poród rodzinny

[Caro18]

ja jestem w 28 tygodniu i jak sie nie myle lekarz mowil mi ze dziecko jest rowniez ulozone miednicowo to dobrze czy zle? :

 

[eg16]

Jeśli nie obróci się do porodu główką w dół, a jest to Twoja pierwsza ciąża to będziesz miała cesarkę. Ale spokojnie, moje maleństwo obróciło się w 30 tygodniu, innych dziewczyn jeszcze później, więc pewnie Twoje też zdąży fiknąć koziołka, ma narazie sporo miejsca.

 

[Caro18]

teraz to mi dopiero strachu narobilas zartuje jakos to bedzie nawet jakbym miala miec CC robione mam jeszcze jedno pytanko czy to jest normalne ze dosc czesto czuje jak malenka hmm.. jakby to napisac ... po prostu jej ruchy czuc czasami dosc intensywnie w kroczu czy to jest normalne?? jak pierwszy raz mnie tak kopla to sie wystraszylam ze mi dziecko wypada : az ze to moja pierwsza ciaza to panikara ze mnie nie zla jest pozdrawiam cieplutko ;D

 

[eg16]

Oczywiście, że normalne Ja od paru tygodni chodzę jak kaczka bo tylko w ten sposób mogę powstrzymać ból jaki robi główka naciskając na krocze. A dopóki dzidzia miała nóżki na dole to rozdawała bardzo "przyjemne" kopniaki w pęcherz. Jak się obróci odbije sobie na Twoich żebrach, masz to jak w banku. :laugh:

 

[Caro18]

to moze ono sie obrucilo raz jak mnie kopnie wkrocze to az musze usiasc pare minut puzniej kopie w okolicach pepka ale jak juz wspomnialas o tych zebrach... od parunastu dni mam dosc dokuczliwe bole z prawej strony brzucha w okolicach zeber bol przechodzi (promieniuje) az po sam kregolsup to jest czasami naprawde nie do wytrzymania jezeli np. dluzej siedze lub jade autem to tak samo z bolu nie da sie wytrzymac ...moze to o tym mowiszczy raczejnie pozdrawiam :

 

[eg16]

Twoje maleństwo ma poprostu jeszcze bardzo dużo miejsca więc kopie gdzie mu się żywnie podoba. A ten ból pod żebrami to może być nie od kopania tylko od ucisku całym ciałkiem, niekoniecznie na żebra może to na wątrobę. Spróbuj wtedy podnieść rękę do góry i tak przez chwilę potrzymać, mały powinien się przesunąć. A jak nie, cóż trzeba pocierpieć.

 

[Caro18]

taka kochana niewinna istotka a tyle bolu potrafi sprawic kto by pomyslal ..... ;D :laugh:

 

[Pycha]

Caro18, ja tez wiem co znaczy ten ból w zebrach. To jest straszne, zwłaszcza, że mnie dopada najczęściej w nocy.
A jeśli chodzi o ten ból w kroczu, to jak juz wczesniej pisałam, to ja mam takie kłócia i to najczęściej podczas chodzenia, też niezbyt przyjemne.
Ale pocieszam się , że juz "tylko" niecałe 1,5 m-ca, a może krócej?

 

[madziunia]

ja tez coraz bardziej dokuczliwie odczuwam ból pod żebrami (wczoraj jak jechałam samochodem to myślałam, ze nie dojadę tak bolało...) chyba moja dzidzia już się obróciła tak przypuszczam :laugh:

 

[Caro18]

kobietki ale wy mnie pocieszylyscie juz myslalam ze tylko ja mam takie bole nie do wytrzymania po prawej stronie ...
ale za to wynalazlam sobie inny problem ...jeszcze z 2 tygodnie i nie bede miala sie w cooo ubierac.... wsio za male jest cisnie i brzusio wtedy boli dla mnie jest dosc ciezko znalesc ciuszki poniewaz tu na gorze musza byc duze na brzuch i na dodatek dlugie.. wiec dosc ciezko jest kupic mi jakiekolwiek spodenki :-[ hmm chyba bede na golasa latala hehe ;D ;D :laugh: pozdrawiam