reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

podwójne szczęście BLIŹNIAKI

reklama
patipaula - dzięki za info :-) ja o bliźniakach dowiedziałam się w 8tc :tak: jednakże przczuwałam, że noszę pod serduszkiem dwa malutkie szczęścia :-) mój lekarz był zaskoczony, niedowierzał i cieszył się razem ze mną :tak: nie ukrwam, że popłakałam się z radości :-p
ja generalnie termin wyznaczony mam na 4.11. ale jestem - byłam ;-) bardzo szczupła więc nastawiam się na rozwiązanie nawet we wrześniu/październiku :zawstydzona/y: i podejrzewam, że będę miała cesarkę :tak:

ogólnie perspektywa przyjęcia bliźniaków wcale mnie nie przeraża - mieszkamy z moimi rodzicami więc mam do pomocy mamę, siostrę i babcię :tak: tak więc jstem bardzo optymistycznie nastawiona :-)
powoli kupujemy body, kaftaniki, pajacyki, smoczki, butelki - maluśkie pierdołki, które Nas cieszą :tak:
w sierpniu kupujemy łóżeczka i wózek :tak: tylko wanienkę kupimy po porodzie :-)

ale mi sie ta ciąża już dłuży :eek: :baffled: :eek:
 
a ja Wam troszkę zazdroszczę, choć wiem, że i ciąża, potem poród i połóg to napewno są podwójnie ciezkie, ale zawsze mi sie marzyły bliźniaki :-)
 
Ja przy moich niunkach tez miałam pomoc mieszkalismy z moimi rodzicami i z moimi 2 siostrami, a teściów miałąm klatkę obok-posąsiedzku byliśmy;-)
Mój męzulek to był weekendowy tatuś bo był w wojsku wrcócił gdy niunki miały 9 miesiecy, ale zawsze gdy był to on się nimi opiekował. Napoczątku moja mama je kąpała i podawali mi je tylko do karmienia. Przez pierwszy miesiąc były na tetrowych pieluszkach to teściowa z rana przychodziła i prała pieluchy :happy:. W nocy razem z moją mamą je karmiłyśmy chociaz chodziął do pracy. Więc pomoc miałąm że cho cho:-)
 
patipaula - nie wiem dlaczego, ale ja bardzo boję się pierwszego kąpania :zawstydzona/y: takie małe istotki ... ehhh boję się że mi się wyślizgną z rąk :zawstydzona/y:
mausia powtarz, że na początku bęzie kąpać i dzieci podawać mi do karmiena :tak: i napewno się wszystkiego nauczę :-) także pomoc mam niesamowicie dużą :tak:
no mój mężuśiestety weekendowy ... no ae podejrzewam, że jak przyjedzie z delegacji dzieci będą tylko jego :-D już nie może się doczekać :cool2: a to jego głaskanie brzuszka .... słuchanie serduszek dzieci .... nawet wydaje mu się, że czje ruchy :eek: bardziej "przelewanie się wody" - takie coś też wyczuwam :-) ale to tke słodkie :-p
 
ladina witaj :-):tak::-)
jesteś 4 mamą na listopadzie, która sopdziewa się bliźniaków :tak:
zakładaj szybko suwaczek i chodź na wątek główny :tak:
 
reklama
Do góry