Hej.
U nas Franio dalej w domu więc nie bardzo mam czas na pisanie.
Odnośnie spania to ja zawsze na brzuchu. Teraz staram się spać na boku ale często bywa ,że budzę się na brzuchu, rzadziej na plecach. Myślę,że jak już brzuch będzie większy to samo jakoś mi będzie niewygodnie spać na nim i wybiorę boczek któryś , najlepiej lewy.
Lolcia może rzeczywiście to pchła była, ale jak to w grupie bywa to i wsza by nie była jakimś wielkim zdziwieniem. Ostatnio mówili w telewizji ,że często się zdarzają u dzieci. A Ty jeszcze nie znasz płci dziecka? Jak by nie było będzie fajnie, czy mała królewna dla dwóch braciszków czy trzeci muszkieter . Ale może będzie dziewczynka, chłopców już tu pełno.
MałaZosia moje też się nudzi w domu. Tylko pyta czy może telefon albo komputer. Coraz trudniej zająć im czas czymś interesującym. Mój teraz ma faze na Angry Birds to staram się żeby nie oglądał dużo w kompie tylko buduje z klocków domki i ustawia figurki i potem rozwala to piłkami małymi. Trochę lepsza zabawa niż komputer.
Nati wspólczuję zębów. Nie wspominam miło wyrzynani się moich ósemek.
Kasia ja miałam sportową torbę do szpitala ale taką małą . Pewnie teraz wezmę większą. Jeszcze nad tym nie myślałam.
Ginger też zerkną na te porody. Jeśli szpital fajny to po co jechać daleko.
Ciasteczko a kiedy poznasz płeć. Ja już nie liczę na dziewczynkę.Za bardzo było widać siusiaka na usg.
Smile i jak wizyta? Już potwierdzona dziewczynka?
Misiiss super,że już jesteś w domu. Aby teraz następny pobyt był w czerwcu dopiero. Kto jak kto, ale Ty już swoje odbyłaś w szpitalu.
Mamuśka ja też jak czytam posty dziewczyn to czuję się taka nieprzygotowana. Ja nawet nie myślałam jeszce nad pakowaniem się do szpitala. Ba ja nawet bardzo jeszcze nie zajełam się ciuszkami i rzeczami dla małego.