reklama
Heej
A ja dziś pierwsza
Od 4 spać nie mogę, ale zdążyłam się już przyzwyczaić.
Odprawiłam męża na jazdę i mam luzik do 13 planuję poprać pościel małej i trochę ogarnąć sajgon w pokoju, bo po mału świata nie widać mam nadzieję, że nie skończy się na planach tylko )
Zapomniałam dodać, że skończyłyśmy 37 tydz.
A ja dziś pierwsza
Od 4 spać nie mogę, ale zdążyłam się już przyzwyczaić.
Odprawiłam męża na jazdę i mam luzik do 13 planuję poprać pościel małej i trochę ogarnąć sajgon w pokoju, bo po mału świata nie widać mam nadzieję, że nie skończy się na planach tylko )
Zapomniałam dodać, że skończyłyśmy 37 tydz.
kadza
Fanka BB :)
Dzien doberek
Ja pobudka o 5.30 odprawiłam mojego do pracy i jest godzina 7 rano a ja już dwa pączki wmłuciłam a co tu do wieczora dopiero Mała oczywiscie odwierty mi tam od 5 rano prowadzi wierci sie i wierci i czkawki wczoraj to do południa szalenstwa były
Miłego dzionka i smacznych pączków moje były pyszneeee
Ja pobudka o 5.30 odprawiłam mojego do pracy i jest godzina 7 rano a ja już dwa pączki wmłuciłam a co tu do wieczora dopiero Mała oczywiscie odwierty mi tam od 5 rano prowadzi wierci sie i wierci i czkawki wczoraj to do południa szalenstwa były
Miłego dzionka i smacznych pączków moje były pyszneeee
mata-kow
mama do kwadratu :)
Witam!
Wpadam jeszcze zanim do przedszkola wyjdziemy, bo jestem wyjątkowo wyspana - Dobrusia mnie posłuchała, nie wołała w nocy, raz tylko prosiła, żeby lampkę zapalić (ale koło naszego łóżka) bo przyjaciela szukała ;-) a ja normalnie odleciałam w ubraniu po 21, po północy sie ocknęłam, umyłam i znów w kimono. Od razu siły wróciły
Atan trzymam kciuki za mieszkanko - super by było - i fajnie, bo teściowie i tak pod ręką
Angel i u Ciebie widzę dobre wieści - oby udało sie kaski na strat odłożyc, a potem juz z górki będzie :-)
Ivi mówisz, że skurczyki nie przyszły? Jeszcze jest wersja z "masażem" przez M ;-)
ja dzisiaj pełna mobilizacja - pranie tego co wczoraj kurier przywiózł, dopakowanie torby, prasowanie... tylko jakis szybki obiad musze wymyslić...
miłego dzionka
Wpadam jeszcze zanim do przedszkola wyjdziemy, bo jestem wyjątkowo wyspana - Dobrusia mnie posłuchała, nie wołała w nocy, raz tylko prosiła, żeby lampkę zapalić (ale koło naszego łóżka) bo przyjaciela szukała ;-) a ja normalnie odleciałam w ubraniu po 21, po północy sie ocknęłam, umyłam i znów w kimono. Od razu siły wróciły
Atan trzymam kciuki za mieszkanko - super by było - i fajnie, bo teściowie i tak pod ręką
Angel i u Ciebie widzę dobre wieści - oby udało sie kaski na strat odłożyc, a potem juz z górki będzie :-)
Ivi mówisz, że skurczyki nie przyszły? Jeszcze jest wersja z "masażem" przez M ;-)
ja dzisiaj pełna mobilizacja - pranie tego co wczoraj kurier przywiózł, dopakowanie torby, prasowanie... tylko jakis szybki obiad musze wymyslić...
miłego dzionka
MaMicurina
Fanka BB :)
cudownie!odpoczywajcie!!!Jesteśmy już w domu!!!!!
wreszcie
Marysia śpi sobie smacznie, mój kochany mąż tak pięknie przystroił mieszkanie w girlandy i balony oczywiście w pastelowych kolorach, że chyba przez najbliższy rok nie będę ich ściągała Strasznie się cieszę, że coraz więcej z nas się rozpakowuje i gratuluję wszystkim mamusiom
Angel no nareszcie pozytywne wiesci bo juz ostatnio biedna bylas taka zdolowana
Ja tradycyjnie paczkami objadac sie nie bede i zjem gora 2-takie zboczenia kaloryczne od lat
ale mimo wszystko życzę wam smacznego!
Ja nie moge juz za wiele chodzic bo odrazu twardnieje brzuszek mocno i ciezko sie robi-ja juz mam oficjalnie dosc ciazy-ale wiem ze dzidzi jeszcze grzecznie musi posiedziec
jopal
Fanka BB :)
Witam się i ja. Usnęłam dopiero po 2 w nocy, leżałam w nocy i kreciłam się z boku na bok żeby sobie dobrą pozycję znaleźć bo mnie bóle z krzyża brały ale ciężko było. Z tego wszystkiego wstałam i poszłam podkład sobie na łóżko położyc w razie jakby wodom zachciało się odejść. Jak usnęłam to mi się poród śnił tak realny, że aż jestem w stanie uwierzyć, że tak to może wyglądać, chyba musiał mnie w nocy nieźle brzuch boleć, że taki sen miałam. Wyparcie główki było tak realne, że szok niestety dzidizusia nie zobaczyłam bo się obudziłam. Byłam spocona na maksa i obolała, aż obudziłam mojego i pytałam go czy przypadkiem nie stekałam albo coś gorszego ale on mocno spał i nic nie słyszał. Normalnie głupieje w tej ciąży z tymi bólami, przy Rysiu dosłownie nie poczułam nawet pół skórczu nic, myślałam że teraz też nie dopadnie dopiero jak przyjdzie do porodu a tu od piątku mnie męczy a wolałabym wóz albo przewóz. Oby dzisiaj do 16 zobaczymy co moja lekarka powie czy dzieje się tam coś na dole i jest jakiś efekt tych bóli czy na darmo to wszystko się dzieje. Ja chcę rodzić w sobote na moją 30-tke ale życie nie jest tak piękne żebyśmy sobie mogły wybierać terminy
alicja30
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 3 Październik 2011
- Postów
- 40
Ja rowniez witam Was z rana Zobaczcie juz tylko 13 dni do marca jak ten czas leci, nie dawno mowilyscie o dwoch kreseczkach jak czytałam na poczatku. Ja nie moge sobie wyobrazic jaki to cud w brzuszkach naszych siedzi, przeciez tam juz jest calkiem donoszone malenstwo jak mu musi byc ciasno ,jeszcze troszeczke. Ja rowniez mam takie lekkie bole takie jak na miesiaczke, z rana jak wstaje to nogi mi dretwieja i zawsze sie boje ze to moze juz ale jak sie rozruszam to juz lepiej. Miłego dnia zycze i dużo pączków PĄCZKI
Mini55
&&&&&
- Dołączył(a)
- 25 Grudzień 2007
- Postów
- 3 935
Zobacz załącznik 437827
Ale dziś buro ponuro ... słońca brak za to jest duuuużo śniegu :-)
A ja dziś znowu piorę .... pościele , pokrowce na fotele , koce ,firanki , maskotki ... kolejka do prania jest taka że tydzień będę prać
To która chętna na porodówkę forumowego pączusia przynieść na świat ??
Ale dziś buro ponuro ... słońca brak za to jest duuuużo śniegu :-)
A ja dziś znowu piorę .... pościele , pokrowce na fotele , koce ,firanki , maskotki ... kolejka do prania jest taka że tydzień będę prać
To która chętna na porodówkę forumowego pączusia przynieść na świat ??
reklama
Dzien dobry!
zaczac dzien od coca- coli bardzo madrze nie ma co... musze isc sobie jakies sniadanie zrobic, ale mi sie nie chce i nie mam pomyslu.
kurde dajcie spokoj juz z tymi paczkami, bo mnie jeszcze zmobilizujecie do ryzykowania zycia i wyjde po te paczki, a troche mam daleko do tego te zaspy sniezne
musze czekac do 15, jak mi malz przywiezie.
jakos dzisiaj zadna kolezanka sie nie zapowiedziala, a szkoda, bo by przyniosly hehehe
Ewstra- trzymam kciuki, zeby sie nie potwierdzilo to zatrucie i za malenka, wiadomo, ze najlepiej w brzuszku, ale jak co to lepiej niech ja wyciagaja i tak juz pewnie odpowiednio duza jest.
ciekawe co tam z Pinula dzisiaj wymysla, czekam na wiesci.
Angel- o dobre wiesci! mam nadzieje, ze juz bedziesz spokojniejsza, najwyzej na chwile przyjdziesz z malym tu, a pozniej szybko machniecie przeprowadzke na nowe, oj sie bedzie dzialo, ale bedziecie fajnie pewnie pozytywnie nakreceni!
i fajnie, ze kabelek masz i nam nie znikniesz!
ide po jakies zarelko, tymczasem.
zaczac dzien od coca- coli bardzo madrze nie ma co... musze isc sobie jakies sniadanie zrobic, ale mi sie nie chce i nie mam pomyslu.
kurde dajcie spokoj juz z tymi paczkami, bo mnie jeszcze zmobilizujecie do ryzykowania zycia i wyjde po te paczki, a troche mam daleko do tego te zaspy sniezne
musze czekac do 15, jak mi malz przywiezie.
jakos dzisiaj zadna kolezanka sie nie zapowiedziala, a szkoda, bo by przyniosly hehehe
Ewstra- trzymam kciuki, zeby sie nie potwierdzilo to zatrucie i za malenka, wiadomo, ze najlepiej w brzuszku, ale jak co to lepiej niech ja wyciagaja i tak juz pewnie odpowiednio duza jest.
ciekawe co tam z Pinula dzisiaj wymysla, czekam na wiesci.
Angel- o dobre wiesci! mam nadzieje, ze juz bedziesz spokojniejsza, najwyzej na chwile przyjdziesz z malym tu, a pozniej szybko machniecie przeprowadzke na nowe, oj sie bedzie dzialo, ale bedziecie fajnie pewnie pozytywnie nakreceni!
i fajnie, ze kabelek masz i nam nie znikniesz!
ide po jakies zarelko, tymczasem.
Podobne tematy
- Przyklejony
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 4 tys
Podziel się: