reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Poród - pytania, wątpliwości, wskazówki...

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Ja tabsy brałam swa razy w życiu, za pierwszym razem na uregulowanie cyklu przez trzy miesiące i było ok. Potem chcieliśmy żebym brała ale zaczynałam krwawić już tydzień przed przerwą, poza tym ciągle na nich płakałam i puchłam. Jakoś dawaliśmy radę na prezerwatywach a jak nie to liczyłam czy to owu i dawaliśmy radę.
 
reklama
Kurde, mogliby w koncu wymyslic jakies srodki antykoncepcyjne, ktore by nie wplywaly na nasze samopoczucie... wpiszcie sobie kiedys dziewczyny w googlach " depresje po tabletkach antykoncepcyjnych"... Zdziwicie sie ile masakrycznych opowiesci Wam sie ukarze... Babki z okien skakaly, probowaly samobojstwa popelniac, napady lekow mialy a wszystko przez te wlasnie hormony...

Ja tez potrafilam sie poplakac, bo np BUTY KRZYWO STALY... :baffled:
Ale zas gumek nie znosze... Spirala to tez hormony... Plastry tez...
Masakra jakas...:baffled:
 
Ja tabletki fizycznie znosiłam całkiem nieźle (a bralam je około 8 lat, najpierw Diane 35 na problemy z cerą, później Cilest), trochę mi waga wzrosła, ale niewiele, natomiast libido spadło niemal do zera w pewnym momencie :no:
Teraz jeszcze nei będę się stresować, bo drugie maleństwo w planach, ale później sama nie wiem, do tabletek wolałabym już nie wracać :/
 
Tabsy muszą być dobrze dobrane ale wstrzelić się w takie idealne to czasami droga przez mękę. Jak brałam Yasmin albo Yasminelle (już nie pamiętam dokładnie) to byłam nie do wytrzymania, potrafiłam się rozpłakać z byle głupoty, gorzej niż w ciąży. W końcu ginekolożce udało się trafić i dostałam Milvane - i te były idealne. Nic się nie działo a cera jak u nastolatki:-) Z tym, że potem zajście w ciąże zajęło mi jakieś 8 cykli i do dziś nie wiem czy się słabo starałam ;-) czy przez tabsy. Ogólnie tabsy to dla mnie najwygodniejsza metoda antykoncepcji (nie miałam problemu z regularnym przyjmowaniem) ale jak każdy lek ma skutki uboczne.
Ciężko teraz będzie znów sobie przypomnieć o zabezpieczeniu kiedy tyle miesięcy nie miało ono znaczenia:-)
 
agga Yasmin ja też brałam i po tym cholerstwie to krwawiłam przez cały cykl przyjmowania tabletek więc lekarka zmieniła mi na Harmonet i był ok - do czasu gdy go nie wycofali jak chciałam kupić i znów zmiana na Mercilon.
Przyjmowałam z 4 lata żadnych skutków ubocznych nie miałam i libido też ok - no ja przynajmniej na m=nie nie reagowałam w jakiś znaczący sposób. Z zajściem w ciążę też nie było większego problemu bo po prostu przy nieregularnym braniu i zapominaniu zaraz będę miała córcię na świecie :)
 
Agga - nie zarzucaj sobie, że słabo się starałaś, bo to na pewno nie prawda! :tak:

A tak swoją drogą czytam sobie te nasze opowieści o zachodzeniu w ciążę i może byśmy tak zaczęły wątek o tym jak zaszłam w ciążę? Tzn :D każda z nas wie jak się zachodzi w ciążę, ale na przykład u mnie to było z takim impetem, że po męża imieninach złamaliśmy łóżko :-D

Może i Wy macie jakieś miłe wspomnienia? :tak::rofl2:
 
Wspomnienia z Tworzenia zawsze są miłe..jak człowiek się stara:D...hehehe
Pierwszą majstrowaliśmy dwa lata. Miałam spore problemy z torbielami...raz na jednym raz drugim jajniku. Nie pękał pęcherzyk graffa itp.. Dokładnie nie wiem;).. w koncu dostałam Dianę 35 na jeden miesiąc. Organizm miał się wyciszyc i od razu próbować efektem odbicia... Zaskoczyliśmy:D

Druga ciąża... brałam Cilest dwa miesiące na efekt odbicia... zaszłam w drugim po odstawieniu:D:p

Jeżeli pytasz a pewnie tak sądząc po Twoim złamanym łózku... o szczegóły techniczne:D... Spontaniczny seksik ale za każdym razem dupsko wyżej , nogi na ścianę lub na brzuchu z poduszką pod biodrami.

Baraszkowanie każdego dnia od 9 dnia cyklu do 25:)... W pierwszej ciaży zaszłam między 20-24 dniem... w drugiej temperatura i testy owulacyjne wskazują na skok między 17-19 d.cyklu:)

Cholibcia..zmieńmy temat bo mi sie Zachciało:D..buahahah
 
ahahaha widzę, że znalazłyśmy sposób na podniesienie libido :-D
Ja jutro będę donoszona, muszę sprawdzić, czy nie zapomnieliśmy jak to się robi :rofl2:


animatki - niekoniecznie o szczegóły techniczne :) Ale u mnie akurat to był dość smieszny incydent :p
 
Mi nie trzeba podnosić libido:D... żyłam w celibacie od 7 tyg... i teraz chce sobie odbic;)
Z zabawnych... Starsza- mająca wtedy 7 lat córcia często nocowała u moich rodziców(na dole)..., żebysmy mogli się intensywnie postarac:D...
Oczywiście drzwi zakluczone, te od sypialni też... Sami w domciu... spontan na całego....Później Nati mnie pyta... mamusiu... co się działo w sypialni? Uderzyłaś się przez sen?, płakałaś?, miałas skurcz łydki?... Na pytanie dlaczego tak sądzi... mówiła, że słyszała przez sufit i się martwiła:D..Spała pod nami...
...Nie wiedziałam co odpowiedziec to przytaknęłam na pierwszą wersję... Co jakis czas będac na porannej kawie u mamy słyszałam jak córka opowiada znajomym, że mamusia co jakis czas przez sen bardzo jęczy bo szafka za blisko łóżka stoi:D..Masakra:D

Starałam się być cicho... no nie wychodziło:D...
 
reklama
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry