reklama
moniek83
Fanka BB :)
T
taycia
Gość
znalazłam fajny artykuł na temat laktacji : Laktacja - karmienie piersią - problemy z karmieniem piersią
Maggie, próbowałaś Trilacu? Polecam jeszcze syropek Alvia.
dałam jej właśnie espumisan w kroplach. mam nadzieję,że pomoże. We wtorek idę z nią do lekarza to zapytam o ten Trilac.
devi jak Mikołaj będzie miał zaparcia, czego Wam nie życzę to na pewno to zauważysz. Moja dzisiaj w nocy darła się niemiłosiernie i strasznie prężyła... Tak się bidulka męczyła,że aż sama się popłakałam..
wiem ,że rumianek rozrzedza zawartość jelit i wtedy kupka jest rzadsza i łatwiej 'wychodzi'.
no ładnie a ja sie chyba nabawiłam mega zastoju w piersi...taka guz ze maskara...cieple okłady, oliwka i P. masuje ale ciezko idzie...nie chce puscic:/ kurde mleka prawie nie ma i od laktaora takie jazdy :/ pewnie znowu cos zle zrobiłam:/
no ładnie a ja sie chyba nabawiłam mega zastoju w piersi...taka guz ze maskara...cieple okłady, oliwka i P. masuje ale ciezko idzie...nie chce puscic:/ kurde mleka prawie nie ma i od laktaora takie jazdy :/ pewnie znowu cos zle zrobiłam:/
Devi, czasem jak się zastoje robią to laktator tego nie ściągnie niestety. Idź pod ciepły prysznic i tam spróbuj uciskać.
Nic źle nie zrobiłaś, tak się niestety często dzieje..
szuszu-powiem ci co wlasnie robimy a ty mi pwoiedz czy o dobra metoda.
Rezgrzewam miejsce ciepla butelka, nacierma oliwka potem P. mocno masuje w kierunku sutka gdy troche pusci to odciagam mleko (zwykel ok.5 pociagniec laktatora gdzie mleko plynie strumienim, potem przestaje) i z powrtem to samo...tylko mam tez wrazenie ze jak odcgne to to miejsce znowu twardniej mocnej:/ moze nie odciagac i czekac az zator calkiem pusci...tylko nei wiem czy to do rana nie potrwa bo to naprwade twarde i dosc rozlegle mi sie wydaje nie maly guzek tylko taki placek
Rezgrzewam miejsce ciepla butelka, nacierma oliwka potem P. mocno masuje w kierunku sutka gdy troche pusci to odciagam mleko (zwykel ok.5 pociagniec laktatora gdzie mleko plynie strumienim, potem przestaje) i z powrtem to samo...tylko mam tez wrazenie ze jak odcgne to to miejsce znowu twardniej mocnej:/ moze nie odciagac i czekac az zator calkiem pusci...tylko nei wiem czy to do rana nie potrwa bo to naprwade twarde i dosc rozlegle mi sie wydaje nie maly guzek tylko taki placek
szuszu-powiem ci co wlasnie robimy a ty mi pwoiedz czy o dobra metoda.
Rezgrzewam miejsce ciepla butelka, nacierma oliwka potem P. mocno masuje w kierunku sutka gdy troche pusci to odciagam mleko (zwykel ok.5 pociagniec laktatora gdzie mleko plynie strumienim, potem przestaje) i z powrtem to samo...tylko mam tez wrazenie ze jak odcgne to to miejsce znowu twardniej mocnej:/ moze nie odciagac i czekac az zator calkiem pusci...tylko nei wiem czy to do rana nie potrwa bo to naprwade twarde i dosc rozlegle mi sie wydaje nie maly guzek tylko taki placek
Ja wzięłabym bardzo ciepłą kąpiel i polewała cycki prysznicem i wtedy uciskała, pod wpływem ciepłego strumienia więcej powinno wylecieć.
A jutro kup kapustę i wsadź liście do zamrażalnika i potem na cycki, też chyba ciepłe liście kapusty można w ten sposób kłaść.
Masz gorączkę?
reklama
Devi, rób tak jak Szuszu mówi... Żeby ci się zapalenie nie zrobiło. Przeżywałam to. Ciepły prysznic, strumień na piersi i wyciskanie aż zmiękną. I małego powinnaś przystawiać też. Pewnie mialaś nawał i ci się zatory porobiły.
Podziel się: