reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ploteczki Opolanek i Opolszczanek

To była odpowiedź na mój post?:)

Jeżeli tak to powiedz mi proszę czy miał kontrolne badanie okulistyczne na witosa w 2 r.ż?
Czy potrzebowaliście skierowania ?

Co prawda pytanie skierowałaś do rubi, ale mam nadzieje, że nie pogniewa się, jeżeli udzielę się w tym temacie;-). My z Kubą też mamy zgłosić się do okulisty na wizytę kontrolną w 2 r.ż. Skierowania nie potrzebujesz na 100%, pytałam o to lekarkę. Do okulisty skierowania nie sa potrzebne.
 
reklama
Dzien dobry:] Moje słoneczko obudziło się o 6:13 i ni kija nie chce spac:(
kiedy kurde będzie ciepło?????????
Wygląda na to że dzisiaj:)

Za kilka minut wpada do mnie przyjaciólka z dwuletnią córcią, pewnie spędzimy razem cały dzień, super bo dawno jej nie widziałam. I nareszcie jakas inna twarz niz tylko dziecko i (czasem) mąż:D Miłego dnia
 
Ostatnia edycja:
Brzydka jestem, nawet dzisiaj się nie przywitałam, a więc WITAM :-)
Gimpelka, ja tez dzisiaj jestem nie wyspana. Kuba jęczał całą noc. zazwyczaj dawałam mu się napić i spał dalej. Dzisiaj picie nie pomogło, wysmarowałam mu dziąsła, bo ma dwie strasznie banie na ząbki-też nie pomogło dałam mu w końcu panadol i po jakimś czasie spokojnie zasnął. A ja o 4 rano musiałam dzisiaj wstać...:-(

Ale przynajmniej słonko dzisiaj ładnie świeci :-)
 
Bry ;-)
fajna dzis pogoda wiec po poludniu jedziemy na wycieczke ;-) taka mala niespodziewanka dla Moni z okazji imieniek wczorajszych ;-) Jasiek ma za 2 tygodnie wiec jakby jedna wielka imieninowa wycieczka niespodzianka ;-)

To była odpowiedź na mój post?:)

Jeżeli tak to powiedz mi proszę czy miał kontrolne badanie okulistyczne na witosa w 2 r.ż?
Czy potrzebowaliście skierowania ?
yyyy... no tak...
jak juz Ci Kamea napisala - skierowania nie trzeba - musisz sie tylko umowic na termin...do poradni zezowej... ja w polowie marca dzwonilam i terminy byly na druga polowe lipca :-( wiec wykonalam telefonik do Wrocka i jedziemy tam 17.05 :-)
tylko sprawdzcie sobie dzieczyny czy teraz tez wczescniaki sa przerzycane do poradni zezowej - przez te pare lat moglo sie troche zmienic :-/

dobra...to tyle...teraz do roboty ;-)

PS. Saly - a gdzies Ty na balkonie plantacje miala????
 
Rubi, no właśnie...na balkonie....Chodzic tam już nie można, krzesła tym bardziej nie wstawisz...ale parę skrzynek ziół się zmieściło, a w przyszłym tygodniu sadzę pomidory do skrzynek. Ciekawe czy uda mi się wyhodowac choc jednego koktajlowego.
I potwierdzam , do okulisty skierowania nie trzeba, ale terminy są zabójcze...
 
terminy zabójcze bo sa tylko 2 przychodnie gdzie maja sprzęt "obsługujący" dzieci :-(
na Witosa i na Krakowskiej....
dlatego jak zadzwoniłam do Wrocławia i pani mi powiedziala ze musze "az 6 tygodni czekac" tom podskoczyla do nieba i kazala sobie rezerwować "tak odległy termin" :-D
 
Cześć Dziewczyny, wczoraj pisałąm posta, ale 2 ray mi go wcieło i sie wk.....:wściekła/y:
no ale może dzisiaj się uda...
Witaj Gimpelka
Hiox, co do antybiotyków, to nie mogę nic konkretnegopowiedzieć, bo do tej pory Zosia miała tylko raz antbiotyk i nie przypominam sobie, żeby coś konkretnego się działo, natomiast mam też inna, dobrą, wiadomość, mianowicie, nareście te plamy ze skóry Zosi zeszły, Elocom dał sobie z tym radę, nie wiem dlaczego dopiero Elocom, skoro jest z tej samej "rodziny" sterydów co poprzednie, może to zbieg okoliczności z odstawieniem oillan i innych tym podobnych...
Rubi jeśli chodzi o natłuszczanie to wiem o tym jak najbardziej, ale nawet takie częste nic nie dawało, skóra co prawda nie była sucha, ale właśnie te plamy...
a co jeszcze, lepsza wiadomosć to podaliśmy naszej małej jogurt i co???? i nic:-) tzn. że pierwsza póba udana... saly bo coś mówiłaś o 2 prowokacjach? o co konkretnie chodzi, bo ja chyba nie w temacie do końca jestem...
pisze na szybko bo moja maleńka oczywiście już chciała by do mamy.... starsza u babci ;-) a nasz Tatuś w pracy:dry:
 
Dziękuję wam bardzo za odpowiedź;) ufff tzn że ominie mnie wizyta u naszej ,,kochanej'' pani doktor :)

A byłybyście jeszcze tak miłe i powiedziały mi jak takowe badanie wygląda?:) Bo tego pierwszego nie wspominamy najlepiej...
 
reklama
Cytuje za panią doktor Żurek: " proszę się nie ekscytowac, bo bardzo często pierwsze prowokacje wychodzą korzystnie, a dopiero druga daje rzetelny obraz sytuacji". No i u nas tak było : pierwsza prowokacja- prawie szampana otwieraliśmy, druga- wielka d**a.Ale po pół roku przerwy powtórka i Hanka jest dziś stuprocentowo mleczna, a nawet rzekłabym tylko mleczna( nadrabia biedaczysko traumatyczne dzieciństwo na Nutramigenie).Ale Aniu, ja Cię nie chcę dołowac, trzymam mocno kciuki, żeby druga prowokacja powtórzyła ten wynik:)

Słuchajcie, mój syn jest porąbany!!!!!Nie siedzi, w zasadzie nie raczkuje( stwierdził , że jednak nie lubi) tylko pełza, krzywo zresztą jak diabli bo jedną nogą i co... I mały gnojek zabiera się do wstawania!!!!Zaczyna już wspinać się po meblach , ustać na tych grubych nóżkach nie potrafi ale ostro się pionizuje. Czym mnie wkurza na maxa, bo mógłby się Jaśniepan nauczyc siedziec, coby go nie zarzucało na wszystkie strony.No i przede wszystkim , nie po to flaki sobie wypruwamy z pania rehabilitantką, żeby lenia nauczyc raczkowac!!!!Kurde, 80 % dzieci nieraczkujących ma dysfunkcje: logopedyczne, z lateralizacją, dysgrafie , dysleksję. Trudno , to jakoś przełknę, orła miec nie będę, przyzwyczajam się do myśli że mi mały dresiarz w domu rośnie( na razie posturą- bez karku), ale wolałabym , żeby to był symetryczny i prosty dres!!!!

I pytanie do Was, czy spotkałyście się kiedyś z sinymi krwiakami na dziąsłach podczas ząbkowania. Młody ma to już 3 tygodnie, dotknąc się nie pozwoli bo od razu ryk straszny, czasem mu krew maleńka z tego poleci a zęba jak nie było tak nie ma...

Motylek, ja mogę tylko opisac jak wyglądało badanie okulistyczne niesfornej dwulatki, ale nie wcześniaczki. Najpierw jest badanie dna oka i pola widzenia przy maszynie - czego moja panna kategorycznie nie pozwoliła sobie zrobic. Potem p. doktor zagląda do oczka, świeci latarką no i potem " czytanie" z tablicy. Tyle, że przez upór mojego dziecięcia musiałam zakrapiac 5 dni atropiną co 6 godzin i do ponownego badania. Torturowana kropelkami Hanka uznała, że jednak lepiej jest na chwilę przyłożyc brodę do aparatu niż znowu się kroplic. No i nas całkiem miła p. doktor pozwoliła Hani przymierzy okularki ( wypasione z fisher price) bo Hania głośno się tego domagała. Następna wizyta w październiku, bo wyszła maleńka krótkowzrocznośc, na razie na granicy wieku ale ze względu na moją ślepotę trzeba częściej się kontrolowac
 
Ostatnia edycja:
Do góry