Poród w Holandii 2011

[AniaWM]

my wiemy juz, ze bedzie dziewczynka, ale i tak dla dziewczynki jakos juz z samego poczatku bylismy pewni co do imiona ale nie moge wam powiedziec, bo obiecalam mezowi do porodu nikomu nie mowic.... powiem zaraz po ;P
nad chlopczykiem, jak myslelismy, to tez wybor nr 1 byl lucas! :O

i jak wam z ta piekna pogoda?!? tak sie ciesze, ze wreszcie sloneczko i cieplo... ale tez jednak szybko meczy, jak dlugo na sloncu... czy wam sie robi szybciej goraco niz innym? slyszalam, ze kobietom w ciazy jest gorecej, niz innym, ale ja z tym na razie nie mam problemow, na szczescie...
mam za to inny :S w srode bylam na badaniu krwi na cukier, bo mam diabetykow z dwoch stron swojej rodziny... no i wyszlo, ze moze mam zwangerschapsdiabetes :S dali mi taki home-test i musze 4 razy dziennie sama sie kuc i testowac krew, a we wtorek ide do dietetyka a w srode do internysty... jak na razie, to domowe wyniki wszystkie w normie, wiec mam nadzieje, ze moze to przedwczesnie sie martwic... ale jednak, troche sie martwie...

 

[mgd]

Aniu zazdroszcze ze juz wiecie kto w brzuchu mieszka ;-)
my niestety musimy czekac jeszcze do 12 maja na polowkowe... ech jak ten czas sie wlecze...
apropos ciepelka...oj potwierdzam ze kobietom w ciazy bardziej goraco.. a przynajmniej mi.. normalnie wycieczka do sklepu i dychram jak hipopotam...

wspolczuje ci kochana tej cukrzycy.. ale moze sie jeszcze nie martw skoro domowe testy wychodza ok.
daj znac jak bedziesz juz po wizycie.

 

[Iguana_]

Pozdrawiam serdecznie wszystkie przyszłe mamy w Holandii:-) U mnie już, albo dopiero rozpoczęty 18 tydzień ciąży. Jeszcze nie wiemy z mężem czy w brzuszku rośnie chłopczyk, czy dziewczynka, ale pewnie dowiemy sią 4 maja na drugim usg. Szczerze nie możemy się już doczekać

 

[morgenrood]

Mnie sie robi strasznie goraco nawet jak wszyscy narzekaja ze im zimno, no ale to sa uroki ciazy.... przez ostatnie 2 tyg brzuchol mi urosl do rozmiarow GIGANTA- ciezko strasznie... pozdrawiam

 

[mgd]

iguana witam sasiadke mieszkam niedaleko Amsterdamu-w Almere. no i tydzien ciazy prawie ten sam, ja wczoraj zaczelam 19-sty.
morgenrood zazdroszcze brzucha... u mnie malutki. i z niecierpliwoscia czekam az mi cos urosnie moze dlatego ze to moja pierwsza ciaza

a mam pytania do was dziewczyny. Kiedy poczulyscie pierwsze ruchy?? bo ja zaczynam juz schizowac

 

[Iguana_]

mgd, jak miło spotkać sąsiadkę:-) Daj mi znać jakbyś się kiedyś wybierała do Amsterdamu. Ja tutaj mieszkam od 3 miesięcy i prawie nikogo nie znam, a po polsku rozmawiam tylko zmężem i z rodziną na skypie

Ja też nie mam za wielkiego brzuszka. Ruchy zaczęłam czuć może z 3-4 tygodnie temu. Najpierw były bardzo delikatne, nie zwracałam na nie uwagi, łatwo je było pomylić z uczuciem wędrujących gazów po jelitach Dopiero położna mnie uświadomiła, że to ruchy dziecka. Teraz są coraz mocniejsze i czasem dzidzia potrafi zadać kopniaka. A najgorzej jest wieczorami jak chcę zasnać, to dzidzia zaczyna się wiercić, chyba "układa się też do snu" hehe Ja jestem bardzo szczupła, wręcz chuda, podobno takie kobiety czują ruchy dziecka szybciej. Spokojnie, na pewno niedługo je poczujesz.

 

[mgd]

wiem ze schizuje z tymi ruchami ale zaczelam juz 19-sty tydzien.... teoretycznie powinnam juz cos tam czuc
ja tez do tych chudzielcow naleze... a raczej nalezalam

moze niedlugo zrobie sobie wycieczke do Amsterdamu odezwe sie na priva do ciebie ja juz w holandii jestem 6 lat z czego 4 mieszkalam w A'damie

 

[morgenrood]

ja dopiero czulam w 20 to znaczy bylam pewna ze to na 100% to, wczesniej byly takie przelewania w brzuchu. dodam ze jest to tez moja pierwsza ciaza, tylko ze podwojna a mowia ze blizniaki powinno sie wczesniej czuc, tez sie balam a teraz mi spac nie daja
jesli chodzi o brzuszek, to ja tez czekalam czekalam az tu nagle wyrosl i teraz jest juz ciezkoooooooooooooo a co dopiero bedzie podczas tych 2 miesiecy ktore mi zostaly, dzisiaj bylam na badaniach, wszystko ok, wiec humorek dopisuje. Dzieciaczki maja jedno 1400gr drugie 1200
pozdrawiam

 

[AniaWM]

mgd, nie martw sie o ruchy!!! ja dopiero gdzies w 20/21 tyg zaczelam czuc, a tez (bylam) szczuplutka wiec bardzo mozliwe, ze lada moment albo za tydzien, dwa, poczujesz
ostatnio slyszalam, ze czasami placenta moze lezec zaraz pod brzuchem i wtedy nie czuje sie kopniec na brzuchu, bo dziecko w nia nie kopie. ale nie jest to nic ryzykownego, po prostu inne ulozenie tej placenty.
iguana: zgadzam sie z toba z tymi nockami. moja tez wyprawia wlasnie wtedy jakies karate, jak ja chce spac w dzien to tylko kilka razy troche cos czuc...

morgenrood: brzuszek na pewno masz piekny, z taka dwojka ale sobie tylko wyobrazam, jak ci ciezko, jak mi z jednym tam malenstwem juz ciezko i plecy bolaaaaa a stopy po calym dniu, to juz nic nie mowie :S ale humorek tez dobry, mimo wszytko i dobrze, ze u ciebie tez! ciesze sie razem z toba, ze badania wszystkie ok!

u mnie z tym cukrem nadal jakos nie wiadomo dokladnie. caly tydzien gonia mnie po specjalistach, wczoraj znow badania krwi, ale dopiero jutro wyniki... a w domu to nadal 4 razy dziennie sama... choc domowe wyniki wszystkie ok, z wyjatkiem dwoch skokow, dlatego tak nie calkiem wiadomo... ale staram sie nie martwic i myslec pozytywnie

dziewczyny, to tak, widze a'dam, almere, ja zwolle, co jeszcze? moze by tak zorganizowac kiedys, moze w weekend, jakies spotkanie w jedym miescie lub "w polowie wszystkich?!? co powiecie na ten pomysl?

pogoda sie troche popsula, ale i tak zycze wam slonecznego dnia i weekendu! wyjezdzam na weekend, wiec sie odezwe dopiero w przyszlym tygodniu

 

[morgenrood]

jestem za ja jestem z okolic Eindhoven....