reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Po wizycie u gina.

reklama
rzeczywiście, spokój jest lepszy od nerwów. po wczorajszej wizycie wiemy,że będziemy mieli córeczkę :laugh: na razie szyjka zamknięta wszystko OK !! POSTANOWIŁAM WIĘC SOBIE SPOKOJNIE CZEKAĆ NA NASZĄ CÓRCIĘ :laugh: będzie dobrze dziewczynki, nie martwcie się, na pewno już niedługo wszystkie będziemy tulić nasze dzieciątka ::) pozdrawiam
 
magdalenaB pisze:
witam, jestem z watku marcowek i mam pytanie do was: czy takie klucie lub szczypanie w samym dole brzucha (jakby w szyjce) przy chodzeniu lub staniu to normalne?? jestem w 34 tyg i troche mnie to zastanawia bo pojawilo sie w zeszly czwartek i nie odpuszcza.

nie martw sie, normalne! :)teraz to juz bedzie czesciej... rozne odczucia bo macica przygotowuje sie do porodu wiec zacznij sie przyzwyczajac. ;)
ja mialam to samo i mam do dzis . jak wstaje to odczuwam klucie w dole brzucha (jakby w szyjce,,,)
 
Mialam ostatnia juz wizyte u gina, co mnie troszke przeraza. Dobrze, ze w przyszlym tyg.ide jeszcze na USG i prawdopodobnie KTG. Slyszalam, ze zaleca sie robienie KTG raz w tyg. w tych ostatnich tyg.ciazy.
 
No i po wizycie... Gin znowu uszczęsliwił mnie wiadomością, że raczej nie tak prędko przyjdzie mi się porzegnać z wielkim brzucham i przytulić moje maleństwo. Dostałam jeszcze 10 dni na przekonanie małego, żeby sie urodził a potem to trzeba będzie go przekonać innymi argumentami ;) Chyba wezmę się za mycie okien i może pastowanie podłogi... No nic narazie łagodna perswazja ;D
 
Mók kochany Wiktorek tak szaleje w brzuszku, że gonię na siusiu po kilka razy na 1/2 godziny :( :( :( :( :(.
Ciesze się, że dzidzia jest w dobrej formie... ;D
 
Misia to ja podobnie,jazilam po sklepach,cale miasto przeszlam wzdluz i wszerz,no a pozniej slodka drzemaka:) bylam dzis na KTG serduszko walilo ladnie ,ale skurczy ZERO!!! w poniedzialek powtorka,a jak bedzie tak samo to w piatek na wywolanie,brrrr
 
Kacha zobaczysz do piątku sie rozdwoisz.
Ja też dzisiaj szaleje - nawet mąż się ze mnie smieje i pyta czy liczę na to, że jak sie zmęczę myciem podłóg to gdzieś pojedziemy. A na jutro mam zaplanowane mycie pozostalych okien (bo kuchenne chyba nie zadziałało).
 
reklama
hehehe! A mi Piotrek chce szlaban urządzić. Jak powiedziałam, że się przelacę po schodach ze śmieciami (najlepiej na 2 razy, bo przecież nie będę dźwigać w ciąży :D) to od razu zabrał worek spod zlewu i wyjaśnił mi, że wyrzucanie śmieci to męskie zajęcie :D
 
Do góry