Agata – grunt, że Tosia cała i auto też.;-) A ja i tak Ciebie podziwiam, że tak potrafisz się zorganizować z dwójką dzieciaczków i do tego jeszcze studia. Jak dla mnie niewykonalne
Kurczę te karuzele to jednak dobra rzecz. Ja akurat nie kupiłam i trochę załuję… Mam tylko jakaś zwykłą z pozytywką i trzeba nakręcać co minutę dwie… Grrr….
No, a teraz to już chyba za późno na kupowanie karuzeli?!??Fajnie, że malutka tak ładnie Ci zasypia
Adasza – udanego wyjazdu na Kaszuby! ;-)
Jejku 3 ząbek – wow!!! Jestem w szoku jak szybko..
U nas jeszcze chyba nic nie widać…
Ewula – z tymi samochodami to tak jest… Echhh… skarbonki.. My na szczęście zmieniliśmy auto – jak jeszcze byłam w ciąży – na takie bardziej rodzinne – i jest ok – odpukać! Ale mój brat ma omegę – i właśnie zmieniał silnik także wydatek też spory.
Pysiolinka – my też szczepimy skojarzonymi 5w1 , do tej pory było ok, jedynie lekka gorączka wieczorem 37 i kawałek. Ale ostatnio mały dostał też dodatkową na pneumokoki i prze 2 dni miał wysoką gorączkę, prawie 39 to już panikowałam… I sama nie wiem czy odpuścić kolejną dawkę na pneumo? A spytam jeszcze pediatrę bo ewidentne widać, ze na tą szczepionkę tak ostro zareagował. No rota nie szczepimy...
Paulettta – u nas też malutki trze oczka jak zmęczony i do tego jeszcze ziewa – więc łatwo odgadnąć, ze marzy o podusi :-)
Hicior – jest MEGA!
Reniuszek – Ty chudzino! 34 rozmiar za duży – oh my god!
Koniecznie trzeba przytyć bo niedługo tylko cień z Ciebie pozostanie i kto będzie nosił MAksia? Jakiegoś kebabika trzeba wszamać
---------------------------------------------------------------------------------------
A ja ostatnie kilka dni chodzę troszkę podstresowana, spóźnia mi się @
.... No i czekam....