reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

poród rodzinny

Ja juz zdecydowałam, mój mąż musi być ze mną przy porodzie.
Nie wiem jak to wszystko będzie, moze nawet go wywalę, jak będzie mi działał na nerwy, ale nie wyobrazam sobie, że jestem sama, zwłaszcza, że w większosci naczytałam się , że personel szpitalny nie jest zbyt miły.
Mam 2 szpitale do wyboru i o oby dwóch nasłuchałam się niezbyt pochlebnych opinii.
 
reklama
Pycho ja też mam takie zdanie jak ty i chcę rodzic z mężem bo położne wychodzą z założenia ze za marne grosze pracując nie mają obowiązku byc miłe i troskliwe.
 
A ja właśnie wyczytałam , że w jednym szpitalu w mojej okolicy:
Poród rodzinny tylko w pojedynczej sali. Trzeba ukończyć szkołę rodzenia i mieć badanie na HBS (osoby towarzyszącej).
Nie ma opłat.
Ale jeszcze nie wiem czy wybiorę akurat ten.

A o tym drugim, który mam do wyboru nic nie piszą.
 
U mnie nie ma takich wymagań. Tylko pamiętajcie o obuwiu zamiennym dla męża bo inaczej będzie się biedny męczył parę godzin w foliowych woreczkach a to nic przyjemnego.
 
Karolinna, ja mam do ciebie pytanie, nie pamiętam czy to w tym wątku, ale pisałaś, że jak dziecko jest ułozone miednicowo, to nie robia cc, tylko próbuja przekręcić. A jak oni to robią????
 
Robią Ci USG i lekarz przez brzuch próbuje przekręcić dziecko tak żeby główka była na dole, wszystko oczywiście obserwując i kontrolując na monitorze.
 
dokładnie tak jak pisała eg,słyszałam też że w czasie porodu używają próżnociągów,też żeby obrócić. MOja mała tak jakoś strasznie się wierciła,mam nadzieję że nie przyszło jej do głowy znów się obracać ;)
 
reklama
Próżnociągiem to chyba nie da się obrócić bo przecież zakładają go już na główkę jak dzidzia nie umie się przepchnąć. Mam rację??
 
Do góry