cześć dziewczyny!
echh widzę ze nie u jednej zamieszanie i spadek aktywności na Bb
u nas sajgon.. nie mamy łazienki w ogole - jest zaizolowana z zewnątrz, w środku 24/h chodzi osuszacz który wyciąga wilgoć, fachowiec zdjął kafle z połowy ścian, zdominował prysznic i wanne.. ehh dobrze ze mamy osobny kibelek
co wieczór do tesciowki jeździmy na prysznic i kąpiel małego, w ciagu dnia zamieszanie w domu i tak dzien za dniem..
bru z reguły ma dwa oblicza - w dr jekyll w nocy mr hyde....
kaszki nic nie pomagają
zmienił sie jedynie tryb jedzenia w ciagu dnia - przez zastąpienie jednego karmienia mam chyba wiecej pokarmu
i bru ma nawet 4/-5 godzinne przerwy
czy to dobrze ?????
ma także dwie dłuższe drzemki..
echh.
co do kaszek - daje na 150 ml 3 lyzki kaszki i 2 miarki mleka mm
taka daje mu z lyzeczki - zjada ok polowe, a co zostaje rozwadniam i daje z butelki do wypicia ..
czy to dobrze???
juz sama nie wiem
plusem jest to, ze kupki to juz nie woda przeciekajaca przez pieluszke
choć dzis nie było wcale
pierwszy raz mu sie zdarzyło..
po przeczytaniu kilku waszych postów nie tracę jednak nadziei na szanse przespania kiedys nocy
))
agata777 fajnie ze jesteś
obys zagoscila i nad na dobre... !
śliczna jest twoja parka! uff nareszcie możecie odsapnąć.. tyle sie działo.
a czy ja dobrze czytam twojego suwaczka ze za 7 miesięcy bedziesz witać na świecie nowego maluszka ?!
adasza gratuluje zabka....!
u nas chyba ten horror powoli sie zaczyna
moze spróbuj czopki homeopatyczne VIBURCOL - taki ziołowy środek przy stanach niepokoju, zabkowaniu, kolkach u niemowlat
ja podalam mojemu dzis na noc, bo moze go kolka albo zabko wlasnie męczą w nocy.. zobaczymy
bru także nerwusek - ostatnio denerwuje sie na swoje zabawki/gryzaczki i nagle zaczyna na nie pokrzykiwac i trzeba lecieć im na ratunek
a w foteliku i bujaczku próbuje siadać .. takie brzuszk robi ze szok! chyba za mamusie hrabia normę
anka gratulacje dla "króliczka" !
ewela teraz takie czasy ze dobry fachowiec w rodzinie znaczy wiecej niż lekarz
teraz trafiliśmy chyba w 10- okazało sie za znajomy rodziców pracował w Szwecji wlasnie wrócił - jak wyciął m w kaflach otwór pod baterie od linijki (!!!), posprzatal od razu po sobie, zmyl podłogę na wyjście to mi oczy z orbit wyszły ....
a jak to jest z podawaniem sloiczków..? od czego zaczac i od ilu..?
myslalam od jutra dać bru lyzdeczke jabluszka a wy tu piszecie juz od całych sloiczkach i obiadkach?!
pochwal sie spacerowka!
pauletta bru przybieral 1 kg na miesiąc, a przez ostatnie 6 tygodni zaledwie 600 g, czyli 400 g w miesiąc.
podobno tak ma być
pysiolinka, olka welcome..!
agata super ze masz takie wspaniale dziewczynki
moi starsi siostrzency (6 i 4,5 r) ślicznie sie zajmują brunkiem (śpiewają mu piosenki, opowiadają bajki, przytulania) ale najmłodszy (1,5 r) chce pokazywać na nim gdzie jest oko, nos, ucho etc
renatal straszne co musieliscie przeżyć ! dobrze ze juz po wszystkim
udało sie pobrac mocz na posiew..? jak wyniki? pamietam jak myśmy sie z tym umordowali
emilia ja mam nosidelko z mothercare i malutkiemu bardzo tam wygodnie
agacina ani sie obejrzysz jak maly bedzie najfajniejszym kompanem
sis wróci z PL i bedzie giiiit !
pauletta w ogłoszeniu o opiekunke napisz wymagania - noszenie, tulenie, nauka angielskiego, sztuk pięknych, sport etc
:laugh3: maly sie nauczy
a moj za to nie odbija prawie wcale, a w nocy go juz w ogole przez sen ani rusz
kasia ale nocka sam na sam ... najbardziej chyba zazdrości wam moj eM
niestety my nie mamy kilku godzin spokoju ...
maly szogun płaczem wychodził dzis eMka do salonu na kanapę
ale ja chyba z tych trzesacych "mamoholiczek" co po kilku min bez bejbi maja delirke
nie chce go zostawiać nawet na chwile, choć niezle sobie radzę gdy inni sie nim zajmują
reniuszek nie masz troche powera na zbyciu?
jak tam szydelkowo-druciane cudenka?
ewula ooo, trening..? ja jak narazie ograniczam jedzenie i po kolacji ok 18 nic a nic
chyba ze jakis jogurt lub owoc dla małego
i woda woda woda ! urody (mam nadzieje) doda
)
Agata każdemu moze sie sprzykrzyc siedzenie w domu.. szczególnie jak dwójka maluchów angażuje cie w 100%
ja z moj jednym żyje jak dotychczas, bru stał sie dodatkiem do mojego planu i jak narazie (odpukac!) za bardzo mnie nie ogranicza
ale za to za kilka lat bedziesz miała super odchowane dziewczynki !
robaczek dlaczego maly je z butli? przestałas karmić?
czy moze w nocy dajesz mm?
Karina a jaka kaszkę gotujrsz..? czy takim maluchom mozna gotowac manna, np na wodzie??
lazy suuuuuper ze mała nauczyła Sie sama zasypać, u nas nie ma mowy- maly odlatuje przy cycu .. ale tak sie nam zmienia ze jak ogarne jeden tryb to zaraz jest cos nowego (np kaszka, mleczko) i a piac od nowa
dzis np odplynal sam - po kaszce dorobilam butle, nakarmilam i polozylam ze smoczkiem (!!!
) i pieluszka i wyszłam a on zasnął.....!
reniuszek a nie zsuwa sie maksik w spacerowce..? byłam z siostra na spacerze w jej wozku i. bru ciagle zjezdzal..moze nie umie jeszcze siedzieć zbyt prosto?
lene oby męża tylko nie posadzali o ataki na ciebie :laugh3:
augustynka trzymaj sie kochana
kasia ja także mam żelazną zasadę ze jazda autem=fotelik choć nie raz malutki płakał także musiałam sie zatrzymać. ale teraz sie nauczył i jest ok
pauletta a nie mozesz odciagnac swojego na zapas?
u mnie niestety jakis "pustocyc" .. na początku miałam co odciagnac jak podaliśmy kaszkę, a teraz puuuustto... wczoraj 20 ml ;/
niby w dzien sie maly najada, ale ja juz sie boje ze laktatorem mu zabiore co akurat sie uzbiera i w nocy płacz
co poradzil pediatra na nocne pobudki..????
lene a moze cos go drażni w tym foteliku..? albo sie nudzi? dajesz my jakieś zabawki ?
spróbuj go wsadzac na chwile w domu- jako formę zabawy. moze
sie w nim bujac jak w kolysce- a przy okazji bedzie sie oswajal z pozycja i samym ustrojstwem
Emilia moze to był skok rozwojowy...? ze teraz pełnia szczęścia?
karina echh tyle zachodu z tymi chrzcinami
juz widzę radosny uśmiech mojego eMka gdy mu powiem o obowiazku spowiedzi
pysiolinka każdy maluch ma swój czas i nie ma reguły
u jednej kolezanki malutka zalapala z dnia ja dzien cały zestaw nowych umiejętności więc don't worry..!
ale zawsze lepiej dopilnować sie o swoje i zrobic komplet badań, a lekarze maja obowiązek ci dać skierowanie.
zawiszka moj bru także miał bardzo ropiejace oczko i przeszło samo..
czy to konieczne..?