Nenyah, ja też bym pewnie nie była zachwycona, gdybym moją wypowiedź wzięła do siebie, tak więc nie masz się co przejmować, że za ostro zareagowałaś.
Problem w tym, że jak się coś pisze, to czasem nie wyczuwa się, że to może kogoś urazić, warto przeczytać, co się napisało, a ja tego nie zrobiłam. Moje rozważania miały charakter jak najbardziej ogólny, ale że Ty byłaś jedyną chyba osobą, która napisała, że decyduje się na cesarkę na życzenie, to nie dziwię się, że mogłaś to wziąć osobiście, zwłaszcza że ostatni fragment był faktycznie zainspirowany Twoją wypowiedzią, (o planowaniu dziecka), ale też miał w moim odczuciu taki ogólno-filozoficzny charakter, a nie chciałam się czepiać na zasadzie "głupia babo, nie wiesz co robisz".
Zwłaszcza, że znam Cię już trochę z tego Forum i raczej nie podejrzewam Cię o pochopne podejmowanie decyzji, ani o brak wyobraźni.
No i potem głupio mi się straszie zrobiło, bo z zasady nie lubię nikogo do niczego na siłę namawiać, propagować nachalnie jakichś idei i tak dalej :-[ no ale dość już tego kajania się. Pozdrawiam Ciebie i życzę Ci udanego porodu i ślicznego zdrowego malucha!
A żeby dodać jeszcze parę słów do dyskusji - nie jestem fanatyczną zwolenniczką jakiejś jednej opcji, znam wiele kobiet, które miały cesarskie, i na pewno nie wpłynęło to na ich relacje z dzieckiem, choć co do problemów z laktacją, to się rzeczywiście zdarza częściej niż przy normalnych porodach. Myślę, że jeśli istnieją jakiekolwiek powody medyczne lub psychiczne (na przykład paraliżujący, nie dający się przezwyciężyć lęĸ przed porodem, bólem, rozdarciem krocza) to z pewnością należy spokojnie rozważyć wersję z cesarskim i może to być najlepsze rozwiązanie. Ale nie podoba mi się MODA jaka zrobiła się w Europie Zachodniej na cesraskie cięcie jako najzwyczajniejszą w świecie alternatywę porodu, i wcale nie dlatego, że jestem przeciw "wygodnictwu" (kiedyś środowisko lekarsko-kościelne było też przeciw znieczuleniom, bo przecież w Biblii napisane jest, "w bólu rodzić będziesz"
) ale dlatego, że cc jest tam przedstawiane jako lekki, nieinwazyjny zabieg, robi się na tym pieniądze i wiele kobiet decyduje się na to, nie zdając sobie sprawy, że jest to jednak dość poważna operacja, i ma swoje skutki fizyczne i psychiczne. Oczywiście poród naturalny też ma swoje mocne za i przeciw. Podsatwą wyboru powinna być rzetelna wiedza, i gruntowne przemyślenie swojej decyzji, ot co.