reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Poród w Gorzowie WLKP

dziewczyny ogólnie czuje sie ok ale jest to ciaza wysokiego ryzyka i caly czas leze od 6 tyg
wizyty mam co 2 tyg bo musze kontrolowac szyjke bo cos sie ostatnio skracała
aby przetrwac te jeszcze dobre 2 miesiace bo ciaza blizniacza w 36 tyg juz jest uwazana za donoszoną
 
reklama
o prosze a Wy tu jeszcze piszecie???!!!:-D
Witam te ktorych jeszcze nie znam i reszte oczywiscie tez zeby nie bylo:p
to ja sobie ten watek poczywam lepiej bo pojecia nie mam jak to w gorzowskim szpitalu bedzie...
 
Hej dziewczynki:)
Mnie prowadzi dr Hanna Kozber. Osobiście jestem bardzo zadowolona. W piątek wyszłam z oddziału patologii ciąży naszego szpitala i (prócz jedzenia oczywiście) muszę stwierdzić że zarówno lekarze jak i prawie cały personel jest do rany przyłóż. Ordynator bardzo miły i konkretny. Odział wyremontowany i czyściutki. Szkoda że łóżek nie wymienili - ale nie można mieć wszystkiego ;-)
Niestety ze szkoły rodzenia w moim wypadku nici:( i z tego powodu jestem niepocieszona.
 
ataguta - no to witaj w klubie. Ja też szkołę rodzenia musiałam odpuścić. Mam leżeć i się fenoterolować, więc szkoła rodzenia odpadła... żałuję, ale siedzę i czytam wszystko co się da w necie na ten temat, jakieś filmiki z ćwiczeniami z mężem oglądamy... damy radę.:tak:
 
Yolanta dasz radę, ja też nie chodziłam do szkoły rodzenia nad czym ubolewam.ale jakoś dałam radę, babki na porodówce mówiły co i jak, zresztą może to głupia zabrzmi ale jak przyszło co do czego to tak jakbym wiedziała co robić a nie oglądałam żadnych filmów, życie samo weryfikuje:-D
 
atagata - skurcze i rozwierać mnie lekko za wcześnie zaczęło :sorry:, teraz jak leżę to jest ok, więc myślę, że do bezpiecznego terminu sobie poleżę, a potem mogę rodzić. Jakoś mam przeczucie, że faktycznie odstawię fenoterol, zacznę się ruszać i się zacznie :-)
Aneczka - no ponoć gdzieś w genach się chowa ta wiedza, mam nadzieję, że wylezie w odpowiednim momencie i u mnie :-)
 
Jola ja w zagrozonej na fenotrolu chodzilam do szkoly rodzenia z mlodym tylko ze nie pozwalaly mi niektorych cwiczen robic, te oddechowe moglam oczywiscie bo to to nam wolno :D no i teoria na workach sako tez byla fajna, tylko sluchalam. no ale mi sie nie przydala sr w temacie porodubo po pierwsze ja to chyba za bardzo panikara jestem i jak mnie zaczelo napieprzac porzadnie ( sorki ale inaczej nie nazwe) to juz ta cala sr mialam gdzies a potem i tak mnie pocieli wiec samego parcia nie bylo. za to cala pielegnacja to sie przydala, oswoilam sie wtedy troszke z tematem.
ja odstawilam fenoterol w 37 tyg i mialam tez niby od razu urodzic a urodzilam 41/42 tydz:/

Atagata na czerwcowkach juz sie pytalam ciebie o ten szpital ale widze juz tu ze zadowolona jestes:)ja to nie bylam nigdyna tym oddziale i nie wiem czy jest sens( i czy wogole by wpuscili) pojechac i sie oswoic, zapytac co i jak. bo jakby tak kazda ciezarna robila to by mogli tam wprowadzic bilety na zwiedzanie oddzialu :D
 
reklama
No u mnie jest ten problem, że efektem ubocznym tego leku jest osłabienie wszystkich mięśni, nie tylko macicy. Jak się cała trzęsę jak galaretka to kiepsko wyglądam. Ledwo do toalety dotuptuję, a czasem i tak mąż mi musi pomagać się z łóżka podnieść. Najgorzej jest godzinę do trzech godzin po podaniu, biorę o 9 to akurat na taką kulminację siedziałabym na SR. Są dni, że jest nieco lepiej, to sobie spaceruję po mieszkaniu, ale to loteria jest.

A ja byłam w szpitalu, co prawda na oddział nie weszłam, tylko przed oddziałem złapałam jakąś położną i wypytałam co chciałam, ale rano to było. Powiedziała mi, że jak chcę to mogę przyjść po 15tej i wtedy mogą wpuścić i sobie pozwiedzam.
 
Do góry