reklama
Devi, musisz to ściągnąć z piersi, nawet jak nie chcesz karmić, bo ci się zrobi zapalenie. Trzeba zatory zlikwidować. A później stopniowo zmniejszać ilość karmień piersią i pokarm zaniknie. Ale jak się robią guzki to koniecznie reagować dla Twojego zdrowia.
Tak jak Asia mówi, musisz to "usunąć". I jak już będziesz pod prysznicem to nie żadnym laktatorem tylko ręcznie uciskaj boki piersi, powinno wylecieć. Bo jak dostaniesz 40 stopniowej gorączki to się może szpitalem zakończyć, a samo przystawienie małego do piersi nic Ci teraz nie da..
mlodam
mama Oleńki
devi no widocznie podobni do siebie ;-) co do budzenia to czytałam, że ponoć 6 godzin maleństwo może nie jesć w nocy, ale na ile to prawda?? sama tyle nie czekam, zresztą jakas poprawa jest, bo dziś się darła w niebogłosy i okazało się, że głodna ;-)
susumali dzięki ;-) ale nie zapeszać... bo dziś w nocy była makabra w porównaniu do poprzednich nocek, co godzinę coś... jak nie kupka to głodna... szok.
susumali dzięki ;-) ale nie zapeszać... bo dziś w nocy była makabra w porównaniu do poprzednich nocek, co godzinę coś... jak nie kupka to głodna... szok.
devi ja tez mialam ten problem bylam w "pogotowiu laktacyjnym" i babka kazala malego przystawiac do piersi u mnie wszystko sciagnal a co do masaży to zeby bez konsultacji nie robic bo mozna bardziej zaszkodzic jak pomoc. ja jak mialam nawal pokarmu to teraz mam b. male ilosci
moniek83
Fanka BB :)
reklama
myszka1987
Mama Mikołaja:)
- Dołączył(a)
- 17 Listopad 2009
- Postów
- 607
Dziewczyny wy jesteście "na świeżo" z tematem a więc ile zużywacie na dobę pampersów, jakiej firmy i rozmiar??
Jakie chusteczki nawilżające się u was sprawdziły??
Jakie chusteczki nawilżające się u was sprawdziły??
Podziel się: