reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Poród w Holandii 2011

Astrid pamietam jak bylas w 17 tyg ciazy na wizazu a ja w 9 tyg :) a teraz ty jestes tuz przed porodem i dociera do mnie ze i ja tez juz nie tak daleko.... przerazajace hehehe
 
reklama
Nie znam się na produktach BIO, ale Astrid mówiła o tym, że towary różnia się tylko nalepką.
Nie tylko towary BIO różnią sie od siebie nalepką. Znam ludzi, którzy nie kupują w LIDL-u czy w innym tanim dyskoncie - obojetnie czy w PL czy w NL - bo twierdzą, że w takich sklepach towary są dużo gorszej jakości.
A ja śmiem twierdzić, że to te same towary co w innych sklepach, tyle że w innym, firmowym opakowaniu.
Skąd ta pewność?
Otóż pracując w Woerden, w firmie GROZETTE, zajmującej się pakowaniem serów widzialam na włsne oczy jak ten sam gatunek sera pakmowano w różne firmowe opakowania. I tak np od 6.00 rano pakowano ser tarty (np Gouda 40+) do woreczków z napisem C1000, a o godzinie 12.00 wymieniano folie i ten sam ser pakowano do woreczków z napisem AH, czy SPAAR. Różnica w cenie na pólce w sklepie - od kilku do kilkudziesięciu centów...

Oj tak, czesto sie zdarza , ze jakies ciastka np dla Biedronki produkowane przez wedla, badz z czekolady wedla nie pamietam, albo pamietam ze kiedys siegnelam do najnizszej polki w REALu aby sprawdzic kawe EURO Shopper, wiecie te najtansze marki, a ona produkowana przez Segafredo... No, ale napewno nie jest to Segafredo pierwszego gatunku
:-D moze jakies odpady produkcyjne czy cos. Ja mam na wsi SPAR i Lidla i rzeczy 'kanapkowe' kupujemy wlasnie tam, powiem wam, ze w LIDLu sa swietne sery brie, mozzarella, kozi i inne, lidl jest najwiekszym importerem w Europie dlatego ma dobre produkty za niska cene, bo sciaga to masowo.

A jesli chodzi o prod BIO to niestety czesc produktow , bardzo duza czesc jest po prostu napedzana marketingowo, i czesto te produkty nie roznia sie wiele od innych opakowaniem. Np. w polsce czytalam artykul, ze u mnichow w klasztorze , mozna sobie wykupic licencje tzw patent z opakowaniami mnichow , ktore promuja tzw zdrowa zywnosc, kosztuje to kilkadziesiat tysiecy zlotych ; w Polsce mnisi sa znani z produkcji miodu i zdrowej zywnosci a kiedy zaczelo sie w Polsce zainteresowanie zdrowa zywnoscia , znalazlo sie duzo firm, ktore ten wizerunek chcialy sobie kupic, aby korzystniej i drozej sprzedac swoje produkty.

Mysle, ze jesli ktos naprawde chce jesc lepiej, to powinien wybierac produkty, o ktorych pochodzeniu wie najwiecej. Sa jeszcze takie czasem na sklepowych polkach, co prawda niewiele...


A z serow to uwielbiam Oud zeelander , mniaaaam pikantny jest super jako przegryzka, na kanapke sie nie nadaje wg mnie.
 
Astrid pamietam jak bylas w 17 tyg ciazy na wizazu a ja w 9 tyg :) a teraz ty jestes tuz przed porodem i dociera do mnie ze i ja tez juz nie tak daleko.... przerazajace hehehe

Haa, mnie też przeraża to, jak czas szybko leci. Zanim się obejrzę to Mała będzie hasać, a ja będę mieć oczy dookoła głowy :-).


Termin mam 6 czerwca.
 
ooo to bedzie szalona bliźniaczka ;) ja jestem z 3 czerwca hiehie nie zanudzisz sie ;)
Jeszcze jak będzie miała takie adahd, jak ja, to na pewno :-D. Mnie już M. stopuje, żebym tak nie łaziła tyle, bo od nadmiaru ruchu można urodzić. A mnie nosi strasznie :eek:. Szczerze współczuję osobom, które od początku ciąży muszą leżeć. Mnie by chyba rozniosło.
 
mnie sie na czerwiec nie udało hehe bede miała lewka :) ale moze to i lepiej , 2 bliznieta w rodzinie to by az za gorąco było hihih
 
reklama
Do góry