 100% naturalne, bez masażów szyjki, oksy i innych 'wspomagaczy'. Postaram się w domu siedzieć niemalże do ostatniej chwili... gorsza sprawa, że do szpitala mam 30 km :/ droga przez calusienkie miasto... masakra

oj mnie tez tak sie marzy :-):-D
 
mnie natomiast marzy się sn, ale ze znieczuleniem prawie do końca :-), wiem że w niektórych szpitalach są łaskawi i nawet podtrzymują znieczulenie na czas parcia, w takim wypadku położna monitoruje skurcze i mówi kiedy przeć
 
A ja bym chciała urodzić szybko tak żebym nie zdążyła za dużo poczuć :-D
A znieczulenia bym chyba nie chciała - niektóre środki wydłużają poród bo działają rozkurczowo
 
ja na poczatku chcialam epidural, koniecznie i to najlepiej odrazu, a teraz im blizej tego porodu to coraz bardziej mi obojetne, byleby urodzic...
jakos bardzo spokojna jestem ostatnio co chodzi o ten porod....:tak:
 
hih i ja też z tych sado-macho co nie chcą żadnych wspomagaczy ;-):-D - możliwe, że to doświadczenia porodu Dobrusi, kiedy musieli mnie wszystkim po kolei faszerować :dry:

co do bólu - boje sie go bo nie wiem jak będzie tym razem boleć, no ale sa spore szanse, że mniej niz za pierwszym razem ;-) a sam poród to i tak chwilka w naszym życiu, więc nie ma co panikować...
 
Ja wiem jedno... nie mam zamiaru sie upierac przy niczym. Ufam swoim lekarzom i niech robia co chca bylebym miala zdrowego malucha!;p Jak trzeba znieczulac to dawaaaaaaaaaaaj! jak ciać...to ciąć...
moze sobie na gazie polece tak na próbe? ahaha
zobaczymy.
nie jestem w stanie przewidziec nic.
Luby będzie obok, mateńka pracuje na oddziale... będzie dobrze i bezpiecznie... i boląąąąąąąąco:p
no ale, ale... damy rade:D
 
reklama
Ja po ostatnim 16 godzinnym porodzie zakonczonym i tak cc bardzo chcialam cc ale im blizej tym bardziej bym chciala znow sprobowac. A jednak w poniedzialek rano ide ustalic termin cc bo kregoslup moze nie dac rady znow.
 
Do góry