reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Podróż w ciąży - samolot, samochód

Ja w 6 tc byłam w Szklarskiej Porębie (z Warszawy) podróż trwała 12h w jedną stronę autokarem. Była to zima, grudzień, tuż przed Świętami, o ciąży dowiedziałam się w piątek z testu a w poniedziałek była wigilia więc u lekarza nie byłam, a w drugi dzień świąt jechałam z mężem do jego mamy do Szklarskiej Poręby, więc nie mogłam tego skonsultować z lekarzem przed podróżą. Droga do Szklarskiej była okropna pod tym względem, że w autokarze było strasznie duszno i gorąco. Droga powrotna - mdłości (na szczęście bez wymiotów) całą drogę. Wróciliśmy 30 grudnia do Warszawy a 31 grudnia byłam u lekarza i USG potwierdziło ciążę i bijące serduszko.
Teraz mam kochanego 3 m-cznego synka, który można powiedzieć był w Szklarskiej i zdobył Szrenicę ;)
 
reklama
Troszkę odgrzebię temat :-) Czy są jakieś ogólne przeciwwskazania do podróży samolotem ciężarnych? Jestem w 18t6d a w 22tc chcę polecieć z TŻtem na 2 dni do Anglii. Oczywiście skonsultuję się z ginem ale jestem po prostu ciekawa, bo wszechwiedzący brat TŻta już mu mówił jakie to niebezpieczne, bo jego koleżanka po podróży samolotem urodziła w 5 miesiącu ciąży :-/ Uogólnianie wydaje mi się głupotą...
Proszę o odpowiedzi
Pozdrawiam
 
ja podroze ssamolotem tez mam zaplanowane-bede wtedy odpowiednio w 11 i 20 tc. Juz konsultowalam to z lekarzem i nie mial zadnych przeciwskazan, mimo iz biore Luteine i na poczatku ciazy plamilam.
Co innego z jazda samochodem- tu mial zastrzezenia- i nie chodzi o dluga podroz , a jakosc polskich drog, jak to okreslil, za duzo dziur i nierownosci-za duzo drgan itd. No, ale to tylko w przypadku zagrozonej ciazy, jak moja.
 
Mój ginekolog powiedział, że wczesna ciąża nie lubi latać ;)
Mimo to w 11 tc poleciałam na ślub do przyjaciółki. Potwornie się bałam, ale wszystko było w porządku:) Nie poczułam się gorzej ani przez chwilę. Oprócz samolotu zaliczyłam też całonocną podróż statkiem z Warny do Odessy i też było super:)
 
w 10 tc leciałam samolotem z Krakowa do Oslo a potem przesiadka i dalej do Kristiansund (też Norwegia) , ok 5 miesiąca ciąży jechałam samochodem ponad 800km do Świnoujścia potem całą noc statkiem do Szwecji a stamtąd 1200km i nic się nie stało , mój gin kazał mi tylko brać nospę i luteine w czasie podróży :)
 
Mamy zaplanowane 2 tygodniowe wakacjie w Malzeji to bedzie moj 13-15 tydzien. Nie wiem co robic, kupujac bilety nie myslalam ze bede w ciazy, a tu taka niespodzianka. Wyjazd za miesiac a ja nie wiem co robic. Czy ktoras z was byla w krajach azjatyckich podczas ciazy?
 
cześć mam okazje polecieć do Anglii i tam urodzić dzidziusia czeka tam na nas mieszkanko i dobra praca dla mojego męża to wielka szansa bo dodam tu żyjemy od 10 do 10 i i tak pod koniec miesiąca nie starcza jednak ja mam pewne obawy jestem w 31 tyg. ciąży i miałam niedawno pewne problemy: twardniał mi brzuszek byłam ponad tydzień w szpitalu i podawali mi przez dwa dni tokolize jednak ktg nie wykazywało skurczy jestem już w domu i czuje się dobrze czasem tylko stwardnieje mi brzuszek ale tylko na chwile także nie wiem co zrobić bo wiadomo dzidziuś najważniejszy doradźcie Klaudiapudlo@onet.pl
 
reklama
witam

jestem w pierwszej ciąży, zaczynam 8 tydzień, dzisiaj miałam pierwsze USG. Wszystko jest ok. Zanim zaszłam w ciąże zaplanowaliśmy ze znajomymi 5 dniowy wyjazd do Bukowiny Tatrzańskiej (jestem z Wawy). Dzisiaj ginekolog który wykonywał USG powiedział że wyjazd w góry jeśli mieszkam na nizinach jest absolutnie niebezpieczny i że mam zapomnieć o górach. Bardzo często powikłaniami są poronienia. Z drugiej strony moja Gine pozwala na takie wyjazdy, jeśli nie będę się przemęczać, chodzić po górach itd. I bądź tu mądry. Nie jestem jakąś panikarą i nie lubię przesady, ale z drugiej strony jestem odpowiedzialna i ciąża jest dla mnie priorytetem, nie wybaczyłbym sobie do końca życia gdyby z tego powodu coś się stało. Co radzicie? co wiecie na temat wyjazdów w góry, co zrobiłybyście na moim miejscu?
 
Do góry