magda85- bliźnięta bywają przekorne:-) ale co się nastresujesz to Twoje, jestem przekonana, że będzie ok:-) i trzymamy całą ekipą kciukole:-) moje to w ogóle nie dają żadnych znaków, chyba że poprzez mdłości i wymioty, Twoje chociaż czasem się zlitują:-) good luck!!!!!!
stokrotta- auto M nie jest nówką, pisząc o tym, że cieszył się autkiem 3 tyg , miałam na myśli, że on je ma od 3 tyg, wcześniej miało innego właściciela. ale koszty naprawy i tak nas dobiły. ostatnio mamy dużo niespodziewanych wydatków, ale będzie lepiej:-):-) trzymam kciuki za wyczerpanie limitów stłuczek Twoich i wszystkich mamusiek:-)
a co do dyskusji o możliwościach intelektualnych w ciąży- to moje są mega obniżone, i nie chodzi tylko o koncentrację, ale również o zdolność myślenia przyczynowo-skutkowego:-), trudno mi jakoś łączyć fakty, nie kumam aluzji a czasem nawet żartów- nie miałam nigdy z tym kłopotów, mam tylko nadzieję, że to minie!!! głupiutka mamuśka to nie powód do dumy dla dzieci
sonisia- biedny zwierzulek:-( a jeszcze bardziej szkoda Ciebie, że spadły na Twoje barki takie nieprzyjemne powinności:-( a co do jazdy autem, to nie stresuj się, my z stokrottą prawdopodobnie wykorzystałyśmy limit motoryzacyjnych wpadek:-) tak więc szerokiej drogi:-)
andzik1984- o złoty środek na mdłości i wymioty jest b. trudno, a w moim przypadku chyba niemożliwe, tak więc rozumiem Cię w 100%. kiedy myślałam, że coś się normuje i wymioty występują tylko rany, wczoraj na przekór obudziłam się w nocy i biegłam do toalety, a gardło po tych ewolucjach bolało mnie tak bardzo, że resztę nocy nie przespałam, gdyż miałam problem z przełykaniem śliny i bałam się, że się uduszę:-) i ciało bolejące i psychika też siadła:-) oby nam się polepszyło:-)
siedzę sobie teraz z siostrą na kanapie( pomagała mi dziś sprzątać garderobę i zostaje na noc, dobra siostrzyczka:-)) a mój mąż wypada z łazienki w samych majtach i mówi : " dobranoc leśni ludzie", a Wy odpowiadacie ...? nie miałyśmy pojęcia co się odpowiada, ale A. nas uświadomił : " Dobranoc leśni ludzie" - "Dobranoc Robin Hoodzie" , a następnie " Dobranoc mknące strzały"- "Dobranoc nasz Wspaniały":-) nie dał nam spokoju dopóki nie odpowiedziałyśmy mu tak jak należy:-) żegnam Was równie miłym akcentem ...."Dobranoc leśni ludzie".....