reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Poród w Gorzowie WLKP

hmmm to moze zrobimy zbiorowy nalot na oddzial:D:D:D:D ?
a co do fenoterolu to rzeczywiscie nie ma sensu w takim stanie isc na sr, ja bralam rano i wieczorem ale sr mialam o 17 wiec juz zdazylam odzyc po porannej tabletce. objawy te same i nie rozumiem co w niej jest ze tyle kobiet po niej czuje sie tak fatalnie.
 
reklama
Witam wszystkich:) Czytam was i czytam aż postanowiłam cos napisac:) Jestem w 30 tyg ciąży spodziewamy się z meżem córeczki
:-) Termin mam na 25 czerwca lecz myśle że urodze wcześniej , jakoś z tydzien temu opadł mi lekko brzuszek , nie wiem co o tym mam myśleć , wyczytałam na forum ze opada 2-3 tyg przed porodem. Naszczęscie mam wizyte u mojego gin za tydzien wiec czegos sie od niego może dowiem...
Od czwartku zaczynam chodzic do szkoy rodzenia do tej przy szpitalu pani Wioletta ją prowadzi słyszałam o tej szkole same dobre opinie:) Może któras z was tez zaczyna zajecia od 19.04.2012 na pierwsze zajecia ide sama bo mąż pracuje i troche sie denerwuje . Ciekawe czy bedzie chodz jedna cięzarna bez męza?? No ale cóż jakos chyba dam rade:zawstydzona/y:
 
Ostatnia edycja:
Hej Aliszia, jaki ładny termin :-D W moje urodziny, rodź w terminie, fajne babki się 25 czerwca rodzą :rofl2:
Co do szkoły rodzenia to mi odpadła, więc nie wiem. Ale nie sądzę, żebyś była jedyna bez męża, nie tylko Twój pracuje pewnie :-)
 
Yolanta dzieki za odpowiedz:) A dlaczego ci szkoła odpadła ? Lekarz ci nie zezwolił? czy może jakiś inny powód...
Mam nadzieje że nie bede jako jedyna bez męża ...:zawstydzona/y:
A jak się czujesz ogólnie dobrze znosisz ciążę??
 
Yolanta nie musisz już wyjaśniac dlaczego co i jak zerkłam na posty ostatnie i już wszystko wiem .
Trzymaj się napewno donosisz . Mój gin mówi mi że mam też jakąś miekką i jakoś dziwnie się otworzyła od ostatniej wizyty ale nie kazał mi leżeć tylko więcej odpoczywać . Ale chodzić moge to najwazniejsze:)
 
Fenoterol na podtrzymanie biorę, bo mi się pchać mały zaczął i czuję się po tym leku tak, że się nie czuję. Praktycznie z łóżka nie wychodzę. Ale do tego 34tc czułam się ogólnie świetnie i gdyby nie te leki to pewnie dalej bym nie miała za bardzo na co marudzić (no, może poza bólem bioder i pleców, ale jak teraz o nim myślę, to był pikuś :-)).
A któraś dziewczyna nawet tu pisała, że jakoś w chyba podobnym terminie szkołę zaczyna i też bez męża, bo pracuje akurat, więc może z Twojego kursu :-) A rodzić będziesz z mężem?
 
Tak czytałam że któraś czeka jako rezerwowa w kolejce, ja tez byłam w kolejce ale się dostałam naszczeście , chcem iść dlatego że wole wiedzieć co i jak by nie być zaskoczona.

A jeśli chodzi o poród to planuje rodzić z mężem on chce być przy porodzie tylko obawiam się jak on sobie poradzi troszkę się boję , kawał chłopa z niego ale jak co do czego to mięknie.
Ale jestem dobrej myśli....:-)
A ty będziesz z mężem rodzić ?
 
No też właśnie chciałam iść, żeby wiedzieć jak to to działa. Ale internet jest, filmiki wszelakie są, to w sumie może i dobrze. A co do tego jak wygląda sprawa u nas w szpitalu konkretnie to też można dorwać informację, chociażby podejść i podpytać. Dlatego nie panikuję i wierzę, że jakoś to będzie :-)
I z mężem rodzimy, od początku tak postanowione. Będzie zabawnie, bo on po polsku to dzień dobry z dziękuje myli, ale położna stwierdziła, że ważne, że się między sobą dogadujemy, z nim gadać nie muszą :-D

blond - jestem zdecydowanie za zmasowanym atakiem brzuchatych wiedźm na porodówkę :-) najchętniej zaraz po 15tej albo po 18tej (bo o 15 biorę lek i muszę go przetrawić - zazdroszczę brania tylko 2x dziennie, ja biorę 4x)
 
Ostatnia edycja:
Masz racje teraz w internecie wszystko można zobaczyć wiec damy rade:)
Powiem Ci że zastanawiam się nas Skwierzyną a nie nad Gorzowem , kilka moich koleżanek rodziło w Skwierzynie i bardzo sobie chwalą , opieka dobra , no i przedewszystkim interesują sie kobietą pomagają jej a nie tak jak tu u nas OBOJETNOŚĆ jedna wielka. Decyzji jeszcze nie podjełam ale wolałabym w Skwierzynie . A ty Yolanta tu w Gw masz zamiar rodzić?;-)


 
reklama
Do góry