Powiem wam,ze niektore polskie sklepy to mnie wkurzaja. Asortyment okrojony do mrozonek, jakiejs kielbasy, piwska oczywiscie mozna przebierac , chleb, pasztety i puszki jakies. Zrobione pod takiego prawdziwego chlopa, co tylko chce chleb i konswerwe kupic i popic tyskim
Na dodatek ceny dosc wygorowane juz pomijajac marze sklepowa i hurtownika. Ja u kupuje zatem tylko pierogi ruskie ,chleb i koniec,wiecej sie tam nie zaopatruje. Ale bylam kiedys w takim polskim sklepie , ze byla nawet nalewka babuni, facet sam piekl chleb i paczki i mial duzo wedlin nie pakowane vacuum tylko wedzone z dobrej masarni. Herbat bylo tyle, ze cala polka od dolu do gory byla zapelniona, bylo doslownie wszystko. Ale to chyba tylko taki jeden na cala Holandie...
