martusia1977
Aktywna w BB
Nie jestem dobrym informatorem , ostatni raz rodziłam 9 lat temu, ale już na nowych porodówkach i wydawało mi się to cudem , bo wcześniej 3 razy w wykafelkowanych boksach , nie było wtedy zbyt komfortowo. teraz to naprawdę idealne warunki, a personel już 10 lat temu był bardzo sympatyczny, i hmmmmm jakby to powiedzieć dyskretnie pomocny. Ja np. lubię być sama w trakcie bólu , i położne co mnie zszokowało zapytały czy mają być przy mnie , czy wolę zostać sama do momentu pełnego rozwarcia. Chciałam sama, zawołałam jak zaczęły się parte bóle, to był najpiękniejszy poród, w ciszy , spokoju, skupieniu, mam nadzieję że nadal tak to wygląda.
:-)
:-)
Ostatnia edycja: