Hej Dziewczynki
Moj Maluszek wlasnie spi, wiec mam chwilke zeby zajrzec. U nas ogolnie wszystko dobrze, jestem jeszcze troszke zmeczona, ale powoli przyzwyczajam sie do mniejszej ilosci snu i nocnego wstawania. Szymek jest raczej spokojnym dzieckiem, wstaje srednio co 3 godzinki, przebieranko, jedzonko troszke minek i spi. Cos tylko ostatnio kurczy nozki i sie troszke prezy przy karmieniu, nie placze ale widze, ze sie Malenstwo meczy
![Frown :( :(](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
i tak mi go szkoda
![Frown :( :(](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Wy tez tak emocjonalnie reagujecie w takich sytuacjach? Mam czasmi nawet lzy w oczach jak tak na niego patrze...mam nadzieje, ze to hormony i szybko minie. Poza tym Maly w koncu polubil cyca :-) mielismy spory problem z pokarmem na poczatku, bo Szymcio po ciezkim porodzie lezal w inubatorku i mial kroplowke wiec nie moglam karmic. Sciagalam pokarm ale bylo go tak malo, ze przeszlam mala zalamke, ale wstawalam co trzy godziny w sciagalam po 10 minut z kazdej piersi i stopniowo od 10ml doszlo do 70-80ml a teraz to az cycki puchna
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Jak wychodzilismy ze szpitala i mial wazenie to okazalo sie, ze nie dosc, ze nie stracil na wadze to jeszcze przybral 15 gram
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
polozne w szoku byly, a do tego wszystkiego on jest taki sliczny, ze nie mozemy sie z mezem napatrzec...
Ja mam sporo szwow ale dochodze do siebie, opuchlizna zeszla i zaczynam normalnie funkcjonowac.
Mam do Was dziewczyny pytanie o sen waszych Maluszkow, czy jak juz zasna to raczej spia spokojnie czy sie kreca? Bo moj Malec czasami sie tak wierci, ze ja nie spie i sprawdzam czy wszystko u niego ok.
Kasiagaw cos Cie tu nie widac, czyzby sie zaczelo?
Rekinasia nasz termin juz mina
![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
co u Ciebie??
Myself a u Ciebie po spacerku sie cos rozkrecilo?
Iza mam nadzieje, ze Alusia sie w koncu przyzwyczai do Maluszka. Najwazniejsze, ze juz zczyna troszke rozumiec, a reszta sie powoli ustabilizuje.
Sonisia co do ubran to tez mam problem...wchodze w leginsy ale z koszulkami to nie jest za wesolo bo wszystki za male w cyckach. Musze sie wybrac i zakupic jakies na ramiaczkac zeby wygodnie bylo sciagac do karmienia.
Robaczek jak super ze Mateusz juz nie nosi pamperow
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
wspolczuje kiepskiej nocki, oby zdazaly sie jak najrzadziej.
Kivinko moje wspolczucia Kochana...tez sie obawiam troszke tych kolek. Mam nadzieje, ze sie wszystko zaraz unormuje.
Karina wiem co to problemy z laktacja, wiec serdeczne wspolczucia.
Ziewaczka
-w nocy Maly zasypia raczej szybko.
- kapiele lubimy, byle nie za dlugie
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
- podczas snu Maly mi sie czasami wierci, cos tam pisnie raz na jakis czas, ale najwiecej przy przebudzaniu.
- kicha pare razy dziennie.
Lece bo zaraz poa wstawania, moze jeszcze zdaze bawarke wypic.
Milego dnia Kobietki!!