reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Pogaduchy szalonych kwietniówek 2012

Dziewczynki caluskam mocno ! nie napisze nic , bo intensywnie sie ucze !!

a to moje krolestwo wiedzy :)
DSCN0436.jpg
 
reklama
MamiDo - u mnie zawiezienie się samej odpada, ponieważ nie mam prawa jazdy:-)ale w sumie to też jakaś opcja;-)
CobraOna - wydaje mi się, że nazwisko dziecka nie ma znaczeniu przy takich zasiłkach; ale myślę, że najlepiej byłoby się dowiadywać u źródła:-)
 
Cobra ona Nazwisko dziecka, przy zasiłku dla samotnej matki, nie ma żadnego znaczenia. Jedynie istnieje obawa, że ktoś was podkabluje, że mieszkacie razem i każą Ci zwracać niesłusznie pobrany zasiłek. Radziłabym Ci wykasować tego posta o chęci pobierania zasiłku dla samotnej matki, bo w awatarze jest Twoje zdjęcia, a złośliwca można wszędzie trafić;-) Spokojnie możesz dać dziecku nazwisko partnera, a czasy gdzie ludzie dopytywali dlaczego jest inne nazwisko, dawno się skończyły. Teraz kochana jest pełno panien z dziećmi i nie jest to żaden wstyd. Poza tym są też kobiety, które po ślubie zostają przy swoim nazwisku. Dziecku chyba można też dać nazwisko 2 członowe.
Ja bym dała od razu nazwisko partnera, po co pózniej kombinować, tym bardziej, że kiedyś tam ślub jednak planujecie.
Reniuszek stanowisko nauki jak najbardziej profesjonalne.
 
Ostatnia edycja:
reniuszek - powodzenia w działaniu :) szybkiego przyswajania wiedzy :)
afi -kochana żonka :)
cobra - stokrotta dobrze radzi, posłuchaj...a info zaczerpnij u żrodła najlepiej - rozwiejesz wszelkie wątpliwości...
kasia - znowu buszuje po allegro, wstwie link to zobaczysz na zakupowym co tam nowego kupiłam :)
 
Myślę że spokojnie możesz dać nazwisko męża.Przecież wiele kobiet zostawia sobie po ślubie własne nazwisko i jest ok. Potem po ślubie oszczędzisz sobie wędrówek po urzędach ze zmianą nazwiska dziecka.A i dziecku potem oszczędzisz pytań w szkole czy w przedszkolu typu " a czemu teraz się nazywasz inaczej ..."
Dziecko będzie zameldowane tam gdzie Ty bo takie są procedury. Jest to regulowane automatycznie z urzędu.
A z tym zasiłkiem to pewnie czemu masz nie skorzystać. Ale uważaj bo ostatnio było właśnie o tym głośno że osoby ubiegające się o taki zasiłek będą sprawdzane np.przez wypytywanie sąsiadów czy aby na pewno jesteś samotna. Nie mam pojęcia czy jest to zgodne z prawem ale mimo że nie jestem samotnie wychowującą wtedy mnie to oburzyło.

Ale jeszcze niech się wypowie ktoś kto ma w tym temacie większe doświadczenie bo ja niestety nie mam.
 
cobra ona nie chciałabym wprowadzic Cie w bład ,ale wydaje mi sie ,ze zeby pobierac zasiłek musza byc zasadzone sadownie alimenty jesli ojciec jest znany. Obiło mi sie ostatnio o uszy cos takiego, ale nie wiem czy dobrze.
 
Witajcie :-)
Oj dziewczyny spokojnie z tym porodem i dojazdem do szpitala, byłabym wieeelce zdziwiona gdyby któraś "była na styk" jeśli chodzi o pierwszy poród :tak: także nawet 1,5 h to nic jeśli chodzi o całość, która mniej więcej trwa z 10-12h od pierwszych skurczy, wiadomo, że w samochodzie jest niezbyt komfortowo ,ale damy rade ;-) u nas na wrześniówkach był chyba jeden poród "na szybko" ale była to druga ciąża, no i dziewczyna czuła mocne skurcze, ale dopiero po kilku godz pojechala do szpitala bo uznała ,że są za mocne na te przepowiadające i malutka wyskoczyła w ciągu godzinki. Także relax ;-):-)
kasia- to witaj w gulaszowym klubie :-D ale u nas to akurat moja zachcianka, do tego ziemniaczki i buraczki i będzie bosko :-D:tak: i trzymam kciuki za zakupy!
sonisia- jak na medycznej wzięłam dziekanke jak byłam chyba w 6 miesiącu ,bo zaczynałam praktyki które miały trwać w sumie ok 4/5 miesiący ,a nie chciałam z brzuszkiem i maluszkiem włóczyć się po chirurgiach, porodówkach i oddziałach pediatrycznych gdzie pełno rożnych nieciekawych rzeczy... a teraz bezpośrednio po porodzie na jakieś 2-3 zjazdy będę chodzić tylko na ćwiczenia, bo przecież wykłady są nieobowiązkowe, zresztą pogadam z prowadzącymi może będę mogła te ćw jakoś zaliczyć z domku , w sensie napisać jakąś pracę ,ale w późniejszym terminie ,a jak nie to te 3-4 godz nie są tragedią przecież. A później będę chodzić na to co uznam ,że mi jest potrzebne no i dalej na ćw, także ja problemu nie widzę ;-)teraz po prostu jestem dużo lepiej zorganizowana, wszystko mam ułożone i uporządkowane i nie boję się tego, że będzie ciężko ,bo przecież świadomie zdecydowałam się na maluszka właśnie teraz :tak:
 
afilacja no to dobra żona jesteś:)

ja dziś na obiad gulasz planuję i ziemniaczki. Również na prośbę Męża.:)

hehe :-D zdarza mi się :-D twój widzę, że tez nie może narzekać :-p

afi -kochana żonka :)

hehe! :-D dzięki

reniuszek, owocnej nauki!
cobraona, ja słyszałam, że teraz z uwagi na duża liczbę związków partnerskich, kobiety pobierające zasiłek, przysługujący samotnym matkom są bardzo kontrolowane...
 
reklama
Do góry