Ania4848
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 26 Sierpień 2012
- Postów
- 117
Aloha jak miałam ciężki poród i do dziś pamiętam ten koszmarny ból więc w moim wypadku nie do końca sprawdza się powiedzenie że ból się zapomina.... U mnie znieczulenie było najwspanialszą rzeczą jaką ktoś mógł dla mnie zrobić podczas porodu. W moim wypadku to bardzo przyspieszyło akcję ale zarówno przed znieczuleniem jak i w trakcie miałam oksytocynę. Ja od 8 rano do ok. 20:30 wieczorem doszłam do 4 cm rozwarcia. O 21 znieczulenie i po 22:30 już 9 cm.