reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Poród w Żeromskim

marcepanowa dobrze ze lekarka wypatrzyla i jestes pod dobra opieka, a zastanawialam sie czemu Cie tak nie ma na forum, bo wiem ze masz termin tak jak ja:-) na szczescie wszystko dobrze u Was, wracajcie szybko do domu zdrowiutkie. ja chyba nie dotrzymam do 20 marca, moja szyjka juz skrocona i rozwarcie na 1 cm, w przyszlym tygodniu mam pierwsze ktg, zobaczymy co slychac u synusia. pozdrowionka, trzymaj sie tam na tej patologii, powiedzieli Ci kiedy Cie wypuszcza?
 
reklama
O widzisz Pikoik, a ja cały tydzień myślałam, co tam na forum :-) i zastanawiałam się, czy któraś z Was się zastanawia nad moim zniknięciem ;-). Widziałam, jaki tłum bił na Ż. w ostatnim tygodniu, także jestem aż zaskoczona, że tu tak cicho ;-). Zastanawiałam się, która zdaje relacje...

Ja mam szyjkę 5 cm, KTG od tygodnia robione 2 razy dziennie i ani jednego skurczu :eek:...Nie czuję nawet Hicksa-Braxona. Absolutna cisza. Córcia nieodwrócona, więc mi mała główka na nic nie naciska:-p.
Pikoik, a nie myślałaś, żeby zgłosić się na patologię na podtrzymanie?
To dopiero 36 tc., wiec moze bylyby jakies podstawy?
Z resztą, jest u nas dziewczyna w 39 tc. od tygodnia chodzi z 3 cm rozwarcia i nic ;-).
 
A co do mojego wyjścia, to hmm... mam nadzieję, że poniedziałek, może wtorek. Wstępnie były rokowania co do piątku, ale wtedy wyszła ta wątroba na granicy norm, więc jeszcze mi ją chcą dokładnie zbadać i wspomóc, skoro cyt. "wpadłam w ich ręce" :-p.

Suwaczek super:biggrin2:, dla mnie obowiązkowy na takim forum hihi :-D
 
Czesc :)
to nie ja pisalam o smyku i karcie stalego klienta :p ale nie dziwie sie ze mozna pomylic, bo juz nas tyle jest tu ze mozna sie pogubic :)
ja jakoś do smyka mam nie po drodze, chociaż musze przznac ze wpadl mi w oko taki polarowy rozek. Narazie nie kupiony bo niewiadomo czy Mloda bedzie chciala spac w rozkach ;)
a co do wyprzedazy w realu to czesc produktow pampersy np sa w gazetce, czesc sa to wyprzedaze wiec do wyczerpania asortymentu, a ten bon 10% na nastepne zakupy tylko dzis ;)
Marcepanowa przynajmniej jestes spokojna, bo pod dobra opieka. Ja codziennie sie zastanawiam jak tam Ola...
Wspominali kiedy beda robic cc?
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Kalita - w kwestii rogala mam ten w kształcie C z firmy Motherhood (ten co pokazała Ci na stronie zibka ). Nie należy on do najtańszych ale naprawdę polecam. Za swój chyba dałam niecałe 150zł (kupowałam w Smyku ale w sklepie internetowym z odbiorem osobistym w empiku bo był tańszy niż w sklepie stacjonarnym).

W kwestii laktatorów ja na razie się wstrzymuję, zobaczymy jak to będzie.

Butelki choć pewnie na razie to za wczas ale jakoś mnie podkusiło i kupiłam na allegro następujący zestaw: ZESTAW STARTOWY PHILIPS AVENT 260m Butelki NATURAL (2903762626) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.

Oczekująca
- jaka ulga usłyszeć słowa nawet nie tak bardzo bolało :-) miód na serce :-D
 
mój M jak się okazało, że dziewczynka to był początkowo niepocieszony (u niego w rodzinie zawsze chłopcy się rodzili w nadmiarze)- chciał mieć pierworodnego, za to teraz chodzi i się zachwyca, że jednak będzie miał "dwie damy" w domu. Koledzy mu uświadomili, że dziewczynka to największy skarb tatusia. Ja tez wolałam mieć dziewczynkę na początek i powiem Wam w tajemnicy, że drugą też chcę dziewczynkę :-D. Nie możemy tylko dojść z M do porozumienia co do kolejnych dzieci, bo ja tylko dwoje chcę:cool2: więc chyba będzie musiał je sam rodzić :-D.

Jakbym swojego M widziała... on tez o synusiu śnił i juz plany układał w głowie jak to bedzie z nim na nartach jeździł i na desce pływał i że musi sie rozglądać za takimiś małymi piankami do nurkowania!!!!, a potem buh... córcia. Troche sie wystraszył na początku i pierwsze słowa to były: " i co ja z dziewczynka bede robił? z nimi to zawsze więcej problemu jak rosną" hehehe. A potem to sie tak przyzwyczaił że buzia sie mu nie zamyka, non stop tylko wszystkim sie chwali że on córunie mieć będzie :). Tak to juz z tymi naszymi chłopami jest ;-).

Betina, dobrze ze wczesniej do Smyka ni etrafiłam, bo obawiam się że nie najlepiej by sie to dla mnie skonczyło :-)

Marcepanowa, lekarza naprawde zazdrosze. Ją tez wczesniej problemów nie mialam z tarczycą i dopiero ujawniła sie w ciąży :| a teraz to juz badania regularnie co miesiac robie. Na szczescie FT3 i FT4 praktycznie w normie, tylko to TSH tragiczne bo poniżej 0.0025. Dodatkowo na usg okazło sie ze mam guzki i po porodzie czeka mnie jeszcze biopsja a potem najprawdopodobniej leczenie radiokatywnym jodem :-( bo gorszych scenariuszy nawet pod uwage nie biorę). Naprawde się ciesze ,że taki solidny lekarz cie doglądał. Dzieki tobie i twojej hisorii w póxniejszej ciąży bede zwracala uwage na takie rzeczy jak opuchlizna (a podejrzewam ze duzo kobiet to bagatelizuje bo to przeciez takie normalne ze wszytsko w ciąży puchnie).
Mam nadzieje ze na poczatku tygodnia już wszytsko bedzie u was dobrze i ze cie wypuszcza do domu.
A swoją droga naprawde sie uśmialam jak czytałam o tym pakowaniu przez męża i wkładkach laktacyjnych hehehe :)
 
Marcepanowa dobrze, że jest jesteś pod dobrą opieką, jeśli chodzi o pakowanie przez męża to coś wiem na ten temat :p co prawda na patologie pakowałam się sama, ale później jak mi mężuś przynosił ubrania na zmianę to mogłam się tylko uśmiechać patrząc na to co przywoził :-D
Aisha gratuluje córeczki :-)
Ja dziś aktywnie cały dzionek spędziłam, a teraz wkońcu mam chwilę żeby siąść do magisterki, ale żeby mi się chciało tak jak mi się nie chce... ;-)
 
Czesc :)
to nie ja pisalam o smyku i karcie stalego klienta :p ale nie dziwie sie ze mozna pomylic, bo juz nas tyle jest tu ze mozna sie pogubic :)

Ups :sorry:. Staram sie spamiętać kto jest kim ale widac nie zawsze wychodzi :eek:. Prawda, duzo nas, ale to akurat tylko na plus :)

Moni co do rogala to ja też postanowiłam zakupic tego z motherhood (przekonałyście mnie bez dwóch zdań) i w sklepie internetowym jest tańszy bo 139 zl tylko nie wiem dlaczego nie ma możliwości zamowienia i odbioru w sklepie, tylko kurierem do domu :(. Z tym mam problem bo w domu to ja dopiero około 16 jestem a z doświadczenia wiem ze ci kurierzy nie zawsze chcą z klientem współpracować, tylko przyjeżdzaja o 10 z rana i jak nikogo nie zastaną to zostawiają produkt na magazynie a potem trzeba jezdzic po całym Krakowie i szukać wiatru w polu :(.
Specjalnie własnie dlatego pojechałam do krakowskiej zeby zakupic go osobiście, ale błędnie założyłam że ceny takie same będą jak w sklepie internetowym :-(, no i sie zdziwiłam jak zobaczyłam 40 zł wiecej. Koniec końców, rogala nie kupiłam, za to zamawiam z neta i upierac sie bede że kurier ma być u mnie pod drzwiami nie wcześniej jak 16 :-)
 
reklama
Oj kochane ciężko spamiętać co gdzie i jak ale z tym smykiem to pisała Oczekująca ;-)

Wesolutka jak tam u Was ? u nas cisza ... właśnie czekamy na pizzę no ale bez piwka ;-) hehehe mówię do mojego że jak coś pojedziemy icarem ;) daleko nie mam .. 7 km ;-) hehehe

Ciekawe jak tam Gringrin ????

Co do dziewczynek ;-) u nas było tak samo !!!! jak się dowiedział i ja też wolałam chłopca choć wiadome że najważniejsze żeby zdrowe i całe ale teraz mam nadzieję, że dr się nie pomylił :rofl2:

Co do pakowania ja wszystko mam podpisane w garderobie ... a na torbie kartkę co brakuje jeszcze i czeka na wzięcie jak będziemy jechać ;-)
 
Do góry