Katerinka_2 dzięki wielkie za opis!:-) Czuję sięjakbym tam była sama
Niestety odsyłaja gdy nie ma miejsca u nich na oddziale. Jedną taka odesłaną była moja szwagierka- było to 9 miesięcy temu (przyjechałyśmy o 4 rano, szwagierkę zbadano, powiedziano że poród się rozpoczął i że.... nie ma miejsca na oddziale i proponują szpital Żeromskiego...
Oczywiście kilka razy zapytano o lekarza prowadzącego... Jestem pewna że gdyby lekarz był stamtąd to miejsce by się znalazło... a tak to szwagierka urodziła w Żeromskim.
Natomiast co do wpuszczania dzieci na Oddział. Sąsiadka urodziła 2,5 miesiąca temu. Jej córeczka niespełna 6 letnia była u niej na pewno conajmniej 4 razy w przeciągu 3 dni.
Niestety odsyłaja gdy nie ma miejsca u nich na oddziale. Jedną taka odesłaną była moja szwagierka- było to 9 miesięcy temu (przyjechałyśmy o 4 rano, szwagierkę zbadano, powiedziano że poród się rozpoczął i że.... nie ma miejsca na oddziale i proponują szpital Żeromskiego...
Oczywiście kilka razy zapytano o lekarza prowadzącego... Jestem pewna że gdyby lekarz był stamtąd to miejsce by się znalazło... a tak to szwagierka urodziła w Żeromskim.
Natomiast co do wpuszczania dzieci na Oddział. Sąsiadka urodziła 2,5 miesiąca temu. Jej córeczka niespełna 6 letnia była u niej na pewno conajmniej 4 razy w przeciągu 3 dni.