Witam w kolejny upalny dzien. Troche za goraco jak dla mnie. W co ubieracie maluchy takie upaly na spacer? Wyciagnelismy parasolke zeby na malego slonce nie swiecilo. Zauwazylam ze na twarzy mu takie krostki wychodza takie potowki. Co proponujecie? Trzymam kciuki za nierozpakowane kwietniowki aby zdazyly sie jeszcze w kwietniu rozpakowac.
reklama
martolinka
Mama i nie tylko :-)
Witajcie,
Alusia śpi od 5.30 i nie zamierza się budzić. Dziś nocka cieżka człowiek przyzwyczaja sie do najbardziej ekstremalnych warunków
Antek pojechał do przedszkola a M troche spraw pozałatiwac
Weszam na allegro kupić kilka "szmatek " bo nie mam co na siebie włozyc. Schudłam juz 10 kg i 12 jeszcze zostało.w ogóle nie mam apetytu .. zadnych zachcianek
Przepraszam za składnie i bledy , ale pisze z doskoku
Antek jest zawiedziony , ze mała sie z nim nie bawi ,ale na razie est grzeczny i pokojowo nastawiony
trzymam kciuki za nierozpakowane
Alusia śpi od 5.30 i nie zamierza się budzić. Dziś nocka cieżka człowiek przyzwyczaja sie do najbardziej ekstremalnych warunków
Weszam na allegro kupić kilka "szmatek " bo nie mam co na siebie włozyc. Schudłam juz 10 kg i 12 jeszcze zostało.w ogóle nie mam apetytu .. zadnych zachcianek
Przepraszam za składnie i bledy , ale pisze z doskoku
Antek jest zawiedziony , ze mała sie z nim nie bawi ,ale na razie est grzeczny i pokojowo nastawiony
trzymam kciuki za nierozpakowane
Ostatnia edycja:
kasiagaw
Fanka BB :)
Rekinasia ja dam więcej...zaczęłam 10 miesiąc kilka dni temu i mam wrażenie, że ta ciąża potrwa jeszcze trochę
Pauletta niestety nic nie zapowiada, aby moje dziecię miało być kwietniowe...nic się nie dzieje i raczej zapowiada się jednak na majówkę...zresztą mówiłam, że będę majówką, to mi nie wierzyłaś
Gochson tak jak napisałam wcześniej u mnie już raczej bez szans na kwiecień...cisza w eterze!
martolinka dasz radę Mamuśka...kwestia przestawienia się na inny tryb i myślę, że będzie ok! Czekam na relację z porodu
No więc kolejny dzień melduję się w dwupaku...I szczerze Wam powiem, że już jakoś pogodziłam się z faktem majowego porodu...cóż począć? Takie jest życie i nie zawsze układa się tak, jakbyśmy tego chciały!
Miłego dnia
Pauletta niestety nic nie zapowiada, aby moje dziecię miało być kwietniowe...nic się nie dzieje i raczej zapowiada się jednak na majówkę...zresztą mówiłam, że będę majówką, to mi nie wierzyłaś
Gochson tak jak napisałam wcześniej u mnie już raczej bez szans na kwiecień...cisza w eterze!
martolinka dasz radę Mamuśka...kwestia przestawienia się na inny tryb i myślę, że będzie ok! Czekam na relację z porodu
No więc kolejny dzień melduję się w dwupaku...I szczerze Wam powiem, że już jakoś pogodziłam się z faktem majowego porodu...cóż począć? Takie jest życie i nie zawsze układa się tak, jakbyśmy tego chciały!
Miłego dnia
Pauletta dzięki za wezwanie ostatniej szansy, ale nie skorzystam, najwyraźniej moje dziecko ani myśli być kwietniowym codziennie gości wow, nie dałabym rady
Ja nadal w dwupaku. W czwartek zdałam samochód służbowy, bo przecież w piątek miałam termin i spodziewałam się porodu lada moment ;-) w sobotę wybraliśmy się do parku samochodem M, od rana coś szumiało w silniku, ale się tym nie przejął. Koło 4tej wracaliśmy i przyparkowaliśmy po jedzenie na wynos, po czym wysiadła klima za chwilę ruszamy, nie działa wspomaganie kierownicy na szczęście byliśmy blisko domu i jakoś się dotoczyliśmy, poszedł pasek rozrządu, no więc weekend, bez samochodu, po terminie - grand! Prawo Murphy'ego działa dobrze, że udało się skołować inny samochód z pracy M, uff
Martolinka też przeglądam ciuchy, ale na końcówce, plus te upały powodują u mnie trudności decyzyjne, więc nic z tego nie wychodzi :-) super szybko tracisz wagę
Ciekawe, co u Reniuszka - odezwij się
Kasiu jeszcze nie powiedziałam ostatniego słowa :-) jak donoszę do 8 maja to będzie szok, w tamten czwartek skończyłam 39 tydzień
Ja nadal w dwupaku. W czwartek zdałam samochód służbowy, bo przecież w piątek miałam termin i spodziewałam się porodu lada moment ;-) w sobotę wybraliśmy się do parku samochodem M, od rana coś szumiało w silniku, ale się tym nie przejął. Koło 4tej wracaliśmy i przyparkowaliśmy po jedzenie na wynos, po czym wysiadła klima za chwilę ruszamy, nie działa wspomaganie kierownicy na szczęście byliśmy blisko domu i jakoś się dotoczyliśmy, poszedł pasek rozrządu, no więc weekend, bez samochodu, po terminie - grand! Prawo Murphy'ego działa dobrze, że udało się skołować inny samochód z pracy M, uff
Martolinka też przeglądam ciuchy, ale na końcówce, plus te upały powodują u mnie trudności decyzyjne, więc nic z tego nie wychodzi :-) super szybko tracisz wagę
Ciekawe, co u Reniuszka - odezwij się
Kasiu jeszcze nie powiedziałam ostatniego słowa :-) jak donoszę do 8 maja to będzie szok, w tamten czwartek skończyłam 39 tydzień
Ostatnia edycja:
kasiagaw
Fanka BB :)
A ja mam jeszcze pytanko do Kobitek, które miały indukowany poród. Czy faktycznie bóle po oksytocynie są dużo gorsze/silniejsze/bardziej męczące? Bo to co czytam na necie z lekka mnie przeraża...
reniuszek
Love in the knick of time
- Dołączył(a)
- 21 Październik 2011
- Postów
- 3 009
Dziewczyny jak widac na zalaczonym obrazku srednio ogarniam forum
Postaram sie cos naskrobac przynajmniej raz dziennie bo za kazdym razem jak tutaj zagladam mam wyrzuty sumienia
NIEROZPAKOWANYM wspolczuje z calego serca ! ja co prawda z mlodym juz "pod pacha" ...ale te upaly mnie wykanczaja ... wlasnie siedze ze stopami w misce z woda z sola morska a Maks spi prawie ze na golasa .
Mam nadzieje, ze pomimo dlugiego czekania ( 10 miesiecy ) los Wam sie odplaci lekkim i szybkim porodem :-)
Tak z innej beczki .... - poleccie mi jakis balsam brazujacy .... jestem tak blada na nogach, a lezec i sie smazyc nie specjalnie mi sie chce ....
Rekinasia o fak! nie ma chyba nic gorszego jak zerwany pasek w aucie ! ja przez pierwszy rok jak dostalam prawko ( a bylam gowniara ) modlilam sie przed wejsciem do auta , zeby pasek nie poszedl
co do ubierania....czulam to samo , w ciazy we wszystkim super - dzis dzien zaluje , ze nie ma brzuszka, bo we wszystkich ciuchach sto razy lepiej wygladalam i nogi wydawaly sie takie chude .........
ja teraz nadrabiam, jak w ciazy trzymalam super forme dzieki diecie oszczednej tak teraz .... czuje sie sto razy bardziej tlusta, brzydsza i ogolnie najgorzej..... ;/
i jeszcze sie wkurzylam, bo zakupilam super wygodne sandaly ... i oczywiscie maja fantastyczna wade - paski puszczaja czarna farbe :/!!! i mam stopy jak jakis kosmoluch
poranna dawaj do mnie kilka dzieci ! z checia sie zajme tak jak pisza dziewczyny bedzie okey ! z czasem wszystko sie ustabilizuje i poukladasz sobie wszystko ! Dla mnie i tak jestes bohaterem no. 1!! Duzo pozytywnych mysli trzymaj w glowie :*
Sluchajcie co do listy dlam nie to dluzsza przeprawa. Czesc dziewczyn wyslalo mi na prv info do listy , a czesci musze sie doszukiwac na forum . Obiecuje, ze jak znajde troche czasu to powpisuje .
Jak sie okazalo najbardziej czasopozerajaca czynnoscia jest przygotowywanie mleka tj sterylizowanie butelek , gotowanie czystej wody, podgrzewanie sloiczkow z mlekiem, szorowanie, szorowanie butelek i smoczkow .... uff...
ide cos zrobic z soba, bo czuje sie przefatalnie ze swoim wygladem - myslalam jeszcze w ciazy, ze bede kwitnac a tu dupa, a nawet jeszcze gorzej ;/
KASIA dobre pytanie do babek ktore mialy porod bez oksy i z oksy .... ja mialam z oksy i bylo to cos hmmmm ... cholernie bolesnego ... i niemilo wspominam ta koncowke na kroplowce :/
Postaram sie cos naskrobac przynajmniej raz dziennie bo za kazdym razem jak tutaj zagladam mam wyrzuty sumienia
NIEROZPAKOWANYM wspolczuje z calego serca ! ja co prawda z mlodym juz "pod pacha" ...ale te upaly mnie wykanczaja ... wlasnie siedze ze stopami w misce z woda z sola morska a Maks spi prawie ze na golasa .
Mam nadzieje, ze pomimo dlugiego czekania ( 10 miesiecy ) los Wam sie odplaci lekkim i szybkim porodem :-)
Tak z innej beczki .... - poleccie mi jakis balsam brazujacy .... jestem tak blada na nogach, a lezec i sie smazyc nie specjalnie mi sie chce ....
Rekinasia o fak! nie ma chyba nic gorszego jak zerwany pasek w aucie ! ja przez pierwszy rok jak dostalam prawko ( a bylam gowniara ) modlilam sie przed wejsciem do auta , zeby pasek nie poszedl
co do ubierania....czulam to samo , w ciazy we wszystkim super - dzis dzien zaluje , ze nie ma brzuszka, bo we wszystkich ciuchach sto razy lepiej wygladalam i nogi wydawaly sie takie chude .........
ja teraz nadrabiam, jak w ciazy trzymalam super forme dzieki diecie oszczednej tak teraz .... czuje sie sto razy bardziej tlusta, brzydsza i ogolnie najgorzej..... ;/
i jeszcze sie wkurzylam, bo zakupilam super wygodne sandaly ... i oczywiscie maja fantastyczna wade - paski puszczaja czarna farbe :/!!! i mam stopy jak jakis kosmoluch
poranna dawaj do mnie kilka dzieci ! z checia sie zajme tak jak pisza dziewczyny bedzie okey ! z czasem wszystko sie ustabilizuje i poukladasz sobie wszystko ! Dla mnie i tak jestes bohaterem no. 1!! Duzo pozytywnych mysli trzymaj w glowie :*
Sluchajcie co do listy dlam nie to dluzsza przeprawa. Czesc dziewczyn wyslalo mi na prv info do listy , a czesci musze sie doszukiwac na forum . Obiecuje, ze jak znajde troche czasu to powpisuje .
Jak sie okazalo najbardziej czasopozerajaca czynnoscia jest przygotowywanie mleka tj sterylizowanie butelek , gotowanie czystej wody, podgrzewanie sloiczkow z mlekiem, szorowanie, szorowanie butelek i smoczkow .... uff...
ide cos zrobic z soba, bo czuje sie przefatalnie ze swoim wygladem - myslalam jeszcze w ciazy, ze bede kwitnac a tu dupa, a nawet jeszcze gorzej ;/
KASIA dobre pytanie do babek ktore mialy porod bez oksy i z oksy .... ja mialam z oksy i bylo to cos hmmmm ... cholernie bolesnego ... i niemilo wspominam ta koncowke na kroplowce :/
Ostatnia edycja:
ewela_grzyba
Fanka BB :)
kasia - ja nie mam porównania, ale po oksy jak dla mnie było mega boleśnie (czyli podobnie jak u Reni)
Ale Zosia uparciuszek Ciekawe kiedy będzie chciała się wykluć? :-)
Rekinasia - i Ty też w dwupaku, no to życzę Wam dziewczyny rychłego porodu
Gochson - ja właśnie mam problem z ubieraniem małego na spacery Boję się, żeby go nie przegrzać, ale z drugiej strony boję się, że go przewieje, zmarźnie mi, a przecież niedawno przeszedł zapalenie płuc... Echhh no i na czuja jakoś ubieram...
Ale upały nieznośne - ale kwiecień nam się trafił!!!
Ale Zosia uparciuszek Ciekawe kiedy będzie chciała się wykluć? :-)
Rekinasia - i Ty też w dwupaku, no to życzę Wam dziewczyny rychłego porodu
Gochson - ja właśnie mam problem z ubieraniem małego na spacery Boję się, żeby go nie przegrzać, ale z drugiej strony boję się, że go przewieje, zmarźnie mi, a przecież niedawno przeszedł zapalenie płuc... Echhh no i na czuja jakoś ubieram...
Ale upały nieznośne - ale kwiecień nam się trafił!!!
kasiagaw ja mialam koncowke porodu z oxy dla wzmocienia partych i powiem ze duzo lepiej wspominam niz zwykle skurcze, przy partych przynajmniej wiesz co robic i ze juz niedlugo koniec, a parte przed i po oxy bolaly tak samo mocno, nie zauwazylam zadnej roznicy
porannakawa
Fanka BB :)
Witam dziewczynki
Obym nie zapeszyla ale mlody zaząl w nocy spac i budzi sie tylko na jedzonko lub jak ma pelnego pampka Mam nadzieje ze juz najgorsze za nami i ze sie ustabilizował bo juz na rzesach doslownie chodzilismy . Jedynie czego nie ogarniam to obiadów , bo mlodziak akurat chce jesc , Marcel rozkreca pralke ... ehhh ale mam nadzieje ze jakos to zaczne niedlugo ogarniac. Normalnie chyle czola przed mamuskami ktore maja dzieci rok po roku bo to jednak duza roznica jak sie ma dzieci z roznica 5 lat bo tak to jazda bez trzymanki doslownie
Kivinko Kurcze bardzo wspolczuje Tobie i Marcelce ze sie tak meczycie wpadla mi jeszcze jedna zecz do glowy moze malutka ma nietolerancje laktozy ? moj Marcel tak mial kupilismy taki specyfik bez recepty w plu tez napewno jest pomaga malutkiemu brzuszkowi w tolerancji laktozy . Zapytaj w aptece o probiotyk dla dziecka pomagajacy w trawieniu laktozy mysle ze to pomoze a napewno nie zaszkodzi .
Rekiniasta , Iza dziekuje dziewczynki wiem ze potzrebuje czasu zeby oswoji sie z sytuacja , ostanio juz czulam taka niemoc ze doslownie ni tylko plakac.Naleze do tych ludzi co lubia miec wszytsko poukaladane zaplanowane a tu ni chu.. chu.. sie nie da , ale malymi kroczkami jakos to bedzie Rekiniasta Ty wiesz ze ja byalm pewna ze Ty juz rozpakowana ))))
Reniuszek kochana chcesz miec ala chalupe ??? jak Ci wysle moja brygade RR to cegla na cegle nie bedzie stala ... buziaki dla Maksymilianka rosnie Ci pysiu taki ze heeeeej
Kasiagaw nie pociesze Cie faktyycznie bole po Oxy sa pierunsko bolesne jest natomiast jeden plus rozwarcie najczesciej po nich idzie jak burza
Martolinka ale Ci sie spokojna krolewna trafila )zeby moj tak chcial spac ehhhh
ps. Calkiem wypadlo mi z glowy ... mlodziaka nie udalo nam sie zarejestrowac niestety jako Kornela w prawdzie kierownik sie zgodzil ale odradzil nam ze wzgledu na to ze mlodziak mialby klopoty w pozniejszym czasie bo Finom bardzo ciezko wypowiada sie R z N i mowili by pewnie do niego Konel ... takze maluszek został Colinem Reniuszku jak bedziesz miala chwilke to bedzie mi milo jak zmienisz imie na liscie dziekuje i przepraszam za klopot .
Obym nie zapeszyla ale mlody zaząl w nocy spac i budzi sie tylko na jedzonko lub jak ma pelnego pampka Mam nadzieje ze juz najgorsze za nami i ze sie ustabilizował bo juz na rzesach doslownie chodzilismy . Jedynie czego nie ogarniam to obiadów , bo mlodziak akurat chce jesc , Marcel rozkreca pralke ... ehhh ale mam nadzieje ze jakos to zaczne niedlugo ogarniac. Normalnie chyle czola przed mamuskami ktore maja dzieci rok po roku bo to jednak duza roznica jak sie ma dzieci z roznica 5 lat bo tak to jazda bez trzymanki doslownie
Kivinko Kurcze bardzo wspolczuje Tobie i Marcelce ze sie tak meczycie wpadla mi jeszcze jedna zecz do glowy moze malutka ma nietolerancje laktozy ? moj Marcel tak mial kupilismy taki specyfik bez recepty w plu tez napewno jest pomaga malutkiemu brzuszkowi w tolerancji laktozy . Zapytaj w aptece o probiotyk dla dziecka pomagajacy w trawieniu laktozy mysle ze to pomoze a napewno nie zaszkodzi .
Rekiniasta , Iza dziekuje dziewczynki wiem ze potzrebuje czasu zeby oswoji sie z sytuacja , ostanio juz czulam taka niemoc ze doslownie ni tylko plakac.Naleze do tych ludzi co lubia miec wszytsko poukaladane zaplanowane a tu ni chu.. chu.. sie nie da , ale malymi kroczkami jakos to bedzie Rekiniasta Ty wiesz ze ja byalm pewna ze Ty juz rozpakowana ))))
Reniuszek kochana chcesz miec ala chalupe ??? jak Ci wysle moja brygade RR to cegla na cegle nie bedzie stala ... buziaki dla Maksymilianka rosnie Ci pysiu taki ze heeeeej
Kasiagaw nie pociesze Cie faktyycznie bole po Oxy sa pierunsko bolesne jest natomiast jeden plus rozwarcie najczesciej po nich idzie jak burza
Martolinka ale Ci sie spokojna krolewna trafila )zeby moj tak chcial spac ehhhh
ps. Calkiem wypadlo mi z glowy ... mlodziaka nie udalo nam sie zarejestrowac niestety jako Kornela w prawdzie kierownik sie zgodzil ale odradzil nam ze wzgledu na to ze mlodziak mialby klopoty w pozniejszym czasie bo Finom bardzo ciezko wypowiada sie R z N i mowili by pewnie do niego Konel ... takze maluszek został Colinem Reniuszku jak bedziesz miala chwilke to bedzie mi milo jak zmienisz imie na liscie dziekuje i przepraszam za klopot .
Ostatnia edycja:
reklama
kasia - nie mam porównania, ale u mnie takie silne bóle zaczęły się gdzieś dopiero przy 5 cm rozwarcia, czyli po jakichś 5-6 godzinach podawania oxy...a parte były rzeczywiście bolesne, a niestety znieczulenia nie mogłam dostać ze względu na dużą wagę dzidzi;-)wydaje mi się, że najgorsza była ostatnia godzina...a i prysznic naprawdę pomaga
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 36
- Wyświetleń
- 5 tys
Podziel się: