Poród w Gorzowie WLKP

[MamaMajki82]

Witam

Do Przyszłych Mam..
Dziewczyny nie bójcie się porodu ja w pierwszych chwilach myślałąm że nie dam rady ale z perspektywy czasu uwazam że to cudowny moment. Nie ma co ukrywac że ból jest jak cholera i to taka duża cholera a i po porodze też wcale nie lepiej...a to wysikac sie normalnie nie da nie mowiac juz o tym drugim z chodzeniem tez nie najlepiej...ale po tygodniu mija

Co ro porodówki to polecam Gorzów i nie wymyślajcie Skwierzyny czy innych miejsc. Tutaj sie duzo zmienilo jest nowy oddzial nowe lazienki, sale i serio mowiac to bezpieczniej nigdzie nie bedzie. Polozne sa super , te od noworodków czasem wredne. Ja z natury wredna jestem wiec nie dalam sobie na glowe wejsc trzeba znac swoje przywileje a co

pozdrawiam serdecznie

 

[one]

Cześć dziewczyny U mnie słabo dziś Okazało się, że mam zwężoną miednicę zatem prawdopodobnie będzie cc A zatem Gorzów odpada. No chyba, że wydarzą się jakieś nieprzewidziane (tfu!) okoliczności...eh...już ogólnie jestem pesymistką Wyhodowano mi również gbs Nic tylko w łeb sobie strzelić;(

 

[blond_20]

One a dlaczego Gorzow odpada jesli cc? cc to nic strasznego, przynajmniej wiesz na czym stoisz i nie beda Cie meczyc tylko wiedza co z Toba zrobic a to tez plus. a to gbs to nie mam pojecia co to:/

 

[marisamm]

gbs- to paciorkowiec; też miałam ostatnio robione badanie pod tym kątem; trzeba do końca ciąży zaleczyc albo czeka cc, żeby przy sn nie zarazic malucha;

one- ja też jak usłyszałam słowo cc, to mi jakoś mowę odebrało na chwilę; nie żebym była jakąś straszną przeciwniczką, ale widze wszystkiego plusy i minusy; a czemu cc nie w GW? ja od razu pomyślałam, że gdyby miało byc cc to najgorszą rzeczą dla mnie będzie dłuższy pobyt w szpitalu- jak ja nie cierpię tego miejsca! grr, wrrr, aaa
a paciorkowiec to nie wyrok i nie koniec świata, dużo babek go łapie w czasie ciąży; nie martw się!


dziś już trochę ochłonęłam po wczorajszej wizycie, będzie co ma byc, w sumie więcej dowiem się za tydzień, a nie będę się nakręcac przez ten czas, bo nic mi to nie da; korzystam jeszcze z tych ostatnich, leniwych dni..

 

[mati84]

czesc dziewczyny
odnosnie cc to mnie tez to czeka w gorzowie w szpitalu bo bede miala bliznieta
od ponad 3 tyg leze na patologi ciazy i musze przyznac ze pielegniarki sa mile niewiem jak jest na poloznictwie slyszalam ze zalezy na która sie trafi
najgorsze sa tu badania ginekologiczne bo 4 lekarzy jest przy tym do tego pielegniarka i czasem trafi sie jakis uczen masakra ale nie ma innego wyjscia

 

[blond_20]

Marisamm no juz doczytalam ze to paciorkowiec hehe. mi nikt wymazu nie robil pod tym katem ani w tej ani w poprzedniej ciazy. i nikt tez nie wymagal. to jest dla mnie zagadka z tymi badaniami, ze jedni robia wiecej inni mniej. pytalam naszego ordynatora co trzeba miec do porodu, jakie badania. a on ze karta ciazy, grupa krwi i dowod. i koniec tak naprawde bo mi teraz nie robili hiv, ani kily itd, a w tamtej robili i myslalam ze trzeba a tu sie okazuje ze nie( no przynajmniej u nas).

 

[one]

Hej Dlatego nie Gorzów, bo okazuje się, że mam niewiele zwężoną tą miednicę, a konkretnie jeden wymiar - sprzężną zewnętrzną - 17 cm, a prawidłowo ma 20cm i nie chcę, żeby w Gorzowie (jak to w ich zwyczaju jest) podejmowali próbę "wyciskania" synka na siłę, co pewnie i tak w najlepszym przypadku zakończyło by się cc ( a w najgorszym kleszcze, albo nawet nie chcę myśleć!) dodatkowo mam ten gbs, którym nomen omen zarażono mnie właśnie na Dekerta, bo w dzień wpisu mam posiew ujemny, a dwa dni po wypisie "b. liczne kolonie....". Nie chcę im pozwolić po raz kolejny narażać życia dziecka.

 

[blond_20]

a masz jakas gwarancje ze gdzie indziej nie beda probowac na sile?

 

[one]

Mam, jeśli uda mi się umówić konkretnie na cc z lekarzem Wskazanie jest - bo to mimo wszystko zwężona miednica

 

[blond_20]

a no to tak ale to skoro masz wskazanie do cc to nie da rady sie do gorzowa na to cc umowic?chyba ze zdecydowalas i tak tu nie rodzic coraz mnie nas sie robi na ta porodowke...a mialysmy nalot robic ehhh