Zawiszka, w końcu rodzice są od wychowywania, a babcie od rozpieszczania dzieci ;-) Moja mama jak jest u nas wieczorem, to jak dziecko karmię na spanie to mi Adaśka rozbawia...
Pysiolinka, a może w tej przychodni jest inny lekarz, któremu mogłabyś dziecko pokazać, a jak nie, to nie daj się kobicie zbyć.
Lazy, u nas też tylko samolocik by robił na brzuchu. Doktor rehabilitacji się to nie spodobało i kazała poprawiać łapki o przodu.
Lazy,
Ewela, otóż prócz 1200 za silnik, za jego montaż trzeba by 1800 zapłacić, 3000 za auto warte tyle samo (ze sprawnym silnikiem) jest bez sensu. Niestety nasz seacik pójdzie na części i będziemy czegoś szukać, najlepiej z dobrego źródła. Jakoś na dniach mąż pojedzie obejrzeć nissana almera sąsiada znajomego, czyli z pewnego źródła, bez cofanego licznika. No zobaczymy, na pewno nie chcemy się spieszyć z zakupem.
Ewela, po ciąży chyba może tak być, że są dłuższe przerwy. Ja jeszcze @ nie miałam, ale po jednym teście jesteśmy, bo jakoś mnie mdliło często, jak na początku ciąży, ale chyba po prostu wrażliwsza się zrobiłam na słodkie itp. :O
Kasiagaw, ale się miałaś z mężem. Mojego siostra wiozła wczoraj na izbę, bo chyba jakąś dziwną wirusówkę załapał i musiałam go do samochodu sprowadzać. Pod 2 kołdrami i kocami leżał z zimna i ledwo mówił, a dziś jakby nigdy nic :O
Mój syn dziś już po jednej "nocnej" pobudce - godzinę po zaśnięciu zajadał i co jakiś czas popłakuje przez sen :O Może to z tych emocji, że po 18 moi rodzice przyszli na kolację, której tak nie chciało mi się przygotowywać ;-) Posiedzieć razem owszem, ale nie robić, więc na łatwiznę poszłam: same proste rzeczy i karpatka z paczki
(więcej nie kupię, bo za słodka
)