reklama
MGD sa produkty bio i bio , jak Polacy - rodacy i Polacy - buracy. Niby brzmi podobnie, ale nie do konca.
Prawdziwy produkt bio czesto zawiera informacje o swoim pochodzeniu, np, ja kupuje sok z jabluszek w SPARze 1,79 za 750 ml i mam napisane na etykiecie, ze to jest gospodarstwo pani takiej i takiej pod takim adresem ta pani ma swoje drzewka i tam robi tez soczek. jesli jestem nawiedzona bio-wariatka, to wsiadam w samochod i jade do pani Van Kampen do sadu, gdzie mnie oprowadza, badz tez moge wypytac miejscowych czy wyszukac ja w internecie. Niestety w przypadku wiekszosci normalnych produktow z supermarketu nie wiemy nigdy skad pochodzi produkt, gdzie zostal wyprod. , gdzie zapakowany, po prostu jesz i nie wiesz co. taka roznica. Ja nie przekreslam bio, po prostu czytam etykiety w Holandii wyjatkowo ciezko jest jesc swiadomie...
Prawdziwy produkt bio czesto zawiera informacje o swoim pochodzeniu, np, ja kupuje sok z jabluszek w SPARze 1,79 za 750 ml i mam napisane na etykiecie, ze to jest gospodarstwo pani takiej i takiej pod takim adresem ta pani ma swoje drzewka i tam robi tez soczek. jesli jestem nawiedzona bio-wariatka, to wsiadam w samochod i jade do pani Van Kampen do sadu, gdzie mnie oprowadza, badz tez moge wypytac miejscowych czy wyszukac ja w internecie. Niestety w przypadku wiekszosci normalnych produktow z supermarketu nie wiemy nigdy skad pochodzi produkt, gdzie zostal wyprod. , gdzie zapakowany, po prostu jesz i nie wiesz co. taka roznica. Ja nie przekreslam bio, po prostu czytam etykiety w Holandii wyjatkowo ciezko jest jesc swiadomie...
mgd
ماما كوثر
- Dołączył(a)
- 9 Styczeń 2011
- Postów
- 1 492
No to ja takich bio jeszcze nie spotkalam
Bylam natomiast na niemieckiej bio-farmie.. Dlatego sceptycznie do tego podchodze
Dla mnie bio oznacza kupowanie od gospodarza, niestety tutaj takiej mozliwosci niet
Allleee bym sie napila takiego mleczka od pana co to kiedys przyjezdzal na podworko z kankami swoimi w plastikowe butelki sie je rozlewalo hahah
Bylam natomiast na niemieckiej bio-farmie.. Dlatego sceptycznie do tego podchodze
Dla mnie bio oznacza kupowanie od gospodarza, niestety tutaj takiej mozliwosci niet
Allleee bym sie napila takiego mleczka od pana co to kiedys przyjezdzal na podworko z kankami swoimi w plastikowe butelki sie je rozlewalo hahah
Madziula85
Rodzina w komplecie :)
mgd wczoraj w holenderskiej telewizji oglądałam taki fajny program "boer zoekt vrouw" , babka jedziła po frislandowskich BIO-farmach i tak wlasnie pokazywali , jak sie ładnie krówkami zajmuja i karmia zeby zdrowe były
nie wiem jak mleko ale kiedyś ktos kto pracował przy pakowaniu miesa do marketu powiedział ze to które jest bio wcale nie jest bio tylko jakies resztki gdzie wbijaja naklejke bio i cene 2 razy wieksza nie wiem na ile to prawda jest ale od tamtej pory nawet nie patrze na takie mieso wydaje mi sie ze w kazdej opowiesci jest jakies ziarenko prawdy :_)
nie wiem jak mleko ale kiedyś ktos kto pracował przy pakowaniu miesa do marketu powiedział ze to które jest bio wcale nie jest bio tylko jakies resztki gdzie wbijaja naklejke bio i cene 2 razy wieksza nie wiem na ile to prawda jest ale od tamtej pory nawet nie patrze na takie mieso wydaje mi sie ze w kazdej opowiesci jest jakies ziarenko prawdy :_)
Madziula85
Rodzina w komplecie :)
the hague , ale u nas były tylko kiełbasy i hamburgery a nie mieso bio na szczescie
Astrid1987
Mama Tygrysica z Księżyca
Ja z produktów bio, to kupuję tylko dżem w Albercie, ale lepsze dżemy mają w Lidlu .
Oświadczam, iż dalej jestem w dwupaku. Majka się uspokoiła i sobie siedzi do góry nogami i tylko macha kończynkami. Śmiesznie, jak wypycha piąstki . Przybija mi piątala na dzień dobry.
Oświadczam, iż dalej jestem w dwupaku. Majka się uspokoiła i sobie siedzi do góry nogami i tylko macha kończynkami. Śmiesznie, jak wypycha piąstki . Przybija mi piątala na dzień dobry.
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 16
- Wyświetleń
- 14 tys
- Odpowiedzi
- 24
- Wyświetleń
- 7 tys
- Przyklejony
- Odpowiedzi
- 169
- Wyświetleń
- 271 tys
Podziel się: