reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poród w Holandii 2011

Ja mam jeden porod za sobia i wiem ze wszystkie nauczone techniki oddychania biora w leb wraz z pierwszym skurczem :D haha

Ale cwiczenia polecam. Brakuje mi ruchu...

BERNADETKA ano sie spieszy :p moja ciaza do lekkich nie nalezy ale nie bede sie nad soba rozczulac :D
Tak dlugo na to dziecko czekalismy,ze sie po prostu doczekac nie mozemy :)

A jak tam te Twoje skurcze??

YOKASTA ceny sa zabojcze. Fakt. Ale taki kurs to kazda polozna "poleca". Tak samo jak i ta nieszczesna kraamzorg,ktora nadal uwazam za holenderski wynalazek :D
A co do zoladka ;) to ja mysle ze kefir jest tu winowajca :)
Arbuz never! Zwlaszcza z pestkami(maz mnie straszy ze mi kiedys w brzuchu wykielkuje) :p

KALLIE mam jeszcze pare PL ksiazek na stanie,wiec jak masz ochote to zapraszam :)
Lekkie i przyjemne ;)... No, oprocz "Gwaltu" Chmielewskiej :D
 
Ostatnia edycja:
reklama
Mgd ja wszystko 'pochłaniam' jeśli chodzi o książki wiec pewnie niedługo się zgłoszę:D aktualnie mam jeszcze jedną, ale to jest w skrócie przebrnięcie przez podstawy filozofii, akurat dla mnie dosyć ciężka lektura ale się nie poddaję póki co.
Hmm a mi właśnie w tych kursach to by najbardziej zależało na nauce poprawnego oddychania, Ty miałaś wtedy inną sytuację, która nie powinna się wydarzyć więc doszło przerażenie. Ale teraz przy przygotowywaniu się 9cio miesięcznym wiadomo że to już pora i tak ma być i wtedy taka wiedza myślę że jednak się przyda

Yokasta też się wzruszyłam jak hymn śpiewali heheh dobrze że mój M. się przyzwyczaił, już na moje płaczki w ogóle nie reaguje bo wcześniej to mnie jeszcze denerwował dodatkowo pytaniami a dlaczego i że to bez sensu hehe:-D

A gdzie nasza Iskierka?
 
ja to ze wzruszenia płacze tylko jak sa jakies rodzinne sceny, albo ktos umiera albo jakiemuś zwierzaczkowi dzieje sie krzywda, hymny zadne mnie nie ruszają a tak to z nerwów płacze, taki juz typ :) jak mnie cos przerasta to poprostu płacze ;)
 
Wiecie z tym oddychaniem to faktycznie dobrze tehcniki znac ale w praktyce to ciezko je zastosowac:-D.dobrze jak wtedy ktos jest obok i daje wsparcie.
 
KALLIE ja tam wierze w matke nature :D

A w ogole to wygrzebalam fajna strone : http://szkola-rodzenia.pieluszki.pl/categories/cat_id/154

ISKIERKA pewnie na sam wieczor wpadnie :)
 
Ja cos tam czytalam o ddychaniu ale jak przyszlo co do czego to ...no i mialam taka sytuacje ze skurcze byly parte ale neipelne rozwarcie.No i wtedy polozna kazala mi oddychac na skurczu tylko ze ciezko to bylo wykonac i wtedy maz mi pomagal ,patrzylam na niego i oddychalismy razem.jak to dobrze ze tam byl:-)
 
NANA masz racje :) duzo lepiej jest jak ktos pomaga,tudziez "przypomina" jak oddychac :)
Dlatego ja swojego malza tez szkole :D
 
mgd też tą stronkę niedawno znalazłam i miałam wklejać:)
A właśnie która jeszcze zabiera męża lub kogoś innego i czy któraś sama planuje?
Ja chyba swojego też wezmę, oczywiście musi chcieć bo z niewolnika nie będzie pomocnika i tak samo jeśli będzie chciał to go muszę uczyć co i jak ma mi pomagać. No i oczywiście w moim przypadku zakaz opuszczania okolic mojej głowy! on by potem chyba bardziej taki widok przeżywał niż ja cały poród heh

A było coś na tym spotkaniu szpitalnym odnośnie osób towarzyszących i czy personelowi można dać zalecenia wcześniej albo spisać to gdzieś odnośnie tego żeby mi np potem jakaś pielęgniarka czy ktoś nie ciągnęły mojego M. co by zobaczył jak główka wychodzi i takie tam? bo tym bym się chyba tak samo stresowała jak i samym porodem:/
 
reklama
KALLIE na spotkaniu panie uczulaly zeby nie brac tlumow z soba. 1-2 osoby wystarcza.
I potem ograniczyc odwiedziny ;)
Po przyjeciu na oddzial mozesz powiedziec lub dac na kartce wszystko co chcesz a czego nie :)
Np. Zakaz nurkowania meza miedzy nogi lub nie wyrazanie zgody na ZZO.

Ja przy porodzie bede miala mame i meza :) ostatnim razem taki team sie sprawdzil :)
No-chyba ze mama nie zdazy ;)
 
Do góry