reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Pogaduchy szalonych kwietniówek 2012

murka :) ja nie mam na to sposobu. Najczęściej odjeżdżam :) więc muszę sobie coś opracować
ziewaczka stęskniłam się co tam u Ciebie słychać?
 
reklama
cześć Brzuchatki ;-)
To nie tylko u mnie na wschodzie dzisiaj tak zimno było :szok: oh my god! zima idzie! a ja w ten mglisty zimny poranek do lekarza drałowałam i oczywiście wróciłam niepocieszona bo nie było usg... Echhh.. No i teraz mam czekać miesiąc!! a tak się cieszyłam, że może uda się coś podpatrzeć a tu nici, dopiero w grudniu się dowiem...
Na pocieszenie kupiłam sobie siatkę mandarynek, jabłuszka i śliwki :-) Jeju jak te śliwki mnie kusiły, nie mogłam się opanować, takie pięęęęęekne:-D Najwyżej później się pomęczę ze wzdęciami, a co tam, zaryzykuję :-)

Dziewczynki, czy któraś z Was brała duphaston? Jak to jest z odstawieniem? Boja do tej pory brałam 2 x dziennie, teraz lekarz powiedział, że przez tydzień brać jedną tabl. dziennie, a potem koniec. Czy to nie za szybkie odstawienie? Poradźcie coś :confused:
 
ewela ja bralam miesiac temu 2 na dobe i odstawilam normalnie z dnia na dzien. Lekerz mi powiedzial, ze stezenie hormonow bedzie opadac bardzo ale to bardzo wolno, wiec nie ma ryzyka "szoku" :) teraz znow musze je brac, poniewaz mam skurcze;/
 
ewela ja biore od 6 tygodnia, najpierw 3 na dobedo 12 tyg) , teraz 2 do 20 tyg. po 20 tygodniu mam zamiar zjeśc jeszcze opakowanie czyli 10 dni po jednej tabletce (oczywiście skonsultuje sie z lekarzem, czy tak mozna i czy to ma sens:)
 
Witajcie :)
u mnie tez pogoda niezaspecjalna :( mgła okropna.
murka - doskonale Cię rozumiem, ja od 11 tc jestem na zwolnieniu. Na poczatku byłam wniebowzięta, bo mogłam odpocząć od tego szkolnego zgiełku...W domu praktycznie codziennie robi się to samo - sprzątanie, pranie, obiad...tez czasami tęsknię za moimi dzieciakami...ale, żeby tak się nie rozklejać szukam sobie innych zajęć - czytam zaległe ksiązki, oglądam filmy, odwiedzam znajomych :) i czas płynie...
iza - czuję, że w kwestii przygotowań świątecznych z pewnością byśmy się dogadały :) ja już najchetniej słuchałabym kolęd - ale poczekam chociaż do 1 grudnia :)
ewela - najgorsze jest to, że sie człowiek nastawi, że może cos podejrzy a tu .... ale nie martw się te 4 tygodnie szybciutko miną, ani się obejrzysz a dowiesz się jakiej płci jest Twój Skarb :) a tak na marginesie - mi lekarz robi usg przy każdej wizycie, tylko Maluch nie zawsze jest laskawy :)
pauletta - kciuki zacisnięte !!!!
U mnie dalej akcja - malowanie!!! Moja psina w siódmym niebie - może roznosic co chce, jest taka ciekawa, wczoraj nawet musiała zajrzec do woreczka z gładzią szpachlowa i pyszczek miała jak Św. Mikołaj :) i do tego masa śladów jej łapek :)
Ja dziś na obiadek pichcę zupę szczawiową no i dla mojego miesożercy - kotlety i ziemniaczki zapiekane, surówka ...
buziole
 
Witajcie,
M już w domu w napieciu ze mną oczekuje na wizytkę jeszcze w domu. Dziedzic śpi;-)
ja mam 2 ząbki do leczenia a na jednym zauwazyłam chyba próchnicę choc nigdy nie miałam.. Teraz czekamy na kasiorke i ide do dentysty

Ewela skusiłam sie dziś na mandarynki po 2,29 i sa kwaśne jak cytryna:confused:
 
hej

u nas dziś piękny cieplutki dzień, w ogóle nie jak w listopadzie i oby jak najdłuzej:-)

Edytka
super że Gabi już zdrowa
Paulusia
ja zauważyłam u Mateusza podobnie, po nocy trochę kaszle i podciaga noskiem a w ciagu dnia nic
Ziewaczka
fajnie że mężuś wziął Cię w obronę przed teściową, plus dla niego:)
Murka
znam to uczucie 'odpoczywania' z jednej strony fajnie że nie musze wstawać do pracy tym bardziej że ja chodziłam na 3 zmiany, ale bardzo mi brakuje tego zgiełku i ludzi....
 
reklama
Hej dziewczynki! Jaki dzis piekny dzien, tak ciepełko u nas było na słoneczku ,ze szok. Troszke ogarnęłam liście w ogrodzie całe szczescie to juz końcówka. Drzewa łyse juz:-) Coś mi sie na dniach ostatnio wizja porodu wbija w głowe, heh chyba jeszcze za szybko,żeby sie tym martwic, przyjdzie na to czas a wyjscia nie ma urodzic trzeba:-D
martolinka powodzenia na wizycie, ja jutro a juz jak na szpilkach siedze
ewela ale mi narobiłas smaka na te mandarynki. w poprzedniej ciazy zajadalam sie kilogramami mandarynek teraz jeszcze nie ale jak napisałas to juz mam na nie ochote:tak:

No i co do świat to ja juz nie moge sie doczekac, kupiłam juz kilka prezentów, wiec poczułam atmosfere. Teraz w weekend obiecałam sobie zobic pierogi i zamrozic, to nie to samo co świeże ale obiecałam sobie,ze nie dam sie zwariowac i w tym roku sobie odpuszcze troche. Bo zawsze 2-3 dni przed swietami to robota 24h a im wiecej sobie przygotuje to bedzie mniej potem
 
Do góry