Witajcie Kochane. Nadgoniłam dzisiaj chyba 50 stron.Troszkę mi to zajęło.Ale się pozmieniało.Przede wszystkim witam nowe kwietniówki bo już myślałam że te co miały się dowiedzieć o ciąży to już dawno się dowiedziały a tu się okazuje że się jeszcze ukrywały.Fajnie że jesteście. Jest tu nawet wesoło i wesele jedno za drugim. Gratuluję zmiany stanu cywilnego.
Ja strasznie się bałam wyjazdu do warszawy bo wiedziałam że czasu na odpoczynek będzie niewiele.Ale najgorsze za nami.Gabrysia miała zrobione wszystkie badania na jakich mi zależało choć musiałam się troszkę o nie upomnieć bo lekarze chcieli nas wypuścić z kwitkiem. Chodziło im o to że jeśli wiem o istniejącej chorobie genetycznej w rodzinie to po co mi diagnoza u mojej córki skoro tej choroby i tak nie da się wyleczyć i z tym się normalnie żyje.Paranoja.Ale u każdego innego lekarza muszę się gęsto tłumaczyć że dziecko do tej pory nie ma na papierze diagnozy.Wkoło Macieju.Teraz jesteśmy w domu u brata i czekamy do środy bo mamy we środę dokładne badanie słuchu. We środę wieczór wracamy do domu.
Ja strasznie się bałam wyjazdu do warszawy bo wiedziałam że czasu na odpoczynek będzie niewiele.Ale najgorsze za nami.Gabrysia miała zrobione wszystkie badania na jakich mi zależało choć musiałam się troszkę o nie upomnieć bo lekarze chcieli nas wypuścić z kwitkiem. Chodziło im o to że jeśli wiem o istniejącej chorobie genetycznej w rodzinie to po co mi diagnoza u mojej córki skoro tej choroby i tak nie da się wyleczyć i z tym się normalnie żyje.Paranoja.Ale u każdego innego lekarza muszę się gęsto tłumaczyć że dziecko do tej pory nie ma na papierze diagnozy.Wkoło Macieju.Teraz jesteśmy w domu u brata i czekamy do środy bo mamy we środę dokładne badanie słuchu. We środę wieczór wracamy do domu.
To dla mnie szalony czas i czasami czuje się jak doświadczalny inkubator.Choć z drugiej strony nie mogę się doczekać kiedy wezmę moje maleństwo i mocno przytulę.Moja ciąża,choć rozwija się prawidłowo,wymaga ciągłych badań i na takie właśnie czekam.Proszę trzymajcie kciuki,bo 24 mam amniopunkcję i strasznie się tego boję.Ściskam Was mocno-nowa na salonach-Anka
byłam dziś z córką po kozaki zimowe-oczywiście różowe
i przechodząc przez park widziałam młodą parę na sesji
-masakra taka pogoda a ona bidna w tej cieniutkiej sukieneczce.....stokrotta ale się stracha najadłaś z Szymonem! mój Szymon po augmentinie wymiotuje... a co do spania na brzuchu to od początku ciąży na nim nie spałam bo mnie bolał i dlatego tak się w nocy przeraziłam i zdziwiłam
robaczku ty to masz przerąbane z tymi lekarzami
Trzymajcie się kochane
Nie sądzę , aby kobieta w ciąży była głupsza,tylko po prostu szybciej się męczy, niż nie będąc w ciąży. Ja nie będąc w ciąży nigdy nie sypiałam w ciągu dnia, a teraz oczy ok. 15 same mi się zamykają. Na dodatek tak jak pisała mamido dochodzi brak kofeiny . Normalne, że człowiek zmęczony i senny jest mniej skoncentrowany i jego zdolności za kierownicą niestety słabną.Ogolnie rzecz ujmując ciążowy brak koncentracji to wg mnie zwykłe ciążowe zmęczenie i osłabienie;-)
