reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pogaduchy szalonych kwietniówek 2012

Ziewaczka ulga co? Teraz już będzie z górki :tak:zapracowałaś na mega deserek :-)
Murka Kasia Pani Motylek przepiękna, ale przeraźliwie smutna. Korzystam teraz kulturalnie na maksa, bo później będę pewnie z rok wyjęty i nigdzie nie pochodzę, zwłaszcza przy dwójce i rodzicach 150km stąd. Przy Igorze czytanie skończyło się w 2 tygodniu – zaczął wtedy spać po 12 na dobę, tyle, co niektórzy dorośli :eek: Absorbujący był ten mój dzidziuś. Ciekawe jak Olinek, nie mogę się go doczekać.
Reniuszek na zgagę piję maślankę i kefir a unikam jak ognia dosładzanych soków. Po nektarze porzeczkowym myślałam, że będę ziała ogniem.:baffled:
Witam wiercipiętkę :)
Martolinka haha, jaka zapobiegliwa, trzeba było głębiej schować, żeby mąż nie odkrył. ‘za dużo ciuchów’, 'za dużo butów' - co oni tam wiedzą :-D:-D
Ziewaczka kivinko nie martwcie się, koniec języka za przewodnika, są książki, jest you tube. Chodziłam do szkoły rodzenia za pierwszym razem i pani nam tłumaczyła, że panowie są inaczej skonstruowani, dlatego nie należy ich prosić o zmienianie pieluch, bo to źle znoszą :szok: ojej. Fajne były tylko zajęcia z fizjoterapeutką: ćwiczenia i masaż – trochę ruchu i przyjemności. Plus był też taki, że za szkołę przyszpitalną była zniżka na rodzinny poród.

delikatny sen macie dziewczyny, mnie burza nie budzi, co mówić o ruchach synka Olinka.
Zapomniałam wczoraj o urodzinkach M, przypomniał mi, jak wróciłam z opery, ale mi było wstyd :zawstydzona/y::-(dobrze, że chociaż dostał prezent w weekend.
A już w piątek urodzinki synka Delfinka, w tym samym dniu mają bal przebierańców w przedszkolu a prezent dla niego już czeka schowany w szafie.
Dzisiaj się porządnie wyspałam i przeziębienie zaczyna ustępować. Teraz zmykam poczytać, wczoraj wieczorem zaczęłam nową książkę.
 
reklama
witajcie,
ja na chwilkę. Odwiedziła mnie dzisiaj 'kwietnióweczka" ze szkoły rodzenia i troszke sobie poplotkowałysmy :)
Teraz ide troche poleżeć :) Emilka tańczy, więc ja troszkę "popodglądam"
buziaki moje brzuszki kochane :*
 
sonisia- gratulacje, to ładnie podziałałaś i będziesz miała pół roku spokoju od uczelnianych spraw :-) fajnie, że skupisz się tylko na maluszku, a wcześniej przeprowadzce :tak:
kasia- i to się nazywa powrót :-D oj kochana takiego posta to ja dawno nie widziałam :-D ale oczywiście na plus ;-) mam nadzieję, że da radę z tym piecem coś zrobić i to szybciej niż w piatek :tak:
ziewaczka- gratulacje ! za takie osiągnięcie to nawet podwójne lody Ci się należą ;-):tak:
reniuszek- łączę się z Tobą w bólu jeśli chodzi o zgagę.. ostatnio łapie mnie coraz częściej i to już chyba nawet nie wiąże się ze zjedzeniem czegoś konkretnego.. dla mnie to zupełnie nowe ,bo z Ninką nie miałam i tak normalnie też nie należe do wrażliwców..:no:

A my dziś na 18:20 mamy wizytę na usg i będziemy spr przepływy więc później,albo jutro dam znać co u Tosiaka :tak: a poza tym to wiadomo, próbuje się jak najwięcej uczyć i nie będę Wam już o tym smęcić tym bardziej, że sesja aż do końca lutego więc ile można :-D
 
kivinko ja tez sie boje ze zielona jestem w sprawach opieki na kims tak tyciusienkim, ale mowia, ze swoje dziecko jak sie ma to sie inaczej do tego podchodzi, poza tym w szpitalu ucza przeciez jak przewijac, kąpac, brac na rece, karmic itp. Najpierw ze 2 razy pielegniarka kąpie dzidzie a Ty tylko patrzysz, to samo z przewijaniem, takze mysle ze w szpitalu sie szybko tego naucze.

Rekinasia
moj emek ma zmieniac pieluchy wzorowo! Chrzesniaka swojego przewijał, takze ma doswiadczenie i sie nie wymiga ze nie umie, czy cos tam cos tam:-D

zjadlam wielki deserek mniaaaam, ale celulit mi sie cofa na szczescie, juz 2 tygodnie go morduje pod prysznicem rekawica sizalowa, takze nie mam wielkich wyrzutow sumienia z powodu deserku:) Praca wydrukowana, piekna, achhhh moje dzielo:p Sie podniecam jak glupia, a przeciez teraz co drugi to magister, ale co tam:-)
 
Witajcie dziewczyny ,coś więcej hmm mamusia już dwójki dziewczynek i oczekująca trzeciego maleństwa ;) podobno płci odmiennej :) ale młodsza przed samym porodem miała być chłopcem:-D i nagle zmiana hi hi ,ale najważniejsze że zdrowe ..męczę właśnie z suwaczkami

 
Ostatnia edycja:
reniuszek ja w dziekanacie tez nie zwojowalam za wiele, a z dziekanem od ręki :)
ciesze sie bardzo bo będę miała spokojna głowę i będę w 100% dla mojego maluszka :tak:

maksio - hi5..!!! :lauh2:

pewnie będzie miał niezłe afro jak cię tak zgaga męczy! :p

pauletta chory facet to najgorsza zmora :D moj tez narzeka ze go cos boli ale dostał konska dawkę leków i mam nadzieje ze sie zdusi w zarodku!

ja dziś lepiej (odpukac) z brzuchem, narazie nie mdli więc sie ciesze :))
od razu humor lepszy!!!

a na tej stronie z serwetkami najwlasciwsza sie moze na jakieś z małym księciem..?

wiercipietka witaj :tak:

kivinko ale masz tempo dziewczyno! :szok:
super ze te rury nie popekaly !!!

ziewaczka garatulacje..!!!!!! :happy: to teraz 3mamy kciuki..! :):)

g_agnes mmm na łososia mam 100 pomysłów, ale chcesz z grilla czy z foli np?
pyszny jest posypany przyprawa do ryb, a następnie 3 plasterki cytryny bez skórki, listki św bazyli i do pieca w foli - pysznisci :)
albo z foli z suszonych pomidorami, rozmarynem i feta.. ;)

kasiagaw ooo zazdroszczę takiego przytulania pod kocykiem..!!!! :D:D
buziaki :***

ja tak w biegu tylko kilka postów narobilam bo znowu nerwowy dzien, grr.
mam jeszcze 10 min na zjedzeniu obiady i na SR .... pff

do wieczora kochane!
 
reklama
agata trzymam kciuki za wizytę i czekamy na wieści...

ziewaczka ja też pękałam z dumy nad swoją praca magisterską, także don`t worry...be proud:)

wiercipiętka śliczne suwaczki:)

sonisia powodzenia w SR...czekamy na relację:)

kivinko jestem pewna, że wszystko jest ok ale dla pewności zapytaj Gina na wizycie jak on to widzi...w końcu dzieciaki śpią i oby ich sen był tak samo twardy jak się urodzą:-D:-DTakże nie schizujmy się niepotrzebnie:tak::tak:

A ja mykam do sklepu na drobne shopping i biorę się za pieczenie muffinek z konfiturą wiśniową. Szukam wszędzie źródeł ciepła, a piekarnik solidnie nagrzewa w kuchni, więc do dzieła! :-):-)
 
Do góry