reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Pogaduchy szalonych kwietniówek 2012

Adasza do zakazenia wirusem hcv nie dochodzi podczas kontaktu z krwia chorego tylko po jej dostaniu sie do naszego krwioobiegu. Najczesciej do tego dochodzi podczas transfuzji krwi badz uzywaniu tego samego srzetu medyczngo. Ja nie kwestionuje tego,ze warunki w tym szpitalu byly okropne i tak jak napisalam bardzo wspolczuje i sie nie dziwie Twojego oburzeia. Ale jesl chodzi o ta chorobe to dosc duzo o niej wiem bo kuzynka mojego M na nia choruje. Krew nie powinna byc pobierana na sali i waszej obecnosci, ale tak poza tym to ludzie chorujacy na hcv nie niasa zadnego zagrozenia bo nie zarazaja podczas normalnych kontaktow codziennych.

reniuszek wielkie WELL DONE dla Maksia!!! No i w nagroge mozesz mu spokojnie, bez wyrzutow sumienia kupic sliczna zabawke :))))

Lazy dobrze, ze malej sprzyja wiejski klimat :))) jak dlugo bedziesz musiala jej te nasiadowki robic?

Kasia ja szukam sukienki na chrzciny, eMek zaklada gajerek wiec mysle ze bedzie to dobrze wygladalo :)) zreszta ja lubie sukienki i kazdy powod do kupienia nowej jest dobry:-D:-D


A mnie przyjaciolka wyciagnela na popoludniowy shopping i chodzilysmy po sklepach ponad dwie godziny:happy: kupilam sobie dwie fajne bluzeczki nowe legginsy i jeansy dla Szymka :)) przed wyjsciem go nakarmilam, ulozylam doo snu i obudzil sie na 5 minut przed moim powrotem:yes: wiec chyba musze czesciej wychodzc bo moj syn zapada wtedy w kamienny sen:-D

ps. Reniuszek zakupilam dzisiaj kocyk z jj cole i jejefajna zawieszke do smoczka :))
 
reklama
Gochson jak urodziny ? pogadane ?? :happy: ja bym chyba spod koldry nie wyszla a wyslala na impreze meza z dzieckiem ;)

lazy mam jakas szalona wizje odnosnie kolorow i juz sama nie wiem ... a Ty jakie masz ? jak dobierasz? :D

kasia ja mam na chrzest przyszykowane spodnie z mega wysokim stanem z lejacego granatowego materialu obszyte zlota nitka i ze zlotymi guzikami do tego wlozona bluzka kremowa i obcasy :) wiec raczej grzecznie oficjalnie :)

agata gdybym miala corke to bym poplynela ...... nie dosc ze pieluchy to jeszcze ubranka... aj dobrze ze maksa moge wsadzic w body a mam kilka wielopakow i kilka dresow i spiochow i to nam wystarcza :-D:-D:-D:-D:-D pieluchy za to gora ..... :sorry: jak juz uzbieram wszystko to moze pochwale sie zdj, bo poki co to mam tyle co na zdj z maksiem :tak:
co do partnerowania trace nadzieje :eek: nie ma chyba takiego mezczyzny czyt. i tu moje oczekiwania przerastaja rzeczywistosc..... a jesli juz potencjalny jest to mieszka daleko i moge sobie wzdychac .......bez sensu :sorry:
dla Tosi wielkie brawo :tak: ja dzisiaj maksa nauczylam robienia motorkow wargami w sekunde zalapal i robil caly czas czekal az popatrze i sie smial .... co za bombel ;-)

Emilia o 2 w nocy dzisiejszego dnia ... nie mogac spac i spogladajac katem oka na pieluchy jakie mamy.... zakupilam kolejna :szok:
a kocyki piekne !!! ja tez ja tez chce kocyk dla Maksia hahahahahah :D

ja nieoficjalnie daje upust moim marzeniom o byciu psychoterapeuta i posiadaniu kompleksu gabinetow psychoterapeutycznych i relaksacyjno- medytacyjnych :-D ewentualnie zaloze firme na wzor spolki z kims wyksztalconym ;) i zatrudnie terapeutow :-Da miejsce takie marzy mi sie nie od dzis....

np jak ja taki zakupoholik .......udaje sie na terapie umawia sie na termin i pierwsza wizyta jest opatrzona w dodatkowe atrakcje owego miejsca do ktorego sie wybieram czyli przed terapia masaz skroni w przyjemnym gabinecie w stylu indyjsko indonezyjskim po terapii moze byc masaz calego ciala spiewanie mantry i medytacja.....ahhhhhh :eek:

w ogole dzisiaj wpadl mi do glowy szalony pomysl , ze chce wybudowac dom i kupic nowe auto .... wiec zamiast na uczelnie bede biegac do pracy :sorry: projekt domu juz znalazlam, inspiracje wnetrz sa.... dzialke mam tylko kasy brak :no:
dzisiaj Maksiowi przytruwalam , ze potrzebujemy milion zlotych :-D biedne dziecko.....biedna ja...:-D

ps. matko jaka ja infantylna jestem i "Glupiutka" momentami
 
Ostatnia edycja:
reniuszek brawo dla Maksia! Jeszcze troszkę i będzie bawił się grzechotkami :-)
Ja ostatnio też marze o budowie domu :tak: całymi dniami potrafię oglądać projekty, wyszukiwać działki w fajnych miejscach, oglądać aranżacje wnętrz i "tworzyć dom w wyobraźni"... a kasiory jak nie było tak nie ma :-) Jedyna nadzieja w Jaśku! Ponoć dziecko to najlepsza inwestycja ;-) Ostatnio to nawet pomyślałam żeby zacząć z nim na jakieś castingi chodzić :-)


W naszym domu jest..hm niemiło! eM w czwartek skarżył się na ból gardła... w piątek już miał katar, a wczoraj rozłożyło go na maksa. Więc wypad do prababci nie wypalił :-( trudno...wybaczyłam mu jego nieudolność w samouleczeniu, ale tego że zamknął mnie z Jaśkiem w małej sypialni ,zapominając o rozszczelnieniu okna to już wybaczyć nie mogłam!!!! :wściekła/y: (a padłam z Jaśkiem o 18 podczas usypiania...) O 1 w nocy Jasiek zaczął nagle płakać (a w nocy to raczej stęka niż płacze)... ja go podnoszę, a ten zgrzany, spocony i ZAKATARZONY!! Ja również byłam cała spocona, lało się ze mnie jak po 2-godzinnym treningu... i do tego czuje że mnie gardło boli! A w pokoju 31 stopni, suche powietrze, nie idzie oddychać normalnie! Oczywiście zrobiłam w środku nocy awanturę - a co!:wściekła/y: Jak można było nas zostawić w tak niekomfortowych warunkach!? Poza tym mógł mnie obudzić! Przecież nie śpi się z makijażem i w ciuchach.. wrrrryyyyyy - f a c e c i

W ogóle jakoś ostatnio mam ciągle nerwa na mojego eM... wszystko mnie w nim denerwuje. A najbardziej mnie wkurza tekst "mogłaś powiedzieć" brrrrryyy a to nie można czasami zrobić coś od siebie?! tylko czeka na rozkazy z mojej strony... a przecież nietrudno się domyślić, że jak wracam z miasta w południe to będę głodna i liczę na choćby skromny obiad. A tymczasem zastaję widok - Jaśko w huśtawce przed telewizorem, tatko na kanapie z pilotem i oglądają "czterech pancernych" !! I już od małego uczy dziecko marnowania czasu przed tv ..

Co do zakupów :-) do tej pory nie miałam ciśnienia na kupowanie czegokolwiek dla małego. Szafy były wypchane po brzegi ubrankami, w piwnicy kurzyły się zabawki... a teraz - z ciuszków powyrastał i jest pusto, zabawki są stare i nudne. A jak oglądam zdjęcia Maksa to mnie zazdrość chwyta... jest kolorowo, ślicznie, przytulnie.. ;-)więc wczoraj cały dzień buszowałam po sklepach internetowych :-) najbardziej mi żal, że nie mamy osobnego pokoju dla Jaśka. Takie pomieszczenie zainspirowałoby mnie do stworzenia czegoś "pięknego" :)
 
adasza zdrowka dla Was wszystkich a facet to "tylko" facet :) wiec nie ma co sie zloscic na meza :-p ja sie z maksiem gniezdze w malutkim pokoiku we dwoje :) a mam bzika na punkcie kolorowych szmatek na ktorych go klade :-D

aa to moje drogie dowod rzeczowy z dzisiaj ze Maksio zalapal ze ma rece i posmakowal zabawki !! :

IMG_0211.jpgIMG_0213.jpg
 
Pomocy! Popołudniu położyłam się pod kołderkę żeby się wygrzać i po przebudzeniu czuje się jeszcze gorzej! :shocked2: Domowe sposoby nie działają.. może wiecie jakie leki można brać podczas karmienia piersią?? W apteczce mam aspirynę .. i przyznam że mam ogromną chęć łyknąć z jedną tabletkę :-(
 
rekinasia trudno zdecydować sie na jeden kocyk la millou.. :D powinni miec zniżki dla zakupoholiczek :-D
tak , ostatnio Anna mucha zaprojektowała kocyki dla lamillou :) tez są super!

pauletta aaaach bo ja dzwonilam spytac sie o ta serie rock mu baby :D:D bedą pl wakacjach :tak;
na poczatku roku mieli jeden wzór, ale niestety na bezowym tle.. a ja wolałabym czarny lub czerwony :tak::tak:

a wg mojego pseudo tescia zaciągam jakbym była ze wsi :D ze o poziomie mojej inteligencji nie wspominając ;)

ulala gdzie wybywasz wieczorem..?
i jak Filipek bez ciebie? zadowolony? :)

reniu sielankowy widok :))

a dla rodziny eMka to slow brak ;)

ty zakupoholiczko....!!! addicted 200%..... :baffled: :eek: :-D

ewela na samo wspomnienie remontu mam ciarki, ale efekt wynagradza wszystko ! :tak:

myself ja tylko pierwsze ciuszki bruna prałam w specjalnych plynach i prasowałam a teraz juz normalnie z naszymi w naszych proszkach i nie ma problemów :) odpuści sobie jesli mała nie ma alergii :D

lazy och uwielbiam to jak narzekam ze bruno marudzi i płacze a przy gościach Aniolek :D

miłego weekendu!

Emilia zasypia sam..?! jejku moj nie opanował tej sztuki :Eek:

teraz juz kumam ocieplenie do basenu :tak: a to jak sie zmoczy to nadal ogrzewa, jak pianka..?

niezazdrosze przepraw z
autkiem :( oby sie obyło bez kosztownych napraw :tak::tak:

martolinka to normalne zjawisko - Antos skojarzyl burze za oknem z ogromnym strachem i teraz każde okno działa jak skojarzenie tego strachu.. synek siostry obudził sie z płaczem w sylwestra zbudzony przez huk fajerwerków i przez dluuuuuugi czas nie zostawał nawet sam w pokoju gdy sie za oknem sciemnialo, a na każde okno pokazywał paluszkiem i mówił bum bum (miał wtedy roczek). ale u Anosia to dramat dosłownie ze Ma tak ogromny lek i chodzi po mieszkaniu :(
biedulek :(:(:(

pauletta ja żyłam w blogiej nieswiadomisci cudownego swiata wyciągaczy kasy dopóki renia nie wspominała o www.mamassima i przepadam :O:O
a z tyni cukiereczkami-pieluszkamj nie zaczynaj bo sie wyciągniesz jak Renia! :baffled: :D

Renia to ty jesteś odpowiedzialna za nasze uzależnienia :D:D:D :laugh2:
choć one takie cudne ze aż mnie korci :eek: :laugh2:

andzik oby gorsze dni szybko minęły :tak:!

lene to wspaniale ze z Mikim juz wszysko dobrze..!!! i to jest najważniejsze!
a o NFZ pisaliśmy juz tyle razy ze skoda sobie jezyk strzepic.. ale włos sie jest na głowie :/:/:/

w domku szybko zapomincie i bedziecies mogła juz cieszyć sie zdrowym i szczęśliwym bobasem! :tak: :)

julianna wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy..!! :) jak sie udała wycieczka?

adasza oby skok nie trwał jednak 6 tygodni :D:D
a dla nas wstawanie z brunem co 2 godz w nocy to norma :eek:

ale masz Plujka..! :))

jak wizyta u babci?

gochson jaki skok teraz przechodzą maluchy? jakiej sztuczki sie naucza?
6 tygodni. ... nie strasz na zapas bo i nas (odpukac!!!!) coraz lepiej :):)

kasia ech no wlasnie.. rodziny sie nie wybiera :)
smutno mi troche jedynie zewzgledu na bruna, no jego kuzynka najbliższa bedzie miała kontakt z dziadkiem, a on nie..
a dzieciaki w pewnym wieku bardzo dobrze kojarzą związki rodzine i co ja mu wtedy powiem?? ze on chce być dziadkiem lilianki a jego nie? tylko to mnie martwi..
ja miałam dziadka który nie przyjechał na moja komunie bo niby nie mógł, a dzien pozniej był u mojej kuzynki..
:sorry: dla takiego malucha nie jest to łatwe :no: pfffff
a co dopiero w Twojej sytuacji ..
no ale nic, każde z naszych maluchów ma kochajaca rodzine i nie będę sobie na razie zaprzątać tym głowy )

dzieciaki chyba raz na jakis czas nadrabiaja zaległości w spaniu - tylko dlaczego bru pezestawik sibie zdgarek i uważa ze 7 rano to czas na wstanie z lozka?! :a było tak pięknie... :D

co do ciuchow to popieram adasze - wygoda przede wszystkim!
my mamy pole manewru, ale eMki? dżizas sama nie wiem :no:

lazy tak, te maluchy potrafią pokrzyżowac plany :D
ale dla nich najpiękniejsza mama to taka codzienna :tak::tak:

reniu Maksio na bank wie ze ma rączki i do czego one służą, ale tak lubi zabawy z Tobą ze Ci tego nie pokazuje :D
ja za to płynę z kasa na ciuchy dla bru... :O:O

dołączam sie do marzeń o własnych gabinetach.. zawsze marzyłam o pracy z młodzieżą, o jakims fajnym miejscu do ktorego zeby mogli przyjść do kogos kto ich zrozumie a nie słuchać farmazonow jak było w moim przypadku .. achhhh!

wygramy w totka i bedzie jak znalazł :D:D

Agata wymiatasz dziewczyno...! gratulacje !
ja teraz tez obserwuje najważniejszy okres u bruna - sama slodycz :):):)

Emilia no pewnie ze trzeba wykorzystac sytuacje i kupic kiecke! :tak::tak: :D

my rajze na shoppingu dzis ale w pośpiechu - bruno Aniolek spał całe 3 godziny za to moj eMek po 5 minutach w sklepie stwierdził nagle ze ma mega chore gardło o musimy wracać :D:D:D

ale dla mnie to nie przeszkoda i tak oto wróciłam z nowymi legginsami (oł je!), spodniami z cubusa które LOCHAM ( muszę popracować nad oponka która wylewa sie góra :laugh3:) 2 bodziaksch z krotkim dla bruna (za 9,90 :D) , zdążyłam także obczaic cudne balerinki w hm i juz wzięłam sie za telefon i jutro sobie odloze, zaliczylismy aptekę w której kupiłam zestaw na uporczywy cellulotus no i spozywka :D
jezus kulka ni nad jeziem (odwyk) i juz orzepuszczone kasa...
i'm addicted 2 shopping! :(:(

adasza ach te chorobska.. jak sie czujecie? lepiej?

aspiryny raczej nie mozna, sle za to paracetamol :) i jest duzo lekow w aptece dla karmiacej - musisz sie dopytac. pij wapno i bierz rutinoscorbin - powinno pomoc. na katar mozesz tez używać spreyu do nosa ale nie za często (acatar uzywalam w ciąży)

a domowe sposoby potrzebują czasu zeby zadziałać, ale po paracetamolu wrócisz do żywych ;)

weekend z eMkiem w Gdyni mija.. jutro raniutko na szczepienie z brunem (jego pierwsze! ) ciekawe jak zareaguje :-( potem na cytologie (a wszystko do 10 rano..!!! :szok:), po balerinki do sklepu (maly shopping przed wyjazdem musi jeszcze być zaliczony) :D a potem nad jeziorko znowu :):)
oby pogoda dopisała...!

a jak Wy spedzalyscie weekendy i jakie dalsze plany? :-)
 
Dziewczyny z 3 miasta - nie "cisnęłam" spotkania na dziś , bo przypomniałam sobie , że mała ma dziś audiologa . Proponuję następny poniedziałek albo może środa pojutrze???:tak:
 
Adasza- jest specjalny syrop dla kobiet w ciąży (zapytaj w aptece) i karmiących, a na gardło można tantum verde. Reszta tak, jak dziewczyny piszą- np. apap przeciwgorączkowo.

Reniuszek- Wyobrażam sobie minę Maksa:D Filip jak ujrzał swoje ręce po raz pierwszy to było mega śmiesznie-przysuwał je sobie blisko twarzy i oglądał jakby cudo jakieś zobaczył. Teraz chyba już wie, że ma nogi, bo podciąga je sobie w huśtawce i gapi się jak zaczarowany.

Kładłam go cały weekend na mate i jest sukces. Potrafi godzinę zająć się sobą! :-) Teraz też już kwadrans minął i tylko słychać grzechot zabawek- także rączki i jeszcze raz rączki.

Sonia
- ja też uwielbiam mamissima.pl, kupiłam tam matę i wpadłam po uszy, mają ciągle nowości i na fb pokazują. Mam ochotę na wszystko dosłownie.
A Filip dostał w prezencie w weekend smoka z trupią czachą:-) hehe Nad kocykiem jeszcze myślę, bo nie wiem jaki wzór wybrać...

Miłego pobytu nad jeziorem! Zazdroszczę bardzo!

Kurde, Filip już coś pojękuje, chyba mu się znudziła zabawa! :szok:
 
reklama
Pauletta u nas dokladnie to samo - maks przy zasypianiu przesuwa dlonie do twarzy i odsuwa i jest wielki wnerw :-D postacia swoich stop tez jest zdziwiony :-D od wczoraj lapie sie za kolana i glaszcze po udach - ubaw po pachy ...... z tymze tak jest zafascynowany i pochloniety poznawaniem swojego ciala ze z wrazenia nie mogl caly dzien wczoraj zasnac .... dopiero wieczorna kapiel, masaz i zestaw cwiczen spowodowal u niego gwaltowny okropny placz... wystarczylo ze polozylam go do lozka i juz spal 8 godzin ciagiem :szok:

my na mate czekamy z niecierpliwoscia :-D juz upatrzylam fajne zabawki dla maksa na mamissima ale odczekam chwile , bo pomysla w tym sklepie wariatka... ledwo co wyslalismy jej mate a ona grzechotke zamawia :-)
 
Do góry