Poród w Holandii 2011

[OLA368]

Witam! Zajrzałam do Was tak "przypadkowo" - mój mąż pracuje w Holandii, ja pracuję w Polsce, obecnie jestem w 14 tc. - chciałabym się dowiedzieć, czy istniałaby możliwość żebym rodziła w Holandii, będąc pod opieką polskiego lekarza tutaj?? Bo jak już pójdę na zwolnienie lekarskie to chciałabym wyjechać do męża..Jak to jest z obywatelstwem dla dziecka? Orientuje się któraś z Was? Z góry dziękuję za odpowiedź! Pozdrawiam

 

[AniaWM]

czesc OLA368!
niestety moge ci tylko odpowiedziec na drugie pytanie, bo sama niedawno sie pytalam w ambasadzie jak to tam z tym obywatelstwem dziecka (choc mnie ciekawilo czy dziecko bedzie mialo podwojne, bo moj maz jest holendrem) i powiedziano mi (cytuje): "W prawie polskim i holenderskim obowiązują wiezy krwi oznacza to, ze dziecko po rodzicach lub jednym z nich ma obywatelstwo polskie."
Na pierwsze pytanie moge tylko zgadywac, ze rodzic ci nie zabronia, ale bedziesz musiala sprawdzic czy twoje polskie ubezpieczenie zdrowotne lub holenderskie twojego meza (ubezpieczenie jego tu z pracy chyba pokrywa tez jego rodzine, ale lepiej niech to sprawdzi na 100%!) pokrywa koszty rodzenia w holandii. do tego, w holandii, jezeli chcesz rodzic w szpitalu, to jest doplata (nie wiem jeszcze dokladnie ile, ale chyba jakies 200-300eur) prywatna, ktorej ogolne ubezpieczenie (holenderskie) nie pokrywa. na pewno, jezeli chcesz tu rodzic, to i tak zechca tu zrobic wlasne testy, od zaleznosci ile przed porodem przyjedziesz (a lepiej juz nie podrozowac za bardzo w ostatnim miesiacu ciazy!) i czy wszystkie wyniki z polski przywieziesz ze soba i czy beda one zrozumiale tu dla lekarzy/poloznych lub np tlumaczone... mozliwe, ze twoj polski lekarz troche cos na ten temat tez wie, pytalas sie?
tez moze na to wszystko ci odpowiedza w ambasadzie. twoj maz moze tam zadzwonic np w przerwie obiadowej lub napisz email do konsulatu. oto adres polskiego konsulatu w holandii: konsul@polamb.nl

mam nadzieje, ze to ci pomoze.
pozdrawiam

 

[mgd]

No super ze sie watek rozwija
Niestety teraz nie mam duzo czasu na pisanie bo jestesmy w egipcie,ale po powrocie sie bede wiecej odzywac
Gratuluje wam wszystkim ciazy!! Ja jestem obecnie w 15 tygodniu z pierwszym
Dolegliwosci ciazowe poszly w las ale bol plecow sie przyplatal (

Powiedzcie mi troche o procedurach rodzenia.. To znaczy od pocz do konca powiedzmy siedze sobie sama w domu, maz w pracy.mam skurcze i??????

Do wizyty u poloznej mam jeszcze dwa tyg.. A wole sie was popytac

 

[OLA368]

AniaWM - strasznie Ci dziękuję za pomoc i udzielenie odpowiedzi na nurtujące mnie pytanie...a bo myślałam, że z tym obywatelstwem jest tak jak np w Szkocji - że dziecko urodzone w danym kraju od razu ma nadawane obywatelstwo tego państwa i staje się obywatelem dwóch państw..To muszę mojemu mężowi powiedzieć, żeby się zorientował w sprawie co i jak wygląda w jego ubezpieczeniu..

 

[monika_890]

To prawda, że mimo iż tutaj rodzisz dziecko ma ono polskie obywatelstwo, bo my też się dowiadywaliśmy na samym początku ciąży. A co do ubezpieczenia to nie mam pojęcia czy możesz być u męża na polisie, wiem tylko że dzieci tak. Ja kupiłam sobie specjalne ubezpieczenie dla kobiet w ciąży i płacę co miesiąc po 150 euro. Ale za szpital i tak będę musiała zapłacić. Nie chcę rodzić w domu bo po prostu wolę być pod fachową opieką lekarzy w razie jakich kolwiek komplikacji. Nawet jeśli będę tam tylko parę godzin. Ale za to kraamzorg mam w 100% refundowany. Nie wiem jak będę się czuć po porodzie ale nie jestem zbyt przekonana do tego by położna przychodziła do mnie na 8 godzin przez 8 dni. Będę czuć się jakoś dziwnie gdy ona będzie robić pranie, sprzątać czy coś innego. A jakie są wasze odczucia na ten temat?

 

[mgd]

moniko kraamzorg nie musi byc na 8 godzin.. mozesz tak jak ja skorzystac tylko z minimum.. w moim przypadku jest to 5 godzin 8 dni. zadzwon do centrum i zapytaj sie ile wynosi minimum godzin u nich..

 

[monika_890]

mgd masz racje i dziękuję za twoją wiadomość. Też już się dowiadywałam na ten temat u mojej księgowej i dużo również czytałam na forum na niedziela.nl Myślę sobie, że jakby można było to wolałabym tylko po 3 godzinki dziennie. Za parę tygodni przyjdzie do mnie pani z kraamzorgu do domu by wszystko ocenić to się dowiem. Pozdrawiam wszystkie mamusie:-)

 

[morgenrood]

Witam Was,
Jesli chodzi o ubezpieczenie i porod w szpitalu to czy musisz zaplacic za to czy nie naturalnie decyduje ubezpieczenie oraz jaka to jest firma ubezpieczeniowa. Ja jestem ubezpieczone w CZ i wiem ze zadnych dodatkowych oplat nie bede musial robic (pakiet mam wyzej niz podstawowy, dokladnie nie pamietam jaki). Ubezpieczenie meza nie wystarczy zeby mozna bylo rodzic za darmo w szpitalu i z tego tez co sie orientuje polskie ubezp nie pokrywaja porodu w Holandii chyba ze w naglym przypadku.... Ubezpieczenie meza jedynie przechodzi na dzieci i jesli ktores z Was ma lepszy pakiet ubezpieczeniowy to wtedy lepiej dzieci przypisac do tej osoby.
Jesli chodzi o obywatelstwo to prawda, dziecko urodzone z matki Polki i Polaka nie nabedzie obywatelstwa holenderskiego rodzac sie w Holandii, jesli ojciec lub matka jest holendrem to wtedy dziecko posiada dwa obywatelstwa (oczywiscie na poczatku holenderskie a pozniej jesli chcesz zalatwiasz reszte w PL lub w polskim konsulacie aby dostalo rowniez polskie papiery)

A teraz cos o mnie
mieszkam w holandii od lipca zeszlego roku i jestem jak i monika_890 w 25 tyg z mala roznica :-) czekam na blizniaki :-) szkoda Monika ze tak daleko mieszkasz ode mnie moj chlopak (narazie chlopak ale w przyszlym roku sie to zmieni ) jest holendrem. Obawiam sie porodu tutaj gdyz to moja pierwsza ciaza i to podwojna ale razem damy rade dzisiaj rozpoczynam joge dla ciezarnych, chcialam jakas szkole rodzenia ale nic nie moglam znalezc.... wiec joga zostala, zobaczymy jak to bedzie.... pozdrawiam poki co

 

[monika_890]

Witaj morgenrood. Gratuluję ci bardzo bliźniaków. Ja jak dowiedziałam się, że będę w ciąży to myślałam że u nas też będą u nas bliźniaki bo u mojego faceta są dwie pary bliźniąt i u mnie w rodzinie też były. Mój ma 4 braci i w tym 2 pary bliźniąt i jeden rodzynek. A tak z innej beczki. Ja też mam ubezpieczenie w CZ jakieś specjalne dla ciężarnych i płace tak ok. 140 euro na miesiąc ale muszę się dowiedzieć czy będę musiała płacić za pobyt w szpitalu podczas porodu czy pokryje to moje ubezpieczenie. Bo jeśli tak to jest ponoć koszt rzędu 300 euro. A ja straciłam prace gdy tylko powiedziałam że jestem w ciąży i jest mi trochę ciężko. Ale myślę, że będzie dobrze. A co już drogie mamusie kupiłyście już dla swoich dzieciaczków? Jak idzie wam kompletowanie wyprawki? Będziecie tu kupować czy w Polsce? Pozdrawiam:-)

 

[morgenrood]

ja wypraweczke w Pl kupilam, troche w Anglii (wczesniej mieszkalam w Anglii i podczas odwiedzin znajomych pochodzilam troche po znajomych mi sklepach). Teraz czekam na paczke z PLz tym wszystkim a raczej TIRA bo i wozek sie tam znalazl
Jesli chodzi i ciuszki polecam PRIMARK, wiem ze w Rotterdamie i Hoffddorp jest ten sklepik, ciuszki sa super i bardzooooooooooooooo tanieeeeeeeeeee.