reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ploteczki Opolanek i Opolszczanek

Hej
Rubi, pogratuluj Jaskowi uzębienia:-)Ile on tych zębów jeszcze ma? Ciekawe czy jak mi moje wypadna to mnie ktoś zabierze do Kofeiny:confused:
Kto jutro i o której idzie na targi, bo ja się wybieram, tylko nie znam godziny:sorry2:
Daggy Ola jest the best
A co u nas:confused:
Patryk już chodzi, trochę jakby sobie golnał jednego, ale do przodu;-)
Ja dzisiaj odreagowałam ostagnie stresy i poszłam na zakupy i kupiłam sobie kilka ciuszków:baffled: oczywiście na kartę kredytowa, bo gotówka zniknęła wraz ze sprężarka z klimatyzacji:baffled:
No i gadałam właśnie z koleżanka z Anglii, generalnie długa historia, ale moja koleżanka ma poważna depresje, która powraca co jakiś czas i nigdy nie widomo z jaka siła:-( Strasznie mi jej żal, a najbardziej jej dzieci:-(
Dobrej nocki i do jutra:tak:
 
Ostatnia edycja:
reklama
hej, my wrocilismy z inwazji światła.....nie było tak super jak myslałam.......:(
Aga ja ide około 11......nie wiem czy P. zechce ze mną iśc....a ty sama idziesz? pewnie nie.......czy któras idzie sama????
 
Hej Dziewczyny;-)
Och ale mieliśmy wczoraj przejścia. Pojechaliśmy do rodziców P., pod Kędzierzyn - Koźle i wracając z Castoramy strzeliło nam sprzęgło, jakoś dowlekliśmy się do teściów na 2-ce, no i zaczęli wymieniać tą nieszczęsną linkę, ale jak wymienili to okazało się, że to chyba poważniejsza sprawa:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:. A więc auto zostało u tściów - dzisiaj brat Mojego P., odcholuje go do warsztatu, My byliśmy w domu o 1:30 w nocy:angry:, a Mały marudzi już od 7:15, normalnie chodzę do tyłu i wściekam się ile Nas wyniesie znowu naprwa:angry:, kurcze trzeba w końcu zmienić to auto:tak:
No więc na targi nie wiem czy się wybierzemy, bo nie za fajna pogoda, a trzeba by z wózkiem leciec:dry:. Wogóle w tym tyg mamy tyle załatwiania, że muszę chociaż na jeden dzień sciągnąć rodziców Moich, coby Nam autka użyczyli;-)
Pozdrowionka z rana:-)
 
Daggy ja ide z Radkiem i myśle, że koło 11 się wyrobimy:tak:
Agita doskonale rozumiem Twoja złość, ja dopiero wyszłam z doła po tym jak nas mechanik w sumie 3tys za naprawe 2aut skasował:-( i to oba się w jednym miesiacu zepsuły :wściekła/y: a auto mamy 5-cio letnie więc nie takie stare, ztn drugie jest stare, ale to naprawa nowszego kosztowała dużo więcej:-( dobra, wolę o tym nie myśleć, bo znowu mi się źle zaraz zrobi:-(

Arco i rubi, kubki i zabawki dla Nikosia już ida, Pan się tłumaczył przeprowadzka wię wysłał rzeczy tydzień później:-(
 
Ostatnia edycja:
Witam! :-)
Myśmy wczoraj na tych targach byli. W gruncie rzeczy było bardzo fajnie. I gdybym nie miała tak daleko to bym dziś też była, a tak to z Kędzierzyna trochę mi się nie opłaca drugi raz..
Marcelina na stanowisku Akademii Szkraba zrobiła swoje pierwsze dzieło :-D Matka zrobiła misia, a ona z tego zrobiła bezkształtną masę z ziarenkami kawy, wszędzie gdzie się dało :-D Dostała też dwie odblaskowe opaski, a ja.. wygrałam Thermomix.. No i baaardzo bym się cieszyła, gdyby to nie była zabawka :szok::wściekła/y: A taki prawdziwy to mi się marzy strasznie i od kilku lat już, ale drogie, cholerstwo :dry:
Och, a jak widziałam te dzieciaczki w chustach! Tak mi się to podoba, ale jakoś nie zakupiłam chusty i nie noszę. Żałuję, ale cóż.. :-( Chyba smycz i szelki powinnam kupić, bo to dziecko ma jakiś motorek w tyłku :baffled:
Generalnie Marcelinie bardzo się podobało, bo i dzieci były, i panie się nią zajmowały, i miała się czym bawić. Nawet się nie spodziewałam, że tak ładnie się zachowywać będzie. A od tej masy solnej to ją trzeba było wyciągać na rękach i szybko czymś zająć, bo by dalej siedziała i wkładała te ziarenka :-D

Bardzo mi się podobało generalnie :tak:
 
Aga tak jak Ci pisałam to ja nie mam parcia na te zabawki, tym bardziej że muszę na wypłatę poczekać aby Ci za nie pieniądze oddać bo honorem się uniosłam i męża nie poproszę ;-) Mam nadzieję że poczekasz ;-)

Lora muszę Ci się pochwalić że ja mam Thermomix, w prezencie ślubnym dostaliśmy od chrzestnej męża ( od lat je sprzedaje ) jeszcze w pudełku stoi bo na razie nie mam gdzie go postawić przez te nasze wieczne remonty. :-)

No w końcu się klinkietów doczekałam, wczoraj mój mąż z kolegą nakręcali 15szt, wiem wiem trochę przesadziliśmy, dobrze że żarówki ledowe bo już widziałam jak torby pakuję :-) ale za to pięknie salon teraz wygląda. Jeszcze tylko dwa żyrandole i coś na przy schodach trza zakupić i na razie temat oświetlenia zakończony :-D
 
Arcobaleno strasznie strasznie zazdroszczę :-D Thermomix jest drogi, ale tak sobie myślę, że kiedyś się dorobię :-p Bo z niektórymi rzeczami to mnie szlag trafia, jak na przykład ciasto wyskakujące z miski przy mieszaniu czym innym niż ręką :szok: Nie wspominając wcale o innych działaniach..
 
Bry ;-)

Z Kubciem juz lepiej wiec mysle, ze na targi pojdziemy :tak:. Ale to dopiero popołudniu po zupce:tak:. Spotkanie mam 16-17 godzina wiec tak bedzie najwygodniej, aby nie kursowac 2 razy do Opola ;-)

Lora nam rok temu tez sie podobało, dlatego w tym ropbimy replay :tak: super, ze córcia zadowolna :-)

Arco nie bądz taka i pochwal sie świetlistym salonem :-)

Nawet nie wiem co to ten termomix :zawstydzona/y:
 
reklama
cześć dziewczyny ja wczoraj miałam niezły hardcore w domku
G w pracy, dzieci jak zwykle od świtu chcące się bawić z matką a matka struta jak nie wiem...coś mi na żołądku chyba usiadło bo tak żołądek to dawno mnie nie bolał i głowa i zawroty :szok::szok::szok:
normalnie likczyłam minuty do powrotu G z pracy

dziś już lepiej, na targi chciałabym pójść tak około 11-12 chyba że karolka uśnie to wtedy poczekamy jak się zbudzi.

Amelkowa co twojej ani przepisała pediatra? daj znać plisssss bo u mojej karolki zielony katar i u wojtka się zaczyna

Rubi gratulacje dla Jasia :-) a z tym piratem to ojjjjejjjjj trochę się przeraziłam jak czytałam bo od razu wyobraziłam sobie siebie za kilka lat jak mnie Karolka i Wojtek zaatakuje chęcia posiadania jakiegoś pirata i coooo :confused::confused::confused: chyba kupię hie hie hie ...dla świętego spokoju.... :dry::dry::dry::dry:

dziewczyny z problemami samochodowymi - dołączam do grona wkurrrr....bo my mamy dwa i po prostu mam dość, klimatyzacja w jednym doprowadza mnie do szału bo prawie już wszystko wymienili a wciąż nie działa, a w drugim coś właśnie mocno piszczy gggrrrrrr i znów do naprawy eeehhhhhh a dopiero co w tamtym mies 2 tys poszłoooo

idę usypiać karolkę paaa
 
Do góry