Ja mam hashi.
Czemu podejrzewawsz u siebie ta chorbe? Samo tsh wg mnie sugeruje nadczynnosc, do diagnozy o hashi brakuje ci jeszcze wynikow przeciwcial, usg i diagnozy endo.
Czemu podejrzewawsz u siebie ta chorbe? Samo tsh wg mnie sugeruje nadczynnosc, do diagnozy o hashi brakuje ci jeszcze wynikow przeciwcial, usg i diagnozy endo.
reklama
martolinka
Mama i nie tylko :-)
Bunny nie wiem , czy te badania sa tez na NFZ....
dokładnie tak . Mój gina jest na emeryturze , ma prywatny gabinet a co za tym idzie brak umowy z NFZ.Mam do niego na tyle zaufania , ze nie zmienie choc słono kosztuje. USG ma nowiuśkie w gabinecie. moze nie trafiłam na odbrego lekarza na NFZ
paulusia jak sie chodzi na prywatne wizyty do gina to trzeba płacić i za badania, w przychodni uznają tylko skierowania od lekarzy z ich danej trzychodni, przynajmniej u mnie tak jest. też za każde płaciłam ale coż, wszystko dla naszych maleństw
dokładnie tak . Mój gina jest na emeryturze , ma prywatny gabinet a co za tym idzie brak umowy z NFZ.Mam do niego na tyle zaufania , ze nie zmienie choc słono kosztuje. USG ma nowiuśkie w gabinecie. moze nie trafiłam na odbrego lekarza na NFZ
magdusia_
w oczekiwaniu :)
tak myslę że może i ja sie zraziłam, raz poszłam i bardzo się rozczarowałam... masz rację.
Ale jestem podjarana tą wizytą dzisiejszą....ajjjjjjjjjjj, ale ja głupia jestem :-)
paulusia2209
Fanka BB :)
magdusia robią usg na Nfz ale przysługiwały tylko 3 na całą ciąże jak było wszystko ok i dlatego chodziłam dodatkowo prywatnie, a lekarza miałam super tylko teraz gdzieś zaginął i muszę zmienić:/ W tej ciąży też zamierzam chodzić na Nfz i ewentualnie na usg prywatnie bo za pieniążki wydane na gina wole coś bobaskowi kupić a sporo tego będzieTrzymam kciuki za wizytę
Trzymam kciuki za wizytę
Ostatnia edycja:
magdusia_
w oczekiwaniu :)
magdusia robią usg na Nfz ale przysługiwały tylko 3 na całą ciąże jak było wszystko ok i dlatego chodziłam dodatkowo prywatnie, a lekarza miałam super tylko teraz gdzieś zaginął i muszę zmienić:/ W tej ciąży też zamierzam chodzić na Nfz i ewentualnie na usg prywatnie bo za pieniążki wydane na gina wole coś bobaskowi kupić a sporo tego będzie
ok, teraz mam rozjaśnioną sytuacje
ja jak podliczyłam też sie zastanowiłam ale jednak zostanę u mojego zaufanego Witam dziewczyny!
Juz wczesniej sie przedstawialam, ale jakos ciezko mi z euforia podchodzi do tej ciazy, wiec tylko podczytuje. To juz moja czwarta ciaza, a tylko pierwsza byla udana, stad ten strach i brak wiary w powodzenie. Na usg bylam juz w 6 tc i widzialam pecherzyk, do piatku tez beta rosla cudnie. Dzisiaj mam wizyte wieczorem i wlasnie dzisiaj piersi bola mniej i koszmarnie dokuczajace wczesniej wrzody nagle jakby odpuscily - i to calkowicie. Pewnie dzisiaj nie uslysze dobrych wiadomosci. Ale postanowilam do Was napisac i choc troche nacieszyc sie byciem kwietniowka!
Mocno trzymam kciuki za pozostale dziewczyny, ktore maja dzisiaj usg
Kinga rob szybko bete i bedziesz wiedziala co i jak. Jestem ostatnio fanka tego badania, hehe
Ja do gina tez chodze prywatnie, jest swietnym specjalista i bardzo nowoczesny sprzet. I wlasnie najgorsze to placenie za badania rkwi/moczu. Ogromne pieniadze sie zostawia w laboratoriach.
Juz wczesniej sie przedstawialam, ale jakos ciezko mi z euforia podchodzi do tej ciazy, wiec tylko podczytuje. To juz moja czwarta ciaza, a tylko pierwsza byla udana, stad ten strach i brak wiary w powodzenie. Na usg bylam juz w 6 tc i widzialam pecherzyk, do piatku tez beta rosla cudnie. Dzisiaj mam wizyte wieczorem i wlasnie dzisiaj piersi bola mniej i koszmarnie dokuczajace wczesniej wrzody nagle jakby odpuscily - i to calkowicie. Pewnie dzisiaj nie uslysze dobrych wiadomosci. Ale postanowilam do Was napisac i choc troche nacieszyc sie byciem kwietniowka!
Mocno trzymam kciuki za pozostale dziewczyny, ktore maja dzisiaj usg
Kinga rob szybko bete i bedziesz wiedziala co i jak. Jestem ostatnio fanka tego badania, hehe
Ja do gina tez chodze prywatnie, jest swietnym specjalista i bardzo nowoczesny sprzet. I wlasnie najgorsze to placenie za badania rkwi/moczu. Ogromne pieniadze sie zostawia w laboratoriach.
K
kivinko
Gość
magdusia widze, ze "wiekowo" ciaze mamy podobne, jestem bardzo ciekawa co dzisiaj zobaczysz
Kinga trzymam kciuki z calej sily!
A tymczasem umieram z tego upalu, nie moge sobie miejsca znalezc, zjadlam dzis tylko jogurt naturalny i wszystko zwrocilam, masakrycznie sie czuje...
Tez chodze do gina prywatnie, ale jak mialam zrobic morfologie, ob, cukier i mocz to poszlam do ogolnego, powiedzialam, ze jestem w ciazy i on dal skierowanie na badania bezplatne
Kinga trzymam kciuki z calej sily!
A tymczasem umieram z tego upalu, nie moge sobie miejsca znalezc, zjadlam dzis tylko jogurt naturalny i wszystko zwrocilam, masakrycznie sie czuje...
Tez chodze do gina prywatnie, ale jak mialam zrobic morfologie, ob, cukier i mocz to poszlam do ogolnego, powiedzialam, ze jestem w ciazy i on dal skierowanie na badania bezplatne
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Miałam hashi zdiagnozowane ok. 1,5 roku temu...stąd już wiem, że mam.
I dlatego tym bardziej martwi mnie ten wynik tsh...Co o tym sądzisz?
reklama
Julianna*
szczęśliwa :)
Ja tak miałm wczoraj, mój gin na urlopie w przychodni rejonowej nie mam USG, wiec poszłam prywatnie do obcego gina, uspokoiłam się, choć zapłaciłam 150zł za wiztyę i 100 za USG - masakra! Co do wizyt prywatnych ja kiedyś chodziłam do swojej gin prywatnie, ale poszukałam w internecie i zalazłam gdzie przyjmuje na NFZ i tym sposobem mam swojego, sprawdzonego lekarza za darmo. Z USG w moim przypadku nie ma żadnego problemu, robi mi kiedy poproszę, np ostatnio w 5t.c. mimo że powiedziała że nie wiele będzie widać i że zrobimy następne za 3 tyg, tak więc co gin to obyczaj... A z tymi badaniami to juz w ogóle szok...wczoraj ten prywatny gin mi wypisał jakie badania mam zrobić i wyszło 450zł! Wole iść do swojej i wziąć skierowanie...
