reklama
K
kivinko
Gość
CobraOna - od 1 lutego mają nowy kontrakt w Wojewódzkim, właśnie tam dzwoniłam
dziewczyny mam 4-10 leukocytów w polu widzenia w moczu, liczne szczawiany wapnia i liczne moczany bezpostaciowe.... Bardzo zle?? :/
dziewczyny mam 4-10 leukocytów w polu widzenia w moczu, liczne szczawiany wapnia i liczne moczany bezpostaciowe.... Bardzo zle?? :/
Hej
U mnie wykończeniówki ciąg dalszy, dziś robimy próbę generalną i chcemy sprawdzić jak kolor się prezentuje na ścianie. W wiaderku wydaje się dosyć intensywny zielony, najwyżej dokupimy pigmentu albo doleje się śnieżki, ale mam nadzieję ze będzie ok, bo jak wyschnie powinna być jaśniejsza.
Poza tym tapetowanie w salonie, ale tylko dwa pasy tapety w miejscu gdzie mamy jadalnie więc szybko powinniśmy się uwinąć.
Widzę że Was wena nie opuszcza i fajnie że tyle się dzieje!
rekinasia - chętnie bym się wybrała z Toba na Madame Butterfly, tak dawno nie byłam w teatrze ani operze. Napisz koniecznie jak wrażenia!
juliana - ale to musiało być super uczucie, gratuluję! jestem pewna że to nie zbieg okoliczności
ziewaczka - widzę, ze zakupy się udały
nmtkw - chyba jedziemy na tym samym wózku, już nawet odkurzać i zamiatać nie ma sensu, pocieszam się tylko tym że dobrze że teraz to robimy a nie jak dzidziuś będzie na świecie
iloonka- i jak mężulo w kuchni, dał radę? Mój jeszcze nie robił obiadu, choć czasami mi pomaga obrać ziemniaki i takie tam, ale wszystko przed nim
robaczek - ściskam i życzę dużo pozytywnych myśli!!! Mam nadzieję ze mróz niedługo odpuści, słonko zagrzeje i wróci dobry nastój
Martolinka - i jak kopiec kreta wyszedł? robisz ten klasyczny czy inny?
Jadłam kiedyś to ciasto u koleżanki i było rewelacyjne, chyba też go zrobię, dużo z tym roboty?
gochson, julianna, lene - ja w sumie nie mam zakazu na zbliżenia od gina,ale jakoś nie czuję potrzeby i w ogóle nie jest wcale tak rewelacyjnie jak to czasami się słyszy (przynajmniej u mnie), tak więc wiele nie tracicie kochane
reniuszek - też mam stresa że wcześniej urodzę a tu tylu rzeczy nie ma, listę mam zrobioną ale i tak jestem w kropce do nast. wypłąty...
A ja jutro mam glukozę, dam znać jak wrażenia, buziaki w brzuszki!
U mnie wykończeniówki ciąg dalszy, dziś robimy próbę generalną i chcemy sprawdzić jak kolor się prezentuje na ścianie. W wiaderku wydaje się dosyć intensywny zielony, najwyżej dokupimy pigmentu albo doleje się śnieżki, ale mam nadzieję ze będzie ok, bo jak wyschnie powinna być jaśniejsza.
Poza tym tapetowanie w salonie, ale tylko dwa pasy tapety w miejscu gdzie mamy jadalnie więc szybko powinniśmy się uwinąć.
Widzę że Was wena nie opuszcza i fajnie że tyle się dzieje!
rekinasia - chętnie bym się wybrała z Toba na Madame Butterfly, tak dawno nie byłam w teatrze ani operze. Napisz koniecznie jak wrażenia!
juliana - ale to musiało być super uczucie, gratuluję! jestem pewna że to nie zbieg okoliczności
ziewaczka - widzę, ze zakupy się udały
nmtkw - chyba jedziemy na tym samym wózku, już nawet odkurzać i zamiatać nie ma sensu, pocieszam się tylko tym że dobrze że teraz to robimy a nie jak dzidziuś będzie na świecie
iloonka- i jak mężulo w kuchni, dał radę? Mój jeszcze nie robił obiadu, choć czasami mi pomaga obrać ziemniaki i takie tam, ale wszystko przed nim
robaczek - ściskam i życzę dużo pozytywnych myśli!!! Mam nadzieję ze mróz niedługo odpuści, słonko zagrzeje i wróci dobry nastój
Martolinka - i jak kopiec kreta wyszedł? robisz ten klasyczny czy inny?
Jadłam kiedyś to ciasto u koleżanki i było rewelacyjne, chyba też go zrobię, dużo z tym roboty?
gochson, julianna, lene - ja w sumie nie mam zakazu na zbliżenia od gina,ale jakoś nie czuję potrzeby i w ogóle nie jest wcale tak rewelacyjnie jak to czasami się słyszy (przynajmniej u mnie), tak więc wiele nie tracicie kochane
reniuszek - też mam stresa że wcześniej urodzę a tu tylu rzeczy nie ma, listę mam zrobioną ale i tak jestem w kropce do nast. wypłąty...
A ja jutro mam glukozę, dam znać jak wrażenia, buziaki w brzuszki!
ilooonka
mama Emisi :)
murka - Emek sprostał przygotowal schab zapiekany z anansem i serem do tego ziemniaczki...ale zachowałam umiar ...trzymam kciuki za jutrzejsza glukozę..
rekinasia -- na kaszel syrop z cebuli i miodu, herbatka z cytryna i miodem, witamina c a na katar...czekam aż sam sie ode mnie odczepi...
rekinasia -- na kaszel syrop z cebuli i miodu, herbatka z cytryna i miodem, witamina c a na katar...czekam aż sam sie ode mnie odczepi...
martolinka
Mama i nie tylko :-)
Murka zrobiłąm ten klasyczny kopiec i muszę przyznać , że jest dość łatwe i szybkie a przede wszystkim smaczne
martolinka
Mama i nie tylko :-)
bedzie bedzie okjuż teraz trzymam kciuki
cześć brzuszki !
nie pisze bo mam humor do de, złapalio mnie przeziębienie, przy którym od dłuższego czasu towarzyszy obowiązkowo ból żołądka i mdłości.. masakra nawet na początku ciąży nie było mi tak bleee.
teraz słabo, wszystko denerwuje, żołądek sie skreca i ciągły brak świeżego powietrza żeby nie chlusnac obrazowo mówiąc
wczoraj rozmawiałam sie z dziekanem i mam pól roczna bezpłatna dziekanke !!!!
tylko 15 ostatni egzamin (nie jestem happy ze będę sie musiala uczyć w walentynki :/:/) ale przede mną pól roku sielanki !
za miesiąc juz ostatecznie kończą remont, więc będę mogła sie wyszalec zakupami do domu i dla maluszka - pudeleczka, przewijaki, matematyki achhhh !
dziś dzien z mama, ale z marnym skutkiem - kupiliśmy raptem wszuflady do kuchni w ikea, ale jutro od rana mobilizacja remontowa, na 15 masaz kręgosłupa a o 17.30 SR (także z mama, eMek do wykreca
ale zaciagne go za 2 i 3 tyg na temat PORÓD
jestem jakaś oklapla i bez energii, ale widzę ze tylko kilka z nas m dobre fluidy moze i mnie sie udziela..?
mam film ze młody mi sie wciska w żołądek i wsadzil chyba palec w szyjke (takie mam wrażenie) bo uczucie bardzo nieprzyjemne.. łobuz mały juz daje popalic !
buziaki kochane, mam nadzieje ze niedługo będzie mi lepiej to będę sie znowu udzielać aktywnie
nie pisze bo mam humor do de, złapalio mnie przeziębienie, przy którym od dłuższego czasu towarzyszy obowiązkowo ból żołądka i mdłości.. masakra nawet na początku ciąży nie było mi tak bleee.
teraz słabo, wszystko denerwuje, żołądek sie skreca i ciągły brak świeżego powietrza żeby nie chlusnac obrazowo mówiąc
wczoraj rozmawiałam sie z dziekanem i mam pól roczna bezpłatna dziekanke !!!!
tylko 15 ostatni egzamin (nie jestem happy ze będę sie musiala uczyć w walentynki :/:/) ale przede mną pól roku sielanki !
za miesiąc juz ostatecznie kończą remont, więc będę mogła sie wyszalec zakupami do domu i dla maluszka - pudeleczka, przewijaki, matematyki achhhh !
dziś dzien z mama, ale z marnym skutkiem - kupiliśmy raptem wszuflady do kuchni w ikea, ale jutro od rana mobilizacja remontowa, na 15 masaz kręgosłupa a o 17.30 SR (także z mama, eMek do wykreca
ale zaciagne go za 2 i 3 tyg na temat PORÓD
jestem jakaś oklapla i bez energii, ale widzę ze tylko kilka z nas m dobre fluidy moze i mnie sie udziela..?
mam film ze młody mi sie wciska w żołądek i wsadzil chyba palec w szyjke (takie mam wrażenie) bo uczucie bardzo nieprzyjemne.. łobuz mały juz daje popalic !
buziaki kochane, mam nadzieje ze niedługo będzie mi lepiej to będę sie znowu udzielać aktywnie
reklama
ilooonka
mama Emisi :)
sonisia - zyczymy poprawy samopoczucia :* całusy
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 36
- Wyświetleń
- 5 tys
Podziel się: