Marcepanowa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Styczeń 2013
- Postów
- 975
Kalitka, po prostu mi dzisiaj czytasz w myślach... W nocy miałam lekkie swędzenia, więc rano się troszkę zmartwiłam:-(. Pogadałam z pielęgniarką i ustaliłyśmy, że to po pycha żurku, który mąż mi dowiózł na kolację .
Ja mam wyniki z wątroby póki co na granicy, ale może się rozwinąć wszystko w choleostazę, więc co...
Narazie wspomagają mi kroplówką wątrobę - oczyszczają komórki glukozą z witaminą C. Ja mogę sobie tylko pomóc dietą, więc koniec z zachciankami ciążowymi, no i jak mnie wypuszczą, to będę musiała przychodzić do kontroli.
Z tego co wyczytałam w necie, to choleostaza ciążowa nie jest wynikiem złej diety, a hormonów ciążowych, więc pocieszam się, że wpływ na to miałam niewielki.
Zobaczymy jak to będzie... Może jeszcze uda mi się donosić te 3 tygodnie, chyba, że się wszystko bardziej rozwinie, wtedy oczywiście przyspieszą cesarkę. Najważniejsze, że już ciąża donoszona, więc jak coś to w każdej chwili mogą zrobić zabieg...
Ja mam wyniki z wątroby póki co na granicy, ale może się rozwinąć wszystko w choleostazę, więc co...
Narazie wspomagają mi kroplówką wątrobę - oczyszczają komórki glukozą z witaminą C. Ja mogę sobie tylko pomóc dietą, więc koniec z zachciankami ciążowymi, no i jak mnie wypuszczą, to będę musiała przychodzić do kontroli.
Z tego co wyczytałam w necie, to choleostaza ciążowa nie jest wynikiem złej diety, a hormonów ciążowych, więc pocieszam się, że wpływ na to miałam niewielki.
Zobaczymy jak to będzie... Może jeszcze uda mi się donosić te 3 tygodnie, chyba, że się wszystko bardziej rozwinie, wtedy oczywiście przyspieszą cesarkę. Najważniejsze, że już ciąża donoszona, więc jak coś to w każdej chwili mogą zrobić zabieg...